Test Xiaomi 11T Pro – ekspresowe ładowanie 120 W, donośny dźwięk stereo Harman Kardon i genialne zdjęcia makro

Choć smartfon Xiaomi 11T Pro wraz z modelami 11T i 11 Lite 5G NE swoją prezentację miały w połowie września, był to jedynie globalny debiut. Dziś mamy do czynienia z polską premierą urządzenia wprost stworzonego dla kreatywnych użytkowników sprzętu mobilnego. Telefon nazwałbym „tańszym” flagowcem, który nie ustępuje znacznie kosztowniejszym w zakupie modelom marek cieszących się popularnością. W zasadzie mamy do czynienia z topowym sprzętem, który poza wysoką wydajnością wynikającą z zastosowanych komponentów, może przyciągnąć do siebie kilkoma cechami. Mowa o rekordowo szybkim ładowaniu przewodowym mocą 120 W, wyjątkowo czystym i donośnym dźwięku z głośników sygnowanych marką Harman Kardon oraz obiektywie telemakro, który, chyba jako jedyny, zapewnia tak efektowne zdjęcia typu makro w świecie smartfonów.

Autor: Marcin Karbowiak

Przez ostatnie tygodnie testowałem dla Was smartfon Xiaomi 11T Pro, który ma dziś swoją polską premierę. Urządzenie nie jest ideałem, ale nie będzie nadużyciem, nazwanie go wzorową jednostką mobilną, która stanowi jedną z najciekawszych propozycji w swojej klasie cenowej. Tym, co może zwrócić uwagę potencjalnego nabywcy, jest szybkie ładowanie. Producent deklaruje, że przy użyciu 120 W ładowarki dołączonej do zestawu sprzedażowego, akumulator smartfona zapewni się od 1 do 100% w zaledwie 17 minut. W praktyce osiągałem wyniki pomiędzy 18, a 19 minut. Trzeba jednak pamiętać, że takowe nie będzie możliwe, jeśli rozładujemy smartfon do zera lub blisko zera. Jego „podniesienie” może potrwać dodatkowe kilka minut. Podobnie wygląda to także w innych urządzeniach, niekoniecznie tych z najwyższej półki cenowej.

Sprawdziliśmy, jak smartfon Xiaomi 11T Pro z układem Qualcomm Snapdragon 888, głośnikami Harman Kardon i ładowaniem 120 W poradził sobie w benchmarkach. Czy wyniki oddają rzeczywistą wydajność urządzenia?

Test Xiaomi Mi 11 Lite 5G – Wydajność, aparat oraz akumulator smartfona zostawiają konkurencję w tyle

Smartfon Xiaomi 11T Pro wyposażono w 6,77-calowy panel AMOLED o proporcjach 20:9 i rozdzielczości 2400 x 1080 pikseli. Odświeżanie odbywa się przy częstotliwości 120 Hz, a nad wydajnością smartfona czuwa flagowy chipset Qualcomm Snapdragon 888, 8 lub 12 GB RAM oraz 128, lub 256 GB pamięci na dane użytkownika. Akumulator składa się z dwóch połączonych ze sobą ogniw, tworząc tym samym baterię o nominale 5000 mAh. Zdjęcia możemy realizować głównym modułem fotograficznym składającym się z aparatu szerokokątnego 108 MP, ultraszerokiego kąta z rozdzielczością 8 MP i teleobiektywu z funkcją makro z matrycą 5 MP. Za selfie odpowiada 16 MP kamerka umieszczona w centralnym punkcie górnej części ekranu. Całość zamknięto w aluminiowo-szklanej konstrukcji o grubości 8,8 mm przy wadze 204 g.

Kilka tygodni temu Xiaomi poinformowało o swoistym rebrandingu. Ze smartfonów producenta znika oznaczenie Mi. W zasadzie dotyczy to również pozostałych urządzeń. 11T Pro to pierwszy model bez dopisku Mi w nazwie. Nowy sprzęt to po prostu Xiaomi 11T Pro. Producent wycenił go na 2899 zł (8 + 128 GB) 2999 zł (8 + 256 GB) i 3299 zł (12 + 256 GB), co pozwala traktować smartfon jako potencjalnie opłacalny zakup. Oczywiście, znajdziemy tutaj pewne braki względem modeli kosztujących tysiąc lub dwa tysiące złotych więcej, ale dla większości użytkowników drobnostki nie będą robić większej różnicy. Xiaomi 11T Pro jako całość wypada lepiej niż dobrze. Nie byłbym sobą, gdyby odmówił sobie wypunktowania braków, ale zajmiemy się nimi w kolejnych sekcjach recenzji.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »