Test Synology DS115j - Funkcjonalny serwer za małe pieniadze

Podsumowanie - Tak, zgadza się, Synology DS115j to całkiem niezły budżetowy serwer NAS

Powyższa opinia z pewnością niejednego z Was wprawi w zakłopotanie. Jak to w ogóle mogę pomyśleć o poleceniu komuś sprzętu, który okupuje prawie zawsze najniższe pozycje wykresów prezentujących wyniki testów wydajności? Toż to przecież barbarzyństwo! Otóż nie. Jeśli ktoś potrzebuje skorzystać z możliwości jakiegokolwiek urządzenia, a liczy się z każdą złotówką, to należy podjąć decyzję – jaka jego cecha będzie dla nas najważniejsza? Jakich funkcji używać będziemy najczęściej, a możliwość wykorzystania jakich nawet nie przejdzie przez naszą głowę? Czy, jeśli mówimy o Synology DS115j, najważniejsza jest wydajność podczas kopiowania danych, czy po prostu jego bogactwo funkcji dotyczących backupu danych i/lub multimediów? Wydaje nam się, że w tym przypadku prawidłowa jest odpowiedź numer dwa.

Synology DS115j to całkiem niezły budżetowy serwer NAS. Jeśli Waszym priorytetem jest łatwość obsługi dysku sieciowego oraz cena urządzenie, warto przyjrzeć się bliżej DS115j.

Nie każdy wykorzystuje bowiem serwer NAS do nieustannej wymiany danych, gdzie szybkość tego procesu odgrywa bardzo istotną rolę. Domowy składzik danych za 400 zł (oczywiście, bez dysku) pełni najczęściej funkcję prostego magazynu, gdzie wrzucamy pliki raz i o nich najczęściej zapominamy aż do momentu, gdy ktoś w naszej sieci zechce z nich skorzystać. Taki scenariusz zdecydowanie nie mieści się w grupie zadań wymagających najwyższej mocy przerobowej. Synology DS115j wywiązuje się z tego wszystkiego naprawdę dobrze. Co z tego, że wyniki testów na poprzednich stronach były słabe. Słabe w ogólnym rozrachunku, ale do zastosowań opisanych wyżej taka wydajność powinna w zupełności wystarczyć. Siłą testowanego serwera jest funkcjonalność oprogramowania, a więc systemu Synology DiskStation Manager. Początkowo, oferując bardzo podstawowe funkcje z dziedziny przechowywania danych i zarządzania nimi, DSM stał się kombajnem pozwalającym praktycznie każdemu przeciętnemu Kowalskiemu na posiadanie swojej małej prywatnej chmury. Spore możliwości tworzenia kopii zapasowych, zdalne strumieniowanie muzyki czy filmów, zarządzanie zbiorem rodzinnych zdjęć, czy nawet ostatnio tworzenie i edycja dokumentów tekstowych i arkuszy kalkulacyjnych to właśnie to, co takiemu Kowalskiemu najczęściej do „sieciowego” szczęścia wystarczy. Owszem, jest kilka wad – brakuje portów USB 3.0 czy też czytnika kart pamięci, a oprogramowanie czasem dostaje zadyszki z uwagi na słaby procesor. Wydaje mi się jednak, że biorąc pod uwagę całokształt i niską cenę DS115j, wszystkie te niedogodności nie mają żadnego znaczenia. Nie dajmy się zwariować – jeśli chcecie więcej, szybciej, lepiej – wydajcie więcej pieniędzy na innego NASa lub zbudujcie sobie własny serwer ;).

Dobra jakość wykonania Dwa porty USB 2.0 Bardzo funkcjonalny system Synology DSM 6.0 Cicha praca Niski pobór mocy Zdecydowanie - cena Kiepska ogólna wydajność GUI DSM zdarza się "przywiesić"

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9