Test Xiaomi 11T Pro – ekspresowe ładowanie 120 W, donośny dźwięk stereo Harman Kardon i genialne zdjęcia makro
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test Xiaomi 11T Pro – ładowanie 120 W, głośniki stereo i najlepsze makro
- 2 - Xiaomi 11T Pro – Wygląd i pierwsze wrażenia
- 3 - Xiaomi 11T Pro – Ekran
- 4 - Xiaomi 11T Pro – Interfejs
- 5 - Xiaomi 11T Pro – Aparat
- 6 - Xiaomi 11T Pro – Kamera
- 7 - Xiaomi 11T Pro – Test wydajności ogólej AnTuTu i PCMark for Android
- 8 - Xiaomi 11T Pro – Test procesora Geekbench
- 9 - Xiaomi 11T Pro – Test układu graficznego GFXBench
- 10 - Xiaomi 11T Pro – Akumulator
- 11 - Xiaomi 11T Pro – Podsumowanie
Xiaomi 11T Pro – Wygląd i pierwsze wrażenia
Zacznę nietypowo, od rzeczy, która niekoniecznie przypadła mi do gustu. Mam na myśli plecki, które wykonano ze szkła, które udaje szczotkowane aluminium. Zabieg ten nie wygląda dobrze, ale jest to czysto subiektywna opinia. Panel jest śliski, co sprzyja ryzyku wypadnięcia smartfona z ręki, na szczęście w zestawie sprzedażowym poza piekielnie szybką ładowarką o mocy 120 W, znajdziemy także transparentne etui. Nie jest to wymyślne akcesorium, a klasyczny, przeźroczysty case. Spełnia swoje zadanie, chroniąc sprzęt przed skutkami upadków, ale, tak jak każdy podobny dodatek, nie wygląda zbyt urodziwie. Atrakcyjnie wypada za to sama konstrukcja smartfona. Aluminiowa ramka jest w większości matowa i nie zbiera odcisków palców, przyciski zaś cechuje płytki, acz wyczuwalny twardy skok. Co więcej, wyspa aparatów wystaje ponad obudowę tylko nieznacznie.
Xiaomi 11T Pro mierzy 164,1 mm wysokości, 76,9 mm szerokości i 8,88 mm grubości, co przy wadze 204 g czyni go sprzętem sprawiającym wrażenie solidnego. Frontowy panel chroni warstwa chemicznie hartowanego szkła Corning Gorilla Glass Victus, ale to nie wszystko. Smartfon jest odporny na kurz i zachlapanie, co potwierdza certyfikat IP53. Jasne, lepiej, gdyby sprzęt otrzymał oznaczenie IP68, ale jak mniemam, oznaczałoby to zmiany konstrukcyjne podnoszące ostateczną cenę rynkową. Na lewej stronie ramki nie znajdziemy żadnego elementu, na prawej zaś umieszczono dwuklik do regulacji głośności oraz przycisk zasalania. Ten drugi służy również jako czytnik linii papilarnych. Jego działanie jest bliskie perfekcji, zarówno pod względem szybkości reakcji jak i liczby błędów.
Test Sony Xperia 5 III – Z czego rezygnujemy, wybierając skromniejszy odpowiednik smartfona Xperia 1 III?
Na spodzie szkieletu urządzenia znajdziemy tackę na karty, mikrofon, port USB-C oraz maskownicę głośnika. Nie byle jakiego głośnika, gdyż mowa o stereofonicznym elemencie sygnowanym logo Harman Kardon. Jako że mamy do czynienia z dźwiękiem stereo drugi z głośników znalazł się na górnej części ramki. Jak sprawuje się rzeczony komponent? Miałem co do niego wysokie oczekiwania, ale okazało się, że nie są one wygórowane. Sprzęt spełnił się w roli odtwarzacza muzyki, ale całkiem nieźle poradził sobie także z odtwarzaniem dźwięków mobilnych produkcji growych. Zakładając zakres charakterystyczny dla polskich szkół, konstrukcję oceniłbym na solidną piątkę z minusem. Jest bardzo dobrze, natomiast szkło na pleckach gryzie się z imitacją szczotkowanego aluminium.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test Xiaomi 11T Pro – ładowanie 120 W, głośniki stereo i najlepsze makro
- 2 - Xiaomi 11T Pro – Wygląd i pierwsze wrażenia
- 3 - Xiaomi 11T Pro – Ekran
- 4 - Xiaomi 11T Pro – Interfejs
- 5 - Xiaomi 11T Pro – Aparat
- 6 - Xiaomi 11T Pro – Kamera
- 7 - Xiaomi 11T Pro – Test wydajności ogólej AnTuTu i PCMark for Android
- 8 - Xiaomi 11T Pro – Test procesora Geekbench
- 9 - Xiaomi 11T Pro – Test układu graficznego GFXBench
- 10 - Xiaomi 11T Pro – Akumulator
- 11 - Xiaomi 11T Pro – Podsumowanie