The Sinking City: 4-minutowy gameplay trailer z gry od Frogwares

The Sinking City to gra przygodowa opowiadająca o śledztwie w otwartym świecie inspirowanym uniwersum mistrza powieści grozy, H.P. Lovecrafta. W sieci pojawił się właśnie 4-minutowy gameplay trailer tej produkcji, która ma cechować się przytłaczającą atmosferą oraz olbrzymim otwartym światem, który można przemierzać pieszo, łodzią lub w skafandrze do nurkowania. W grze nie braknie starć z przeciwnikami rodem z koszmaru. Wszystko brzmi smakowicie, a w grę mieliśmy pierwotnie zagrać już 21 marca tego roku. Producenci zdecydowali się jednak nie spieszyć i wypuścić grę w okolicach maja. Być może dzięki przesunięciu otrzymamy lepszą produkcję, niż ubiegłoroczne Call of Cthulhu studia Cyanide.

W sieci pojawił się właśnie 4-minutowy gameplay trailer produkcji The Sinking City, która ma cechować się przytłaczającą atmosferą oraz olbrzymim otwartym światem.

Trailer The Sinking City: obudźmy lovecraftowskie potwory

Jak przystało na świat stworzony przez Lovecrafta, w grze będzie wiele odwołań, do oślizgłego, podwodnego świata - co możemy zobaczyć także w najnowszym trailerze. Wideo zaznajamia nas też pokrótce ze stroną fabularną produkcji. Mamy więc lata 20. XX. wieku oraz byłego weterana wojennego Charlesa W. Reeda, który powoli wydaje się popadać w obłęd. Poszukując dla siebie lekarstwa Reed trafia do Oakland w stanie Massachusetts. Jest to całkiem "przyjemne" miasteczko, zalane przez nienaturalną powódź oraz opanowane przez potwory i szaleństwo. Mimo że klimatem gra od Frogwares przypomina w dużym stopniu wspomniane już ubiegłoroczne Call of Cthulhu (trudno byłoby zmienić klimat bazując na tym samym uniwersum), to w nadchodzącej grze najmocniej wyróżnia się kwestia wypełniania zadań.

Recenzja gry Call of Cthulhu - opowieść o ludzkim szaleństwie

Twórcy mają nam bowiem oddać w ręce otwarty świat, w którym samodzielnie będziemy podejmować decyzję o tym, co zrobimy następnie: bez podpowiedzi i prowadzenia nas za rękę. Dość standardowo jak na tego typu grę będziemy dysponować ekwipunkiem czy katalogiem zebranych wcześniej informacji. Ze swojej strony przypomnę tylko, że studio odpowiadające za The Sinking City już raz "popełniło" grę z pradawnym Cthulhu. Mowa o Sherlock Holmes: The Awakened, które osobiście niezmiernie polecam fanom tego typu zagadek. Jest to co prawda gra z roku 2006 więc może odstręczać nieco grafiką, jednak klimat powinien wszystko wynagrodzić podobnie jak inny klasyk: Call of Cthulhu: Mroczne Zakątki Świata z 2005 roku.