The Medium - Test wydajności kart graficznych z ray tracing i DLSS. Spokojna gra... Jednak ma wymagania nie z tego świata

Jeśli lubicie survival horrory koncepcyjnie przypominające legendarne Silent Hill, to najpewniej nieustannie drżycie z przerażenia... o niepewną przyszłość tego niszowego gatunku. Faktycznie, rzadko pojawia się tutaj cokolwiek ciekawego, dlatego The Medium od rodzimego studia Bloober Team jest podwójnie łakomym kąskiem. Twórcy Observera, Blair Witch oraz Layers of Fear mają solidne doświadczenie w tytułach z dreszczykiem, natomiast The Medium to również produkcja ciekawa pod względem stricte technologicznym, posiada bowiem zaimplementowany ray tracing i DLSS. Jakie wymagania sprzętowe ma najnowsze dzieło Polaków? Otóż pomimo spokojnej natury, diabeł tkwi w szczegółach…

Autor: Sebastian Oktaba

The Medium rozgrywa się w latach 90-tych XX wieku w okolicach Krakowa, przedstawiając mroczną historię o duchach, zjawach, potworach i tajemnicach. Tytułowa bohaterka imieniem Marianne doświadcza przerażających wizji, jednocześnie potrafiąc wchodzić do wypaczonego równoległego świata, co jest kluczowym elementem mechaniki (wtedy ekran zostaje podzielony na dwie połówki). Sama rozgrywka polega na eksplorowaniu lokacji, zbieraniu przedmiotów oraz rozwiązywaniu zagadek, bardzo często w kooperacji między obydwoma wcieleniami Marianny. Wartkiej akcji nie uświadczymy tutaj praktycznie wcale, chociaż sporadycznie zdarzają się nieco bardziej dynamiczne sekwencje. Cechą charakterystyczną The Medium jest również stosowanie kamery pod odgórnie określonymi kątami, zmienianym przeważnie między lokacjami, skutkiem czego produkcja jest statyczna jak większość przygodówek.

The Medium to spokojna gra, jednak ma wcale niemałe wymagania sprzętowe, zwłaszcza kiedy włączymy ray tracing. Od czego jest jednak DLSS?

Test karty graficznej NVIDIA GeForce RTX 3060 vs GeForce RTX 2060 SUPER

The Medium powstało na silniku Unreal Engine 4, najpopularniejszym narzędziu do tworzenia gier komputerowych, pracując w trybach DirectX 11 albo DirectX 12. Pierwszy możemy pominąć milczeniem, ponieważ test wydajności będzie poświęcony śledzeniu promieni i technice NVIDIA DLSS, gdzie bezwzględnie (przynajmniej dla RTX) wymagane jest nowsze API. Zakres efektów ray tracingu obejmuje okluzję otoczenia, odbicia powierzchniowe i transparentne, jak również odbicia o wyższej wierności oryginałowi. Więcej o uwarunkowaniach towarzyszących implementacji śledzenia promieni możecie przeczytać w ostatnim akapicie. Jeśli natomiast chodzi o NVIDIA DLSS, to oczywiście mamy do czynienia z wersją 2.0, udostępniającą cztery profile: Quality, Balanced, Performance i Ultra Performance. Jakość obrazu tradycyjnie możecie sprawdzić na screenach załączonych w kolejnych rozdziałach, gdzie porównacie wszystkie tryby.

Pewną kwestię techniczną trzeba jednak doprecyzować - The Medium otrzymało specyficzną implementację śledzenia promieni, ponieważ sama mechanika rozgrywki jest nietuzinkowa i wymusiła szereg kompromisów. Podczas zwiedzania lokacji często następuje symetryczne podzielenie ekranu, bowiem postać może jednocześnie funkcjonować w świecie materialnym oraz duchowym. Split screen generuje sam w sobie największe obciążenie, potrafiąc skonsumować połowę FPS-ów, aczkolwiek jeśli wybierzemy profil RT ON, większość efektów ray tracingu będzie wówczas niedostępnych. Podstawowe ustawienia zostały mocno okrojone, będąc dodatkowo uzależnionymi od wybranych lokacji i scenariusza testowego, dlatego różnice w wydajności między ON/OFF miejscami praktycznie nie występują. Wyraźne różnice w wydajności oraz jakości widoczne są dopiero przy ustawieniach RT Ultra, których koszt wygląda podobnie niezależnie od aktualnego trybu rozgrywki, skutkiem czego RT ON postanowiłem kompletnie pominąć. Wszystkie niuanse dotyczące ray tracingu przedstawia powyższa tabelka. 

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »