Test SteelSeries Prime Mini i Prime Mini Wireless – pomniejszone wersje kapitalnych myszy celowane w chwyt fingertip i claw
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test myszek SteelSeries Prime Mini oraz Prime Mini Wireless
- 2 - FAQ - Słowniczek pojęć i terminologia dotycząca myszy
- 3 - SteelSeries Prime Mini i Mini Wireless - Wygląd i jakość wykonania
- 4 - SteelSeries Prime Mini i Mini Wireless - Oprogramowanie
- 5 - SteelSeries Prime Mini i Mini Wireless - Testy, użytkowanie i czas na baterii
- 6 - SteelSeries Prime Mini i Mini Wireless - Podsumowanie
SteelSeries Prime Mini i Mini Wireless - Oprogramowanie
Oprogramowanie, które obsługuje myszy z serii Prime Mini (i nie tylko) to SteelSeries GG (v.11.2.0) , ważące około 200 MB i zużywające około 130 MB pamięci RAM. Ważne jednak, że jest to obciążenie przy aktywnym oknie. Po schowaniu aplikacji do systemowego tray'a, proces w menedżerze zadań zupełnie bowiem znika i nic nie zapycha pamięci systemu. SteelSeries GG podzielono na sześć zakładek takich jak Home, Moments, Engine, Giveaways, Settings oraz Give feedback. Ostatnia jest dość oczywista, dlatego ominiemy jej opis. Home to nic innego jak wieści ze świata marki SteelSeries, Giveaways to jak głosi sama nazwa cykliczne darmoszki i bonusy dla graczy (np. 50 Primogemów do Genshin Impact), a Moments to rozwiązanie, dzięki któremu w prosty sposób podzielimy się naszą rozgrywką z innymi. Narzędzie to pozwala mianowicie w szybki sposób przechwytywać obraz z gry, następnie odpowiednio go przyciąć, a na końcu opublikować na jednym z medium społecznościowych jak Twitter czy YouTube. W zakładce Settings znajdziemy z kolei opcje dotyczące automatycznego startowania aplikacji z systemem, aktualizacji, powiadomień, prywatności czy języka (niestety program nie został spolszczony, ale użyty tu angielski nie powinien sprawić graczom trudności).
A teraz pora na kluczową dla nas zakładkę, a więc na Engine. To tutaj skrywają się wszystkie urządzenia kompatybilne z SteelSeries GG i to tutaj będziemy zarządzać ich kluczowymi ustawieniami. W przypadku myszy SteelSeries Prime Mini i Prime Mini Wireless wspólnymi punktami tych ustawień jest możliwość przypisania kilku konfigów (profili), przypisania różnych akcji wszystkim siedmiu przyciskom (łącznie z ruchem scrolla do przodu i do tyłu) oraz przypisania pięciu wartości DPI, które następnie będziemy zmieniać w locie. Pod przyciski możemy przypisać działanie klawiszy z klawiatury, klawiszy multimedialnych, wywołać nimi dane aplikacje czy uruchomić makro. Edytor makr pozwala zaś na zarejestrowanie kliknięć myszy oraz klawiatury, jednak bez ruchów gryzonia oraz scrolla. Edytor makr daje też szansę na edytowanie międzyczasów oraz zapętlanie makr dowolną ilość razy. Jest więc dość mocno rozbudowany.
To jednak nie koniec wspólnych elementów ustawień dla obu myszy. W przypadkach Prime Mini oraz Prime Mini Wireless możemy zarządzać mianowicie także przyspieszeniem i zmniejszeniem prędkości kursora w zależności od prędkości naszej dłoni, zwiększymy bądź zmniejszymy przyciąganie kątowe oraz ustawimy częstotliwość raportowania położenia kursora (max 1000 Hz). W obu modelach otrzymujemy też takie same możliwości podświetlania scrolla w trybie stałym, wielokolorowym oddechu oraz następujących po sobie, wybranych barwach. Iluminacje można też całkowicie wyłączyć bądź zmienić ich jasność. W przypadku modelu Wireless warto też wiedzieć, że oprogramowanie ma opcję podświetlanie scrolla tylko wtedy, gdy mysz jest bez ruchu. Pozwala to na oszczędzanie baterii. A teraz przejdźmy do różnic w ustawieniach, a więc do tego co w modelu Prime Mini Wireless wolno, a czego w przewodowym Prime Mini nie ma.
Jak się można było domyślać, dodatkowe ustawienia modelu Wireless dotyczą właśnie działania na akumulatorze. Użytkownik może mianowicie ustawić czas bezczynności myszy, po jakim ta wejdzie w stan uśpienia (choć pod spodem myszy mimo wszystko zaimplementowano przełącznik on/off). Podobna opcja tyczy się podświetlania scrolla. No i mamy jeszcze możliwość włączenia trybu wysokiej wydajności akumulatora. Dzięki temu czas na baterii się wydłuży, ale poskutkuje to zmniejszeniem częstotliwości raportowania położenia czujnika do 125 Hz oraz wyłączeniem podświetlenia. Mysz będzie też przechodzić w tryb uśpienia już po pięciu minutach bezczynności. I to w zasadzie wszystko, czego można oczekiwać od oprogramowania. Na koniec warto dorzucić jeszcze tylko jedną istotną informację. Otóż zapisywane w SteelSeries GG profile mogą uruchamiać się wraz z wybranymi przez nas aplikacjami czy grami.
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test myszek SteelSeries Prime Mini oraz Prime Mini Wireless
- 2 - FAQ - Słowniczek pojęć i terminologia dotycząca myszy
- 3 - SteelSeries Prime Mini i Mini Wireless - Wygląd i jakość wykonania
- 4 - SteelSeries Prime Mini i Mini Wireless - Oprogramowanie
- 5 - SteelSeries Prime Mini i Mini Wireless - Testy, użytkowanie i czas na baterii
- 6 - SteelSeries Prime Mini i Mini Wireless - Podsumowanie
Powiązane publikacje

Test klawiatury mechanicznej be quiet! Dark Mount - Cicha jak membrana, modułowa i niezwykle bogato wyposażona
42
Jaka myszka do grania? Jaka klawiatura mechaniczna? Poradnik zakupowy i polecany sprzęt dla graczy na kwiecień 2025
81
Test klawiatury mechanicznej Genesis Thor 660 G2 - Niewielka, bezprzewodowa i doprawiona przełącznikami Gateron
28
Redragon Stormhunter K721WRB-RGB - Test najtańszej klawiatury z przełącznikami magnetycznymi, rapid trigger i 8000 Hz
56