Test smartfona Xiaomi Mi 5 - Flagowiec za połowę ceny innych
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Xiaomi Mi 5: Cesarz z dynastii Mi
- 2 - Xiaomi Mi 5: Wykonanie / wygląd zewnętrzny
- 3 - Xiaomi Mi 5: Wyświetlacz / skaner linii papilarnych
- 4 - Xiaomi Mi 5: Interfejs / podstawowe funkcje
- 5 - Xiaomi Mi 5: Multimedia / wydajność w grach
- 6 - Xiaomi Mi 5: Aparat / kamera
- 7 - Testy syntetyczne: JetStream / Kraken / Octane
- 8 - Testy syntetyczne: Antutu / Geekbench / Androbench
- 9 - Testy syntetyczne: 3DMark / GFXBench
- 10 - Testy praktyczne: Kopiowanie plików
- 11 - Testy praktyczne: Wytrzymałość akumulatora
- 12 - Podsumowanie: Chińczyki trzymają się mocno
Xiaomi Mi 5 - Aparat i kamera
Z przykrością stwierdzam, że aplikacja aparatu w MIUI 8.0 trochę zawodzi. O ile w Redmi 3s nie było to wielkie zaskoczenie, o tyle jestem trochę zaskoczony, że w wyposażonym w znacznie lepszy aparat Mi 5 program do robienia zdjęć wygląda identycznie i jest równie ubogi. W trybie automatycznym oferuje dostęp jedynie do trybu HDR, lampy błyskowej, możliwość wyboru filtra (to akurat na plus, choć niewielki, skoro te nakłada się zwykle w oddzielnych programach), zmiany aparatu oraz trybu. Olbrzymim minusem w mojej opinii jest niepotrzebnie utrudniony dostęp do ustawień, bowiem żeby do nich przejść, musimy najpierw nacisnąć na przycisk wyboru trybu, a dopiero stamtąd jest możliwość włączenie ekranu opcji. Ewentualnie można też użyć przycisku menu, który aktywuje się po długim naciśnięciu klawisza wielozadaniowości. Biorąc jednak pod uwagę, że ten przycisk nie jest wykorzystywany w praktycznie żadnym innym miejscu nakładki, wielu użytkowników tego skrótu zapewne nigdy nie odkryje. Kolejną ciekawostką jest to, że z poziomu ustawień aparatu nie mamy możliwości prostego wyboru rozdzielczości robionych zdjęć. Wybrać można jedynie jakość opisaną w kategoriach "bardzo dobra", "normalna" i "niska". Zdecydowanie lepiej niż w Redmi 3s wypada natomiast tryb ręczny, gdzie oprócz parametru ISO oraz balansu bieli możemy samodzielnie ustawić ostrość oraz czas ekspozycji, a także podgląd punktów ostrości. To ostatnie jest akurat praktycznym dodatkiem, który w innych smartfonach widuję rzadko.
Aparat w Xiaomi Mi 5 ma rozdzielczość 16 MP i aperturę f/2.0. Jakość wykonywanych przy jego pomocy zdjęć jest moim zdaniem rewelacyjna, zwłaszcza w ciągu dnia. Rejestrowanych jest mnóstwo szczegółów, kolory są naturalne i niczego im w mojej opinii nie brakuje, a jedyne do czego można się przyczepić, to szybkość migawki, która okazuje się być nieco wolniejsza niż w konkurencyjnych produktach. Poza tym jednak telefon Chińczyków nie musi się niczego wstydzić. Warto odnotować, że smartfon obsługuje tryb HDR (co jest raczej oczywiste), przy czym ten potrafi być bardzo agresywny. Na pewno dodaje zdjęciom dramatyzmu, jednak w ciągu dnia bardzo często fotografie wykonywane z jego pomocą wyglądają na pozbawione realizmu. W nocy tryb HDR okazuje się jednak być najlepszym przyjacielem posiadacza Mi 5, bo dzięki niemu wykonywane wtedy zdjęcia są jednymi z najlepszych, jakie dane mi było widzieć. Zachowują szczegółowość, naturalne kolory i są odpowiednio doświetlone. Co prawda producent przewidział także dedykowany tryb nocny, jednak w wypadku Mi 5 nie spisuje się on rewelacyjnie. Fotografie wykonane z jego pomocą bardzo często okazują się być nadmiernie rozjaśnione i zaszumione. Bardzo pochwalić muszę również przednią kamerkę. Co prawda rozdzielczość robionych z jej pomocą zdjęć to raptem 4 MP, jednak każdy piksel ma rozmiar aż 2 µm. Dzięki temu matryca gromadzi o wiele więcej światła niż w konkurencyjnych urządzeniach. Zdjęcia wychodzą dzięki temu rewelacyjne i to nawet w nocy. W tym drugim wypadku pojawia się jednak niestety spadek ilości detali oraz szumy. Mimo to fani selfie będą wniebowzięci.
Oczywiście tylny aparat pozwala nie tylko na robienie zdjęć, ale również nagrywanie filmów. Te mogą mieć rozdzielczość maksymalnie 4K przy 30 FPS. Ich jakość jest bardzo dobra, choć do obrazu wkrada się trochę szumu. Nie jest to jednak nic, nad czym należałoby rozpaczać. Wyraźnie gorzej Mi 5 radzi sobie z nagraniami w nocy. O ile kolory i szczegółowość nadal wypadają bardzo dobrze, o tyle same filmy wychodzą bardzo słabo doświetlone. Nie jest co prawda tak źle jak w przypadku opisywanego niedawno ASUS ZenFone 3 ZE520KL, jednak warto mieć na uwadze, że tutejsza kamerka i tak nie poradzi sobie najlepiej z dokumentowaniem nocnych przygód. Pewną ciekawostką jest możliwość nagrywania za pomocą Mi 5 filmów w slow motion. Obraz rejestrowany jest wtedy w 120 FPS, jednak jedynie w rozdzielczości 720p. Biorąc pod uwagę, że dodatkowo wymaga perfekcyjnych wręcz warunków oświetleniowych, jest to raczej ciekawostka niż praktyczne narzędzie.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- …
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Xiaomi Mi 5: Cesarz z dynastii Mi
- 2 - Xiaomi Mi 5: Wykonanie / wygląd zewnętrzny
- 3 - Xiaomi Mi 5: Wyświetlacz / skaner linii papilarnych
- 4 - Xiaomi Mi 5: Interfejs / podstawowe funkcje
- 5 - Xiaomi Mi 5: Multimedia / wydajność w grach
- 6 - Xiaomi Mi 5: Aparat / kamera
- 7 - Testy syntetyczne: JetStream / Kraken / Octane
- 8 - Testy syntetyczne: Antutu / Geekbench / Androbench
- 9 - Testy syntetyczne: 3DMark / GFXBench
- 10 - Testy praktyczne: Kopiowanie plików
- 11 - Testy praktyczne: Wytrzymałość akumulatora
- 12 - Podsumowanie: Chińczyki trzymają się mocno
Powiązane publikacje

Test smartfona CMF Phone 2 Pro - znakomity wybór dla oszczędnych. Nie ma lepszego od CMF Phone'a drugiego!
35
Test smartfona Samsung Galaxy A36 5G - to miał być kompletny model dla Kowalskiego, jednak sprzeczności tu nie brakuje...
33
Test smartfona Google Pixel 9a - dobre aparaty, mocna bateria i... kontrowersyjny design. Takiego Pixela jeszcze nie było
102
Test smartfona Samsung Galaxy A56 5G - jeszcze lepszy niż poprzednik. Wydajny Exynos 1580 i pewność wielu lat aktualizacji
56