Test tabletu Samsung Galaxy Tab S3 - Sprzęt dla profesjonalisty

Samsung jest na szczycie. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Flagowe smartfony producenta od kilku generacji uchodzą za jednej z najlepszych (jeśli nie najlepsze) urządzenia mobilne dostępne dla śmiertelników, a to tylko jeden ze święcących sukcesy produktów koreańskiej firmy. Przekłada się to oczywiście na olbrzymie ilości pieniędzy, ale także na olbrzymi aspiracje. Te popychają producenta w ciekawe rejony, czego najlepszym przykładem jest urządzenie, na którego test mam przyjemność dzisiaj zaprosić. Samsung Galaxy Tab S3 to nie jest bowiem po prostu kolejnym tabletem dla zwykłych zjadaczy chleba, choć już wypuszczenie takiego produktu w obecnych czasach świadczy o pewnym stopniu odwagi firmy. Testowany dziś model jest czymś więcej. On próbuje udowodnić, że tablety z Androidem nie tylko mają sens, ale że mogą okupować półkę premium razem z najlepszymi smartfonami i mogą być produktywnymi maszynami do pracy niemal na równi z laptopami.

Autor: Arkadiusz Bała

Koreański producent ma doświadczenie w produkcji tabletów. Można powiedzieć, że jest tutaj jednym z pionierów, ponieważ model Samsung Galaxy Tab pojawił się na rynku jeszcze zanim system Android oficjalnie wspierał tego typu urządzenia. W czasie mody na tablety firma wprowadziła na rynek wiele tego typu urządzeń by w pewnym momencie zrezygnować na ich rzecz z produkcji laptopów. Dziś nie wydaje się to może rozsądny krok, ale świadczy o wierze producenta w swoją serię Galaxy Tab. Ta wiara doprowadziła go do premiery modelu Samsung Galaxy Tab S3, który pełnymi garściami czerpie z doświadczeń swoich poprzedników. Mowa oczywiście o tabletach z serii Tab S oraz serii Note. Stanowi przy tym idealny wyraz ambicji producenta. W końcu wizja uczynienia z tabletu produktywnego narzędzia do pracy wydawała się nierealna nawet w czasach świetności tabletów. Wielu próbowało i poległo. Samsunga to jednak nie odstrasza. Tylko czy to wystarczy do odniesienia sukcesu?

Samsung Galaxy Tab S3 ma być nie tylko idealnym sprzętem do konsumpcji treści, ale także narzędziem pozwalającym na produktywną pracę.

Sama odwaga producenta z pewnością nie wystarczy, ale na szczęście tablet ma do zaoferowania znacznie więcej. Przede wszystkim może się on pochwalić ekranem Super AMOLED o przekątnej 9,7" o rozdzielczości 2048x1536, co daje nietypowe jak na Androida proporcje ekranu 4:3. Wyświetlacz obsłużymy przy tym nie tylko naszymi palcami, ale także zaawansowanym stylusem opracowanym wspólnie z firmą Wacom, który oferuje pełną funkcjonalność serii Note na większym ekranie. W środku telefon to praktycznie powtórka z modelu Samsung Galaxy S7 (a przynajmniej jego amerykańskiego wariantu), gdzie sercem urządzenia jest układ Qualcomm Snapdragon 820 wspierany przez 4 GB RAM. Na pliki użytkownika przeznaczono 32 GB, natomiast bateria ma pojemność 6000 mAh i wspiera szybkie ładowanie. Warto wspomnieć jeszcze o obecności skanera linii papilarnych w przycisku home, porcie USB typu C z obsługą USB 3.1 Gen 1 oraz szybkiego ładowania oraz głośnikach sygnowanych przez firmę AKG. Wersja LTE zaoferuje ponadto pełną obsługę funkcji telefonicznych. Innymi słowy zainteresowani dostają tutaj all inclusive. Całość pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Android 7.0 z nakładką TouchWiz.

Specyfikacja Samsung Galaxy Tab S3:

• Procesor: Qualcomm Snapdragon 820 (2x 2,15 GHz / 2x 1,6 GHz)
• Układ graficzny: Adreno 530
• System: Android 7.0 Nougat
• Pamięć RAM: 4 GB
• Pamięć wbudowana: 32 GB
• Ekran: 9,7" Super AMOLED
• Rozdzielczość ekranu: 2048x1536 pikseli (264 PPI)
• Kamera tylna: 13 MP, nagrywanie 2160@30FPS
• Kamera przednia: 5 megapikseli
• Wymiary: 237,3 x 169 x 6 mm
• Bateria: 6000 mAh
• Waga: 434 g
• Rysik S-Pen
• LTE
• Skaner linii papilarnych
• Głośniki stereo
• Obsługa kart microSD

Urządzenie jest już dostępne w sklepach, a kosztuje niebotyczną sumę 2899 zł za wersję Wi-Fi oraz 3199 zł za wariant Wi-Fi + LTE. Z jednej strony nie jest to przecież aż tak wysoka kwota, skoro smartfony potrafią obecnie kosztować blisko 1000 zł więcej, ale z drugiej trzeba jednak pamiętać, że rynek tabletów przeżywa obecnie mocny regres. Nawet Apple ma tego świadomość i po raz pierwszy wypuściło iPada tańszego niż poprzednia generacja. Samsungowi widać nikt o tych problemach nie powiedział, bowiem nowy model nie tylko jest wyraźnie droższy od poprzednika, ale wkracza w segment, gdzie obecnie praktycznie nie ma konkurencji. W zasadzie jedynymi bezpośrednimi rywalami dla niego są iPady Pro w wersjach 9,7" i 12,9". Należy jednak pamiętać, że ekosystem Apple ma opinię lepiej przystosowanego do tabletów niż ten od Google; więcej jest przygotowanych z myślą o nich aplikacji, a i te uniwersalne często mają znacznie lepiej dopasowany pod ten format interfejs. Wydaje się, że właśnie to jest najpoważniejszy problem, przed którym staje nowy produkt Koreańczyków - udowodnić, że mimo wszystko nadaje się do pracy równie dobrze co jego konkurenci z jabłkiem na obudowie.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »