Test smartfona Sony Xperia 5 V - prawdopodobnie najciekawszy kompaktowy model na rynku. Gdyby tylko nie ta cena...
- SPIS TREŚCI -
Test smartfona Sony Xperia 5 V - zdjęcia, wideo i podsumowanie
Smartfon Sony Xperia 5 V otrzymał podwójny aparat fotograficzny, w skład którego wchodzi aparat główny 48 MP f/1.9 z OIS zapewniający bezstratny zoom x2 oraz szerokokątna jednostka 12 MP f/2.2. Jak więc widać, względem poprzedniej "piątki" odjęto obiektyw peryskopowy. Trochę szkoda, ale producent uznał, że solidną rekompensatą okaże się flagowa jakość zdjęć, z której zasłynęła już Xperia 1 V. I ja osobiście nie mam nic przeciwko temu zabiegowi - w końcu większość użytkowników raczej nie wykorzystuje pełnych możliwości swojego smartfona, za to w typowych warunkach aparat okaże się niemal bezkonkurencyjny. Dlatego właśnie uważam, że wybór Sony w gruncie rzeczy się broni. Do poniżej zamieszczonych fotografii nie jestem w stanie się przyczepić w żaden sposób. Są one niezwykle szczegółowe i naturalne - dokładnie takie, jak te gwarantowane przez "jedynkę". Świetnie wypadają także ujęcie szerokokątne, które prawdę mówiąc nie różnią zbyt znacząco pod względem kolorystyki czy ogólnej jakości. Szkoda jednak, że smartfon nie oferuje zdjęć w pełnych 48 MP. Problematycznie wypada też robienie ujęć makro, bowiem zabrakło dedykowanego trybu, choć przy odrobinie zapału i zabawie zoomem można okazjonalnie uzyskać w miarę przyzwoite fotki.
Po lewej zdjęcie standardowe, po prawej tryb szerokokątny
Po lewej zdjęcie standardowe, po prawej tryb szerokokątny
Po lewej zdjęcie standardowe, po prawej tryb szerokokątny
Zdjęcie standardowe
Zdjęcie standardowe
Zdjęcie standardowe
Zdjęcie standardowe
Po lewej zdjęcie standardowe, po prawej tryb portretowy
Po lewej selfie standardowe, po prawej tryb portretowy
Zoom x2
Zoom x2
Po lewej zdjęcie standardowe, po prawej tryb nocny
Po lewej zdjęcie standardowe, po prawej tryb nocny
Po lewej zdjęcie standardowe, po prawej tryb nocny
Po lewej zdjęcie standardowe, po prawej tryb nocny
Sony Xperia 5 V świetnie spisuje się również w kwestiach dotyczących wideo. Telefon oferuje nagrywanie w rozdzielczości 4K o płynności 120 FPS, jednak nie da się ukryć, że w codziennym zastosowaniu znacznie lepiej spiszą się tryby oferujące 60 lub 30 FPS. I właśnie w tych ustawieniach wykonaliśmy przykładowe nagrania (1-minutowe nagranie 4K@60fps waży nieco ponad 1 GB, a w trybie 4K@30fps już ok. 460 MB). Co możemy powiedzieć o ich jakości? Cóż, naprawdę trudno być rozczarowanym. Warto zwrócić uwagę na wysoką szczegółowość, naturalność barw i szeroką rozpiętość tonalną, a także świetną stabilizację. W nocy jest już rzecz jasna nieco gorzej - widać nieco szumu, pojawiają się też drobne problemy z autofokusem, ale de facto chyba żaden smartfon nie radzi sobie perfekcyjnie w takich warunkach. Na koniec pozwolę sobie odnotować, że nagrywając w ustawieniu 4K@30fps można płynnie przełączać się na obiektyw szerokokątny (x0.7) i korzystać z zoomu x6. Wybierając opcję 4K@60fps w trakcie "kręcenia" można pozwolić sobie już jedynie na przybliżenie x2.
Przechodząc powoli do podsumowania, muszę przyznać, że omawiana Xperia 5 V przypadła mi do gustu bardziej, niż testowana niedawno Xperia 1 V. Pewnie spora w tym zasługa nietypowej, dosyć kompaktowej konstrukcji, a także bardzo pojemnej baterii. Aż dziw bierze, że Sony w tak niepozornym urządzeniu zmieściło ogniwo o pojemności 5000 mAh, mini-jacka i slot na kartę microSD. Można? Jak widać, można! Nowe dzieło Sony ma też wiele innych zalet, do których należy zaliczyć świetny aparat fotograficzny, jasny ekran 120 Hz z dobrym odzworowaniem kolorów, wydajny układ Qualcomm Snapdragon 8 Gen 2, ciekawy design, świetne głośniki stereo oraz obudowę IP65 + IP68. Problem tylko w tym, że mimo wszystko jest to sama, niszowa Xperia, która zainteresuje wyłącznie nielicznych...
Sony Xperia 5 V ma naprawdę sporo zalet i pod wieloma względami mocno wyróżnia się na tle konkurencji. Mimo wszystko nie mogę jednak pozbyć się wrażenia, że smartfon ten prawdopodobnie nigdy nie zdobędzie wielkiego grona fanów.
Test smartfona Sony Xperia 1 IV. Czy dotrzyma tempa innym popularnym flagowcom?
Sony Xperię 5 V można podsumować w zasadze tak samo jak pozostałe smartfony Japończyków wydane w ostatnich latach. O jej zaletach mógłbym prawić pewnie długie godziny, ale nie zmieni to faktu, że lista wad także zbyt krótka nie jest. Po pierwsze, wszyscy wiemy, jak Sony podchodzi do kwestii aktualizacji swoich smartfonów - mówiąc wprost, na zbyt wiele update'ów nie można liczyć. Po drugie, na pokładzie mamy tylko 8 GB RAM-u i 128 GB pamięci wewnętrznej. Całe szczęście, że można dołożyć kartę microSD, no ale mimo wszystko... Po trzecie, w dzisiejszych czasach mało kto może mieć na tyle cierpliwości, by czekać aż półtorej godziny na naładowanie smartfona. No i po czwarte, najważniejsze, całość została wyceniona na ok. 4900 zł. Mając taką kwotę do dyspozycji można mysleć o bardziej uniwersalnych topowych urządzeniach, które choć nie zaoferują mini-jacka oraz tych wszystkich opcji związanych z fotografią i nagrywaniem wideo, to jednak w ogólnym rozrachunku okażą się pewniejszą inwestycją. Sony czeka więc jeszcze sporo pracy, jeśli chce przekonać do siebie szersze grono konsumentów.
Sony Xperia 5 V
Cena: ok. 4900 zł
![]() |
|
Powiązane publikacje

Test Nothing Phone (3a) Pro vs Nothing Phone (3a). Porównujemy aparaty fotograficzne smartfonów ze średniej półki cenowej
39
Test OnePlus 13R vs OnePlus 12. Lepszy nowy model czy ceniony ex-flagowiec? Porównanie smartfonów z układem Snapdragon 8 Gen 3
23
Test smartfona realme C75 - niedrogi model z dobrym aparatem i wytrzymałą obudową. Szkoda tylko, że nie grzeszy wydajnością...
27
Test Samsung Galaxy Z Flip6 vs Motorola razr 50 ultra - pojedynek najciekawszych składaków na rynku. Który jest lepszy?
24