Test smartfona Xiaomi 13 - względnie nieduży, szalenie wydajny i rozsądnie chłodny flagowiec z układem Snapdragon 8 Gen 2
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test Xiaomi 13 - względnie nieduży, szalenie wydajny i rozsądnie chłodny
- 2 - Xiaomi 13 – Wygląd, budowa, jakość wykonania
- 3 - Xiaomi 13 – Ekran
- 4 - Xiaomi 13 – Wydajność
- 5 - Xiaomi 13 – Kultura pracy
- 6 - Xiaomi 13 – Akumulator
- 7 - Xiaomi 13 – Fotografia
- 8 - Xiaomi 13 – Wideo
- 9 - Xiaomi 13 – Podsumowanie
Xiaomi 13 – Podsumowanie
Po kilkunastu dniach zabawy z tytułowym smartfonem, w mojej głowie nasunęło się następujące sformułowanie: Xiaomi 13 to niepozorny mistrz wydajności, który cechuje się wyraźnym progresem na każdej chyba płaszczyźnie. Ma na pewno bardziej modny niż Xiaomi 12 design (choć błyszczące plecki to raczej no me gusta). Zauważalnie podskoczyła też wydajność procesora oraz akumulatora, z drugiej zaś strony mamy też do czynienia z niższymi niż generację temu temperaturami. Ale Xiaomi 13 to nie tylko wydajnościowy potwór, który w tabelkach zawstydził samego Samsunga Galaxy S23 Ultra. To także smartfon bez problemów z throttlingiem, smartfon (w końcu!) z pełną wodoszczelnością, naprawdę szybkim ładowaniem, ładowaniem bezprzewodowym, ale także smartfon względnie poręczny, co dla wielu może być argumentem numer jeden. Cóż, prawdopodobnie nie każdego z Was zadowolą możliwości fotograficzne urządzenia, gdyż są one dość kapryśne. To, jak udane będzie zdjęcie, zależy wszak w dużej mierze od warunków oświetleniowych.
Xiaomi 13 to niepozorny mistrz wydajności, który względem poprzedniej generacji notuje zauważalne wzrosty chyba na każdej płaszczyźnie. Jest ponadto poręczny i chłodny, oferując także pełną wodoszczelność, modne, płaskie ramki oraz doskonale działającą biometrię.
Xiaomi 13 w wersji 8+256 GB kosztuje na start 4799 złotych. Przedsprzedaż tego modelu rusza 27 lutego, a potrwa do 7 marca. Jeśli skusimy się na ów preorder, to do naszego zamówienia dorzucone zostaną za darmo słuchawki Xiaomi Buds 4 Pro o wartości 949 zł, więc taką ofertę z pewnością warto rozważyć. Ale zajmijmy się jeszcze przez chwilę kwestią konkurencyjności. 4799 złotych to wszak ta sama kwota, za którą można nabyć Samsunga Galaxy S23. Co więc wybrać? Jeśli macie "parcie" na fotografię, to Samsung (bądź ewentualnie droższy Xiaomi 13 Pro) rzeczywiście może okazać się lepszym wyborem. Ale koreański flagowiec ma też innego Asa w rękawie, pod postacią lubianego i użytecznego oprogramowania DeX oraz Knox. Jeśli jednak fotografia to dla Was rzecz drugorzędna, a wspomniany software to dla Was rzecz zbędna (albo wręcz abstrakcyjna), to wybór robi się trudniejszy. Xiaomi 13 wygrywa wszak z Samsungiem wydajnością, a nawet samą pojemnością baterii, zdecydowanie szybszym ładowaniem i nieco większą stabilnością pod obciążeniem. Inny flagowiec pracujący na układzie Snapdragon 8 Gen 2, a mianowicie OnePlus 11, to już z kolei dla Xiaomi 13 w zasadzie żadna konkurencja (gorsze osiągi, brak ładowania Qi oraz klasy IP68, choć ciut lepsze zdjęcia). Dlatego też na ten moment nie pozostaje mi nic innego, jak tylko polecić Xiaomi 13 i "wręczyć" mu poniższe odznaczenia:
Xiaomi 13
Cena: 4799 zł
![]() |
|
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test Xiaomi 13 - względnie nieduży, szalenie wydajny i rozsądnie chłodny
- 2 - Xiaomi 13 – Wygląd, budowa, jakość wykonania
- 3 - Xiaomi 13 – Ekran
- 4 - Xiaomi 13 – Wydajność
- 5 - Xiaomi 13 – Kultura pracy
- 6 - Xiaomi 13 – Akumulator
- 7 - Xiaomi 13 – Fotografia
- 8 - Xiaomi 13 – Wideo
- 9 - Xiaomi 13 – Podsumowanie
Powiązane publikacje

Test smartfona CMF Phone 2 Pro - znakomity wybór dla oszczędnych. Nie ma lepszego od CMF Phone'a drugiego!
33
Test smartfona Samsung Galaxy A36 5G - to miał być kompletny model dla Kowalskiego, jednak sprzeczności tu nie brakuje...
33
Test smartfona Google Pixel 9a - dobre aparaty, mocna bateria i... kontrowersyjny design. Takiego Pixela jeszcze nie było
102
Test smartfona Samsung Galaxy A56 5G - jeszcze lepszy niż poprzednik. Wydajny Exynos 1580 i pewność wielu lat aktualizacji
56