Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test smartfona TP-LINK Neffos X1 - Tani lecz całkiem dobry

TP-LINK Neffos X1 - Interfejs i podstawowe funkcje

TP-LINK Neffos X1 jak praktycznie wszystkie współczesne smartfony bez logo Apple lub Microsoftu pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Android. Jest to konkretnie wersja 6.0, czyli popularny Marshmallow. Dodatkowo całość została pokryta autorską nakładką producenta. W tym miejscu jestem poważnie rozdarty. Z jednej strony mamy już drugi kwartał 2017 r. - Android 7.0 ukazał się dobre pół roku temu, obecnie coraz częściej słyszymy o jego następcy, a tutaj producent wydaje telefon pracujący na starszej wersji. Coś takiego nie powinno mieć miejsca i należy to potępić. Z drugiej jednak strony autorska nakładka producenta bardzo mi się podoba. Widać, że próbuje miejscami imitować Nougata, a do tego jest całkiem dobrze rozplanowana, dopracowana i ogólnie miła dla oka. Po urządzeniach mniej znanych producentów przyzwyczaiłem się oczekiwać na tym polu najgorszego, a tymczasem jest naprawdę dobrze. Zmodyfikowany przez TP-LINK interfejs telefonu jestem gotów uznać za jedną z największych zalet bohatera testu. Dodatkowo całość działa szybko i sprawnie. Nie zaobserwowałem podczas pracy z Neffosem X1 przycięć lub spowolnień.

Test smartfona TP-LINK Neffos X1 - Tani lecz całkiem dobry [5]

Test smartfona TP-LINK Neffos X1 - Tani lecz całkiem dobry [6]

Preinstaowany na urządzeniu zestaw aplikacji należy do tych umiarkowanie rozbudowanych. Znajdziemy tu właściwie wszystko co jest potrzebne do komfortowej pracy z urządzeniem. Warto przy tym producenta pochwalić, bo domyślnie stosowane tutaj programy są proste w obsłudze oraz mogą pochwalić się przejrzystym i czytelnym interfejsem. To naprawdę cenna cecha, szczególnie jeśli wziąć pod uwagę jak słabo na tym polu radzi sobie większość mniej popularnych producentów. Każdy kij ma jednak dwa końce i powiedzenie to sprawdza się także w tym przypadku. W pogoni za prostotą producent w wielu miejscach zdecydował się zrezygnować nie tylko z tych mniej popularnych funkcji, ale także wielu opcji, które przez lata stały się wręcz standardem. Przykłady w dalszej części artykułu. Dodatkowo warto odnotować, że telefon posiada certyfikat Google Play, a na pokładzie nie ma aplikacji firm trzecich.

Test smartfona TP-LINK Neffos X1 - Tani lecz całkiem dobry [7]

Test smartfona TP-LINK Neffos X1 - Tani lecz całkiem dobry [8]

Standardowy launcher urządzenia zaprojektowany został w stylu iphone'owym, czyli bez szuflady aplikacji. Stali czytelnicy naszych testów smartfonów wiedzą już pewnie, że nie jestem fanem tego rozwiązania, choć oczywiście jest to kwestia osobistych preferencji. Poza tym zastosowany ekran główny to prosty programik, w którym nie znajdziemy zbyt wielu ciekawych funkcji. Brakuje chociażby ukrywania aplikacji czy zmiany rozmiaru siatki. Mniej zaawansowanym użytkownikom nie powinno to przeszkadzać, a ci bardziej doświadczeni pewnie bez wahania zdecydują się na pobranie innego launchera ze sklepu. Całkiem rozbudowane są natomiast funkcje czysto estetyczne. Na urządzeniu znajdziemy kilka motywów wraz z możliwością niezależnego ustawienia innych ikon czy efektów przejścia ekranu, a wygląda na to, że z czasem dostępne będą także narzędzia pozwalające na zmodyfikowanie głębszych warstw interfejsu (na razie w odpowiedniej zakładce do wyboru jest tylko domyślny motyw).

Test smartfona TP-LINK Neffos X1 - Tani lecz całkiem dobry [9]

Panel powiadomień i szybkich ustawień jest o tyle ciekawy, że wybitnie tutaj widać próbę upodobnienia przez producenta interfejsu w swojej nakładce do Androida 7.0. Widać to choćby po samych powiadomieniach, które z jednej strony wyglądają bardzo podobnie jak w czystym Androidzie 6.0, ale z drugiej producent zdecydował się zlikwidować odstępy między nimi by przypominały te z nowszej wersji systemu. Mimo to pozostały na szczęście czytelne i nie sprawiają problemów. Zabrakło tu jednak mechanizmu grupowania kart, który spotkać możemy w Nougacie, a który imitować próbował chociażby Samsung w swojej odświeżonej serii A. Tutaj od strony funkcjonalnej ten fragment interfejsu siedzi tak głęboko w Androidzie Marshmallow jak tylko się da. Co innego szybkie ustawienia, których mniej wprawne oko faktycznie może nie odróżnić od tych z nowszej wersji systemu. Jest belka z przełącznikami nad powiadomieniami, a właściwy panel podzielony został na siatkę 3x3, którą w razie dodania większej liczby ikon przewija się w poziomie. Abstrahując jednak od samego naśladownictwa, to tutejsze rozwiązanie jest jak najbardziej estetyczne i funkcjonalne, w związku z czym mogę je pochwalić.

Test smartfona TP-LINK Neffos X1 - Tani lecz całkiem dobry [18]

Menu ustawień nie różni się znacząco od tego z czystej wersji Androida. Właściwie jedyne widoczne zmiany dotknęły estetyki. Ikonki wyglądają tutaj nieco inaczej, a same kategorie są wyraźnie porozdzielane. Nie znajdziemy tutaj natomiast żadnych dodatkowych funkcji, ponieważ producent na pierwszy rzut oka zdecydował się ograniczyć jedynie do tego, co standardowo oferuje system od Google. Nie jest to jednak nic złego. W ustawieniach łatwo się dzięki temu odnaleźć, a użytkownik nie jest przytłoczony nadmiarem opcji. Łatwiejsza jest także przesiadka z urządzeń innych producentów. Jeśli jednak ktoś poświęci troszkę więcej czasu na grzebanie po ustawieniach, to okaże się, że TP-LINK jednak też kilka dodatków wprowadził. Część z nich jest nawet całkiem praktyczna, jak np. możliwość zmiany układu klawiszy nawigacyjnych. Dodatkowe opcje są jednak bardzo głęboko schowane, w związku z czym dostępu do nich zdecydowanie nie nazwałbym intuicyjnym.

Test smartfona TP-LINK Neffos X1 - Tani lecz całkiem dobry [19]

Aplikacja telefonu podobnie jak ustawienia jedynie minimalnie różni się od swojego odpowiednika dostępnego w czystym Androidzie. Prawdę mówiąc jej funkcjonalność jest wyjątkowo uboga, bowiem nie udało mi się znaleźć nawet funkcji szybkiego wybierania, co powinno być w 2017 roku standardem. Tutaj jestem więc nieco zawiedziony. Na całe szczęście nie mam zarzutów co do jakości samych rozmów, bowiem po obydwu stronach jakość dźwięku była dobra, telefon nie miał problemów z zasięgiem, a dzwonek informujący o nadchodzącym połączeniu był odpowiednio głośny. Jest także obsługa dwóch kart SIM, co dla wielu użytkowników również będzie poważnym atutem.

Test smartfona TP-LINK Neffos X1 - Tani lecz całkiem dobry [10]

Aplikacja do SMS-ów i MMS-ów jest... po prostu jest. Pozwala na wysyłanie oraz odbieranie wiadomości i w zasadzie na nic więcej. Z dodatkowych funkcji na pokładzie znajdziemy jedynie filtr nękania. Możliwości konfiguracji powiadomień kończą się na tym, że możemy je wyłączyć lub włączyć. Brakuje funkcji "ucinania ogonków" w polskich znakach, a nawet raportów odczytu. Ja wiem, że przy tak podstawowych aplikacjach teoretycznie nie trzeba dużo, ale tutaj producent przesadził. Same wiadomości napiszemy za pomocą Gboard, czyli starej, dobrej klawiatury Google. Jest to aplikacja oferująca raczej podstawową funkcjonalność, jednak nie zabrakło tutaj zaawansowanego modułu sprawdzania pisowni czy pisania gestami. Osobiście brakuje mi w niej nieco szerszych możliwości konfiguracji, jednak sama w sobie jest wygodna.

Test smartfona TP-LINK Neffos X1 - Tani lecz całkiem dobry [11]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 18

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.