Test wydajności karty graficznej NVIDIA GeForce RTX 3080 w rozdzielczości 4K z włączonym ray tracingiem i DLSS 2.0

Komfortowe granie w rozdzielczości 3840x2160 wymaga bardzo mocnego komputera, zwłaszcza jeśli celujemy przede wszystkim w produkcje AAA, charakteryzujące się wysokimi wymaganiami sprzętowymi. Jeśli dodatkowo planujemy włączyć ray tracing sytuacja zaczyna się poważnie komplikować... Wówczas najlepszym rozwiązaniem, aby odzyskać trochę poświęconych klatek na sekundę, będzie obniżenie detali albo skorzystanie z techniki upscalowania obrazu. Najpopularniejszym oraz najlepszym rozwiązaniem tego rodzaju jest aktualnie DLSS 2.0, dostępny jednak wyłącznie na kartach graficznych NVIDIA GeForce RTX, które w niniejszym teście będzie reprezentować KFA2 GeForce RTX 3080 SG. Wszystko niczym konsolarze ogrywamy na telewizorze Xiaomi Mi LED TV 4S 55 cali...

Autor: Sebastian Oktaba

Chociaż lista produkcji oferujących jednoczesną obsługę ray tracingu i DLSS 2.0 do najdłuższych nie należy, zamykając w liczbie około dziesięciu, znajdziemy wśród nich przynajmniej kilka głośnych tytułów. Starczy tutaj wymienić Call of Duty: Black Ops Cold War, Control, Ghostrunner, Wolfenstein: Youngblood, Watch Dogs: Legion czy wreszcie Cyberpunk 2077. Zwolennicy gier sieciowych oraz e-sportowych dostali także odpowiednie aktualizacje do Fortnite czy Minecraft. Faktem jednak pozostaje, że jeżeli zamierzamy włączyć ray tracing, zwłaszcza w wyższych rozdzielczościach, wymaga to ogromnego budżetu wydajnościowego. Większość tytułów jest wówczas średnio grywalna w rozdziczlości 3840x2160 nawet na solidnym autorskim KFA2 GeForce RTX 3080 SG, niemniej takie ustawienia są docelowe dla wszystkich wyznawców PCMasterRace, dlatego poniższy test obejmuje tylko produkcje oferujące ray tracing i DLSS 2.0. Powyższe połączenie nawet pomimo pewnych kompromisów, to aktualnie jedyna recepta na utrzymanie przyzwoitej wydajności w najbardziej wymagających ustawieniach. 

Granie w rozdziczlości 4K z włączonym ray tracingiem, to nie jest bułka z masłem nawet dla KFA2 GeForce RTX 3080 SG, jednak z DLSS 2.0 można utrzymać przyzwoitą wydajność. Wszystkie tytuły obsługujące te techniki ogrywamy na 55 calowym telewizorze Xiaomi Mi LED TV 4S.

Czym właściwie jest DLSS (Deep Learning Super-Sampling)? Najprościej rzecz ujmując - skalowaniem obrazu wykorzystującym do odtwarzania sceny sprzętowe jednostki Tensor, będące składową rdzeni Turing / Ampere napędzających karty graficzne z rodziny GeForce RTX 2000 / 3000. Wyspecjalizowane rdzenie zaprzęgnięto do głębokiego uczenia (stąd właśnie Deep Learning w nazwie), początkowo wymagając osobnego szkolenia dla każdej gry komputerowej. Takie rozwiązanie okazało się jednak niezbyt efektywne, a jakość reprodukowanego obrazu daleka od satysfakcjonującej. DLSS 2.0 przynosi szereg fundamentalnych zmian m.in. pracuje na ulepszonej sieci neuronowej, która dedykowana będzie wszystkim grom komputerowym obsługującym to rozwiązanie. Platforma Neural Graphics Framework przechodzi „szkolenie” w oparciu o dziesiątki tysięcy obrazów o wysokiej rozdzielczości, renderowanych w trybie offline na superkomputerze NVIDII. Wspólny model „uczenia” pozwolił zwiększyć wydajność i poprawić skalowanie, oferując także natywną rozdzielczość przy wykorzystaniu połowy pikseli. Zaraz sprawdzimy jak to wszystko działa na przykładzie KFA2 GeForce RTX 3080 SG. 

Test kart graficznych NVIDIA GeForce RTX 3000 i AMD Radeon RX 6000 w rozdzielczościach 3440x1440, 3840x1200 i 3840x1600

Teraz ciekawostka - testy przeprowadziłem na telewizorze Mi LED TV 4S 55", który kosztuje niespełna 2000 złotych, będąc ciekawą alternatywą dla monitorów. Pod względem parametrów oraz jakości wyświetlanego obrazu, telewizor Xiaomi niczym nie ustępuje monitorom za podobne pieniądze, a dodatkowo mamy przecież pełnoprawne Smart TV oraz format 55 cali zamiast skromnych 27-32 cali. Funkcjonalność takiego rozwiązania jest zresztą bardzo szeroka, pozwalając na komfortowe obejrzenie Wiadomości TVP, Netflixa, podpięcie konsoli albo peceta, czyniąc z infrastruktury salonowej prawdziwie gamingowo-multimedialne centrum rozrywki. Usiadłem więc wygodnie na kanapie, wziąłem bezprzewodowego pada, myszkę oraz klawiaturę z lapboardem i przeszedłem do testowania. Powiem szczerze dobrze się pracowało na Xiaomi Mi LED TV 4S 55", zwłaszcza że odległość około 2,5 metra od wyświetlacza działa na korzyść DLSS 2.0, maskując niektóre uproszczenia w obrazie. Najważniejsze będą jednak czyste wyniki wydajności ray tracingu plus DLSS 2.0, którym de facto poświęcona jest niniejsza publikacja. 

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »