Test Sony Xperia X Compact - Fajny smartfon w rozmiarze XS
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Sony Xperia X Compact: Kochanie, zmniejszyłem smartfona
- 2 - Sony Xperia X Compact: Wykonanie / wygląd zewnętrzny
- 3 - Sony Xperia X Compact: Wyświetlacz / skaner linii papilarnych
- 4 - Sony Xperia X Compact: Interfejs / podstawowe funkcje
- 5 - Sony Xperia X Compact: Multimedia / wydajność w grach
- 6 - Sony Xperia X Compact: Aparat / kamera
- 7 - Testy syntetyczne: JetStream / Kraken / Octane
- 8 - Testy syntetyczne: Antutu / Geekbench / Androbench
- 9 - Testy syntetyczne: 3DMark / GFXBench
- 10 - Testy praktyczne: Kopiowanie plików
- 11 - Testy praktyczne: Wytrzymałość akumulatora
- 12 - Podsumowanie: Quo vadis, Sony?
Sony Xperia X Compact - Wyświetlacz i skaner linii papilarnych
Wyświetlacz urządzenia to jednostka IPS o przekątnej 4,6" oraz rozdzielczości 1280x720. Zagęszczenie pikseli wynosi w takiej sytuacji 319 PPI. Co prawda taka rozdzielczość nie wydaje się na pierwszy rzut zbyt wysoka, jednak w praktyce przy ekranie tych rozmiarów naprawdę w zupełności wystarczy, a w zamian układ graficzny jest znacznie mniej obciążony. To z kolei przekłada się na dłuższy czas pracy na baterii oraz lepszą wydajność w grach. Sony w testowanym urządzeniu wykorzystało także dwie technologie mające poprawiać jakość wyświetlanego obrazu: Triluminous i X-Reality Engine. Jak to wszystko spisuje się w praktyce? Rewelacyjnie. Na pewno jest progres względem Xperii Z5 Compact. Wyświetlane kolory są żywe i nasycone. Powiedziałbym, że chwilami wyglądają nawet na zbyt jaskrawe, choć ciągle pozostają przyjemne dla oka. Jasność i kąty widzenia nie budzą zastrzeżeń, a jakość czerni jest zupełnie zadowalająca. Wyświetlacz zdecydowanie jest jednym z atutów testowanego smartfona. Dodatkowo producent pozwolił na częściową kalibrację kolorów za pomocą regulacji balansu bieli.
Skaner linii papilarnych umieszczony został na prawym boku urządzenia pod przyciskiem power. Lokalizacja taka okazuje się być całkiem sprytna. Nie dość, że przycisk jest łatwo dostępny dla kciuka, to jeszcze przy naciśnięciu palec automatycznie układa się w odpowiedniej do skanowania pozycji. Samo odblokowanie trwa błyskawicznie, choć należy pamiętać, że jest to czytnik typu pasywnego, który nie działa przy wyłączonym ekranie. Muszę się jednak trochę poskarżyć na jego skuteczność, bowiem bardzo często zdarzało się, że miał problemy z poprawnym odczytaniem mojego palca. Na całe szczęście nie były to sytuacje na tyle nagminne, żeby nie dało się z niego korzystać.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Sony Xperia X Compact: Kochanie, zmniejszyłem smartfona
- 2 - Sony Xperia X Compact: Wykonanie / wygląd zewnętrzny
- 3 - Sony Xperia X Compact: Wyświetlacz / skaner linii papilarnych
- 4 - Sony Xperia X Compact: Interfejs / podstawowe funkcje
- 5 - Sony Xperia X Compact: Multimedia / wydajność w grach
- 6 - Sony Xperia X Compact: Aparat / kamera
- 7 - Testy syntetyczne: JetStream / Kraken / Octane
- 8 - Testy syntetyczne: Antutu / Geekbench / Androbench
- 9 - Testy syntetyczne: 3DMark / GFXBench
- 10 - Testy praktyczne: Kopiowanie plików
- 11 - Testy praktyczne: Wytrzymałość akumulatora
- 12 - Podsumowanie: Quo vadis, Sony?
Powiązane publikacje

Test smartfona CMF Phone 2 Pro - znakomity wybór dla oszczędnych. Nie ma lepszego od CMF Phone'a drugiego!
33
Test smartfona Samsung Galaxy A36 5G - to miał być kompletny model dla Kowalskiego, jednak sprzeczności tu nie brakuje...
33
Test smartfona Google Pixel 9a - dobre aparaty, mocna bateria i... kontrowersyjny design. Takiego Pixela jeszcze nie było
102
Test smartfona Samsung Galaxy A56 5G - jeszcze lepszy niż poprzednik. Wydajny Exynos 1580 i pewność wielu lat aktualizacji
56