Recenzja słuchawek bezprzewodowych Teufel Real Blue TWS 3. Sporo ważnych zalet i jedna duża wada. Czy warto je kupić?
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Teufel Real Blue TWS 3 - recenzja słuchawek
- 2 - Teufel Real Blue TWS 3 - jakość wykonania, ergonomia, komfort
- 3 - Teufel Real Blue TWS 3 - etui, gumki, przewód
- 4 - Teufel Real Blue TWS 3 - sterowanie, ANC, tryb przezroczysty
- 5 - Teufel Real Blue TWS 3 - aplikacja, czas pracy na baterii, czas ładowania
- 6 - Teufel Real Blue TWS 3 - głośność, jakość dźwięku, praca mikrofonu
- 7 - Teufel Real Blue TWS 3 - podsumowanie
Teufel Real Blue TWS 3 - jakość wykonania, ergonomia, komfort
Pod względem konstrukcji Teufel Real Blue TWS 3 to typowe słuchawki bezprzewodowe, przypominające wiele innych modeli. Ja akurat prywatnie użytkuję m.in. słuchawki Samsung Galaxy Buds FE i właśnie z nimi natychmiast skojarzyły mi się opisywane Real Blue TWS 3. Są one pozbawione dolnej wypustki, czy jak kto woli małego, dolnego pałąka, który wchodzi we wcięcie międzyskrawkowe. Ten element, jeśli jest odpowiednio zaprojektowany, mógłby zapobiegać przesuwaniu się słuchawek w uszach. Tutaj go brakuje, ale jak się okazuje, nie stanowi to problemu, bo Teufel zazwyczaj spoczywa w uszach pewnie i nie obraca się w sposób odczuwalny.
W stosunku do poprzednika słuchawki mają ogólnie mniejsze wymiary. Wcześniej szerokość wynosiła 22,4 mm, teraz 18 mm, a głębokość zmieniła się z 27,6 mm na 21 mm. To całkiem spora różnica, która sprawia, że nowszy model mniej wystaje z uszu. Tylko wysokość wzrosła z 22,6 do 24 mm, ale to nie dla każdej osoby będzie wada, bo w większych uszach odczuwalne będą mniejsze luzy, co przekłada się na niższe ryzyko wypadania. A skoro już o wypadaniu mowa, to oczywiście jest ono mocno uzależnione od budowy małżowin usznych u każdej osoby. U mnie sytuacja wyglądała następująco: jeśli po prostu nosiłem słuchawki, to trzymały się one dobrze nawet podczas biegania czy innych ćwiczeń. Zmieniało się to trochę, gdy zaczynałem trochę intensywniej ruszać szczęką (np. w czasie jedzenia), wtedy faktycznie słuchawki potrafiły się wysuwać, a jeśli nic z tym nie robiłem, to obluzowały się do tego stopnia, że mogły wypaść.
Warto dodać, że na górze słuchawek producent zastosował wypustkę, która ma wsuwać się pod dolną odnogę grobelki, przytrzymując do pewnego stopnia słuchawki i utrudniając ich wypadanie. Kwestia jest tylko taka, że ta wypustka jest mała i zintegrowana z konstrukcją słuchawek (nie da się jej wymienić na większą). To oznacza, że jeśli ktoś ma trochę większe uszy, istnieje spora szansa, że ta wypustka w ogóle nie wsunie się pod dolną odnogę grobelki. U mnie niestety tak właśnie było, choć moje uszy nie są jakieś kolosalne. Po prostu szkoda, że Teufel nie wpadł na pomysł, aby zaoferować wymienne wypustki górne np. w trzech rozmiarach.
Część obudowy od strony wewnętrznej, wchodząca do muszli usznej, jest zaokrąglona i dobrze wyprofilowana. Nie czułem żadnych ostrych krawędzi, żadnych wystających punktów, żadnego ucisku. Komfort noszenia jest po prostu wysoki. Element ten wykonano z matowego tworzywa sztucznego, Umieszczono w nim dwa mosiężne styki do ładowania akumulatorów w słuchawkach, oznaczenia stron (L / R - lewa / prawa), a także jeden mały otwór. Wygląda on jak mikrofon, ale najprawdopodobniej jest tu umieszczony również czujnik zbliżeniowy, bo trzy mikrofony widoczne są w innych miejscach. Widać tutaj oczywiście też kanał dźwiękowy, który jest okrągły, czyli uniwersalny. Na te słuchawki można bez problemu założyć inne, niestandardowe uszczelki dokanałowe, co z pewnością jest zaletą, bo niektóre słuchawki mają nietypowy, np. owalny kształt tego kanału. Na jego końcu umieszczono drobną, plastikową siateczkę ochronną.
Wspomniane trzy mikrofony wbudowano na bocznych krawędziach obudowy. Dwa z nich są przykryte plastikowymi “grillami”, a jeden znajduje się w klasycznym, małym otworze. Dodam od razu, że główny korpus słuchawek też jest wykonany z tworzywa sztucznego, ale o trochę innym, minimalnie ciemniejszym odcieniu i z półmatową powierzchnią. Na zewnątrz z kolei znaleźć można okrągłe panele dotykowe, służące rzecz jasna do sterowania odtwarzaniem muzyki i obsługi rozmów telefonicznych. Mają one zasadniczo twardą, matową powierzchnię, ale z wytłoczoną dużą, błyszczącą literą T, stanowiącą uproszczone logo firmy Teufel.
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Teufel Real Blue TWS 3 - recenzja słuchawek
- 2 - Teufel Real Blue TWS 3 - jakość wykonania, ergonomia, komfort
- 3 - Teufel Real Blue TWS 3 - etui, gumki, przewód
- 4 - Teufel Real Blue TWS 3 - sterowanie, ANC, tryb przezroczysty
- 5 - Teufel Real Blue TWS 3 - aplikacja, czas pracy na baterii, czas ładowania
- 6 - Teufel Real Blue TWS 3 - głośność, jakość dźwięku, praca mikrofonu
- 7 - Teufel Real Blue TWS 3 - podsumowanie
Powiązane publikacje

Recenzja Xiaomi Buds 5 Pro. Rewelacyjna jakość dźwięku, ale sporo funkcji tylko dla smartfonów Xiaomi
17
Recenzja Hator Phoenix 2. Słuchawki do gier z ANC, Bluetooth 5.4, LDAC i dwoma mikrofonami za niecałe 450 zł
11
Recenzja 70mai 4K Omni. Bardzo wysoka jakość wideo, nagrywanie w 360 stopniach, wiele przydatnych funkcji, ale dość wysoka cena
18
Recenzja Corsair Void Wireless v2. Bezprzewodowe słuchawki gamingowe do PC, PS5 i smartfona, ze świetnym czasem pracy
5