Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test Xiaomi 11T Pro: sprawdziliśmy, jak smartfon radzi sobie niemal rok po premierze. Czy nadal warto się nim interesować?

Test Xiaomi 11T Pro: Aparat i kamera

Na początek aplikacja – ta jest nad wyraz wygodna i intuicyjna. Twórcy umieścili tutaj zarówno standardowe elementy pozwalające zmienić aktywny obiektyw czy aktywować tryby AI i HDR, jak i wygodny panel ustawień związanych z nagrywaniem wideo. Wśród dodatkowych trybów trzeba podkreślić możliwość przejęcia pełnej kontroli nad parametrami rejestrowania filmów oraz trybu super makro (zdjęcia i wideo). Za selfie odpowiada frontowa kamera ze światłem f/2.5 i matrycą o rozdzielczości 16 MP. Fotografie cieszą oko, są poprawnie naświetlone, natomiast kolorystyka sprawia wrażenie lekko chłodnej. Szczegółowość prezentuje satysfakcjonujący poziom i to samo można powiedzieć o szybkości zapisu zdjęcia. Wbrew pozorom, nie jest to takie oczywiste. Niektóre urządzenia potrzebują na to więcej czasu, co w dynamicznych sytuacjach bywa problemowe.

Test Xiaomi 11T Pro: sprawdziliśmy, jak smartfon radzi sobie niemal rok po premierze. Czy nadal warto się nim interesować? [nc1]

Aparat główny z sensorem 108 MP i światłem f/1.8 nie jest stabilizowany optycznie, ale mimo to generuje bardzo dobre jakościowo zdjęcia nawet w trudnych warunkach oświetleniowych. Nie, nie są to wybitne fotografie rodem z modeli za dwukrotność ceny Xiaomi Mi 11T Pro, ale w swojej kategorii sprzęt jest bez wątpienia jednym z liderów. Szeroka rozpiętość tonalna, spora ilość detali i wysoki kontrast – to główne zalety jednostki. Nawet w nocy nie doświadczymy większych szumów i mam tu na myśli sceny o słabszym naświetleniu. Wsparciem jest też 8 MP jednostka ultraszerokokątna, która oferuje 120-stopniowe, dobrze zbalansowane pod względem technicznym zdjęcia. Kolorystyka jest tu bez zarzutu, natomiast trzeba mieć świadomość tego, że w stosunku do aparatu głównego pojawi się tu akcent ziarnistości oraz mniejsza ilość detali. Mamy jeszcze teleobiektyw, a w zasadzie obiektyw telemakro. Możliwość optycznego „przybliżenia zdjęcia” cieszy, ale jest to efekt jedynie dobry, jednakże opcja supermakro realizowana rzeczonym aparatem robi wrażenie. Wystarczy popatrzeć na próbki zdjęciowe.

Test Xiaomi 11T Pro: sprawdziliśmy, jak smartfon radzi sobie niemal rok po premierze. Czy nadal warto się nim interesować? [nc1]Aparat ultraszerokokątny w dzień
 
Test Xiaomi 11T Pro: sprawdziliśmy, jak smartfon radzi sobie niemal rok po premierze. Czy nadal warto się nim interesować? [nc1]Aparat główny w dzień
 
Test Xiaomi 11T Pro: sprawdziliśmy, jak smartfon radzi sobie niemal rok po premierze. Czy nadal warto się nim interesować? [nc1]Aparat telemakro w dzień
 
Test Xiaomi 11T Pro: sprawdziliśmy, jak smartfon radzi sobie niemal rok po premierze. Czy nadal warto się nim interesować? [nc1]Aparat główny w dzień
 
Test Xiaomi 11T Pro: sprawdziliśmy, jak smartfon radzi sobie niemal rok po premierze. Czy nadal warto się nim interesować? [nc1]Aparat główny w dzień
 
Test Xiaomi 11T Pro: sprawdziliśmy, jak smartfon radzi sobie niemal rok po premierze. Czy nadal warto się nim interesować? [nc1]Aparat ultraszerokokątny w dzień
 
Test Xiaomi 11T Pro: sprawdziliśmy, jak smartfon radzi sobie niemal rok po premierze. Czy nadal warto się nim interesować? [nc1]Aparat główny w dzień
 
Test Xiaomi 11T Pro: sprawdziliśmy, jak smartfon radzi sobie niemal rok po premierze. Czy nadal warto się nim interesować? [nc1]Aparat telemakro w dzień
 
Test Xiaomi 11T Pro: sprawdziliśmy, jak smartfon radzi sobie niemal rok po premierze. Czy nadal warto się nim interesować? [nc1]Aparat ultraszerokokątny w dzień
 
Test Xiaomi 11T Pro: sprawdziliśmy, jak smartfon radzi sobie niemal rok po premierze. Czy nadal warto się nim interesować? [nc1]Aparat główny w dzień
 
Test Xiaomi 11T Pro: sprawdziliśmy, jak smartfon radzi sobie niemal rok po premierze. Czy nadal warto się nim interesować? [nc1]Aparat telemakro w dzień
 
Test Xiaomi 11T Pro: sprawdziliśmy, jak smartfon radzi sobie niemal rok po premierze. Czy nadal warto się nim interesować? [nc1]Aparat główny w dzień
 
 
Test Xiaomi 11T Pro: sprawdziliśmy, jak smartfon radzi sobie niemal rok po premierze. Czy nadal warto się nim interesować? [nc1]Selfie w dzień
 
Test Xiaomi 11T Pro: sprawdziliśmy, jak smartfon radzi sobie niemal rok po premierze. Czy nadal warto się nim interesować? [nc1]Tryb makro
 
Test Xiaomi 11T Pro: sprawdziliśmy, jak smartfon radzi sobie niemal rok po premierze. Czy nadal warto się nim interesować? [nc1]Tryb makro
 
Test Xiaomi 11T Pro: sprawdziliśmy, jak smartfon radzi sobie niemal rok po premierze. Czy nadal warto się nim interesować? [nc1]Tryb makro
 
Test Xiaomi 11T Pro: sprawdziliśmy, jak smartfon radzi sobie niemal rok po premierze. Czy nadal warto się nim interesować? [nc1]Aparat ultraszerokokątny w nocy
 
Test Xiaomi 11T Pro: sprawdziliśmy, jak smartfon radzi sobie niemal rok po premierze. Czy nadal warto się nim interesować? [nc1]Aparat główny w nocy
 
Test Xiaomi 11T Pro: sprawdziliśmy, jak smartfon radzi sobie niemal rok po premierze. Czy nadal warto się nim interesować? [nc1]Aparat telemakro w nocy
 
Test Xiaomi 11T Pro: sprawdziliśmy, jak smartfon radzi sobie niemal rok po premierze. Czy nadal warto się nim interesować? [nc1]Aparat ultraszerokokątny w nocy
 
Test Xiaomi 11T Pro: sprawdziliśmy, jak smartfon radzi sobie niemal rok po premierze. Czy nadal warto się nim interesować? [nc1]Aparat główny w nocy
 
Test Xiaomi 11T Pro: sprawdziliśmy, jak smartfon radzi sobie niemal rok po premierze. Czy nadal warto się nim interesować? [nc1]Aparat główny w nocy
 
Test Xiaomi 11T Pro: sprawdziliśmy, jak smartfon radzi sobie niemal rok po premierze. Czy nadal warto się nim interesować? [nc1]Aparat główny w nocy
 

Xiaomi 11T Pro radzi sobie z nagrywaniem wideo w rozdzielczości 8K przy 30 klatkach na sekundę. W niektórych momentach materiałom brakuje stabilizacji, ale sama jakość jest godna pochwały. Niemniej, najlepszy efekt uzyskamy, korzystając z rozdzielczości 4K przy 60 klatkach na sekundę. Możemy liczyć na poprawną ekspozycję, szeroką rozpiętość tonalną oraz bardzo dobre zbieranie dźwięku. W tym miejscu wypada wspomnieć o funkcjach: Dźwięk 3D oraz Audio Zoom, które pozwalają znacząco uatrakcyjnić nagranie. Tym, co zwróciło moją uwagę, był też tryb profesjonalny, który pozwala dostosować parametry wideo niemal swobodnie. Nagrania nocne lepiej wypadają przy 30 klatkach na sekundę. Choć są mniej płynne, pozwalają uchwycić więcej światła, co odbije się pozytywnie zarówno na ekspozycji, jak i na kolorystyce.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Advertisement
Liczba komentarzy: 44

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.