Test smartfona Xiaomi 14 - kompletny flagowiec z uniwersalnym zestawem aparatów Leica, ale czy zaufasz nakładce HyperOS?

Test smartfona Xiaomi 14 - Ekran

Smartfon Xiaomi 14 otrzymał 6,36-calowy wyświetlacz LTPO AMOLED wyróżniający się dosyć nietypową rozdzielczością 1200 x 2670 pikseli (20:9, zagęszczenie ~460 ppi) i zmienną częstotliwością odświeżania od 1 do 120 Hz. Całość pokryta jest powłoką Corning Gorilla Victus 1. generacji, która powinna zadbać o ochronę panelu przez zarysowaniami. Producent obiecuje, że panel ten jest w stanie osiągnąć szczytową jasność do 3000 nitów, ale w zwykłych warunkach po przesunięciu paska jasności maksymalnie w prawą stronę można uzyskać nieco ponad 500 nitów. Mimo wszystko taka jasność będzie wystarczająca do przeglądania treści nawet podczas nadzwyczaj jasnego, słonecznego dnia.

W opcjach znajdziemy kilka ciekawych i wyjątkowych dla tego modelu opcji. Rzecz jasna nie zabrakło Ekranu zawsze włączonego (always-on-display), który może działać non-stop, aczkolwiek w celu zaoszczędzenia energii warto wybrać opcję Inteligentne, która zadba o całkowite wyłączenie ekranu w określonych sytuacjach. W pozostałych ustawieniach znajdziemy też m.in. Częstotliwość odświeżania, gdzie można wybrać np. stałe 60 Hz. Na dłużej zatrzymamy się jednak przy Schemacie kolorów, gdzie użytkownik może dostosować barwy wyświetlane przez ekran. Co ciekawe, już domyślnie wybrany tryb o nazwie Oryginalny kolor PRO powinien zadowolić osoby wymagające jak najwierniejszego oddania kolorów, a dodatkowo w Ustawieniach zaawansowanych znajdziemy jeszcze P3 czy sRGB. Ci, którzy wolą natomiast bardziej intensywne kolory, mogą wybrać opcje Żywe lub Nasycone.

Czas na konkrety, a konkretniej mówiąc testy wykonywane przy pomocy kolorymetru X-rite i1 DisplayPro. Test ów wykazuje, na ile wyświetlane przez smartfon kolory pokrywają paletę barw sRGB. W przypadku urządzenia Xiaomi 14 wykonano go dwukrotnie - przy domyślnych ustawieniach ekranu PRO oraz w trybie sRGB. 

Jak widać, testowany smartfon już w domyślnym trybie zapewnia średnie odchylenie ΔE na poziomie zaledwie 0,98. Takie wartości bez jakiejkolwiek ingerencji użytkownika nie zdarzają się zbyt często! Również maksymalne odchylenie nie jest zbyt wysokie - 3,34, i to wyłącznie dla koloru czerwonego wcale nie jest złym wynikiem. Warto jednak zwrócić uwagę, że po wybraniu opcji sRGB zgodność z paletą o tej nazwie jest jeszcze wyższa. Wskaźnik ΔE wynosi wtedy już tylko 0,92, a maksymalne odchylenie maleje do 3,14. Jak widać na poniższym screenie, naprawdę trudno się do czegoś przyczepić. Rzadko zdarza się, by ekran smartfona gwarantował tak dobre rezultaty.

Pozostając jeszcze w temacie wyświetlacza warto poruszyć kwestię wbudowanego czytnika linii papilarnych. Jeśli chodzi o odblokowywanie telefonu, cały proces przebiega niezwykle sprawnie - czytnik reaguje dosłownie w ciągu ułamka sekundy. Nie można mieć też wielkich uwag do jego ulokowania, choć jeśli już mam się przyczepić, moim zdaniem byłoby nieco wygodniej, gdyby producent umieścił ten sensor 2-3 cm wyżej - wtedy trafianie w niego przychodziłoby naturalniej. Dodam jeszcze, że pod ekranem zainstalowano też czujnik światła, który szybko, właściwie natychmiastowo reaguje na zmiany w otoczeniu. Regulacja luminacji odbywa się przy tym bardzo płynnie.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• następna ›
• ostatnia »