Test SSD OCZ Vertex 450 128/256 GB - Konkurenci Plextora

OCZ Vertex 450 - Budowa i wyposażenie

Wszystkie dyski OCZ należące do serii Vertex 4 sprzedawano dotychczas w szaro-czarnych pudełkach ze srebrno-białymi napisami, informującymi między innymi o pojemności, prędkości interfejsu czy kilku podstawowych funkcjach. OCZ Vertex 450 otrzymujemy w bardzo podobnym opakowaniu, gdzie znajdziemy zestaw absolutnie podstawowych dodatków m.in.: skróconą instrukcję obsługi oraz tackę montażową 2.5-3.5 cala. Warto jednak zaznaczyć, że producent oprócz drobnostek dorzuca także kod do darmowej kopii oprogramowania Acronis True Image, ułatwiającego tworzenie obrazów dysku.

OCZ Vertex 450 zamknięto w aluminiowej obudowie o grubości 7 mm, czyli przystosowanej do montażu w cienkich notebookach. Design jest trochę inny niż w przypadku OCZ Vertex 4, zdecydowanie bliższy OCZ Vector, ale szczegółami nie warto zawracać sobie głowy. Oczywiście, żeby zajrzeć do środka trzeba zerwać plombę umieszczoną na jednej ze śrub, co oznacza utratę gwarancji. Dysk waży 115 gramów.

Podobieństwo do OCZ Vector nie jest przypadkowe

Zieloną płytkę PCB wypełniono dość szczelnie - centralne miejsce zajmuje dwurdzeniowy (architektura ARM), 8-kanałowy kontroler Indilinx Barefoot 3 M10, który stosowano wcześniej w OCZ Vector. Nie jest to jednak identyczna jednostka, gdyż pracuje z niższą częstotliwością. Na obydwu stronach laminatu widać synchroniczne kości pamięci NAND Flash MLC wykonane w 20 nm litografii (16 x 8GB), pochodzące z fabryki Microna. Również pamięć podręczna pochodzi z tego miejsca, zaś model 128 GB posiada jej 256 MB DDR3 1600 MHz - Indilinx Barefoot 3 M10 obsługuje też moduły DDR2. OCZ Vertex 450 wspierają szyfrowanie AES-256, zaś producent wyliczył, że 20 GB zapisu dziennie przez przynajmniej trzy lata, absolutnie nie zabije dysku.

Kontroler przykryto thermopadem, który odprowadza ciepło do obudowy

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »