Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test smartfona Samsung Galaxy Z Flip7 - kto by pomyślał, że najlepszy Flip w historii zostanie oparty na układzie Exynos...

Test smartfona Samsung Galaxy Z Flip7 - Wygląd, budowa i jakość wykonania

Samsung od dawna nie zapewnia zbyt wielu akcesoriów w pudełku. W środku znajdziemy tylko przewód USB-C, igłę do wyjmowania tacki na karty nanoSIM oraz prostą instrukcję. Pozostaje więc skupić się na samym urządzeniu, które na szczęście robi całkiem dobre pierwsze wrażenie. Od razu widać, że producent postarał się tutaj o zupełnie odświeżoną konstrukcję. Nie chodzi już o tutaj nawet o duży zewnętrzny wyświetlacz. Całość ma zmienione proporcje, przez co zajmuje nieco więcej miejsca niż poprzednie Flipy, ale z drugiej strony obudowa jest ciut cieńsza. Koniec końców smartfon waży prawie tyle samo co poprzednik (dokładnie 187 g). Rozłożony Samsung Galaxy Z Flip7 ma wymiary 166,7 x 75,2 x 6,5 mm (przypomina wtedy konwencjonalnego, choć bardzo cienkiego smartfona), a złożony - 85,5 x 75,2 x 13,7 mm.

Test smartfona Samsung Galaxy Z Flip7 - kto by pomyślał, że najlepszy Flip w historii zostanie oparty na układzie Exynos... [nc1]Test smartfona Samsung Galaxy Z Flip7 - kto by pomyślał, że najlepszy Flip w historii zostanie oparty na układzie Exynos... [nc1]Test smartfona Samsung Galaxy Z Flip7 - kto by pomyślał, że najlepszy Flip w historii zostanie oparty na układzie Exynos... [nc1]Test smartfona Samsung Galaxy Z Flip7 - kto by pomyślał, że najlepszy Flip w historii zostanie oparty na układzie Exynos... [nc1]

Poprzednik wyróżniał się z tłumu dzięki obwódkom wokół aparatów (w kolorze obudowy), jednak tym razem Samsung wrócił do klasycznego designu. Uwagę zwraca teraz duży ekran zewnętrzny. Całość przypomina teraz nieco modele razr od Motoroli, ale za to nie zmarnowano miejsca na obudowie - ramki są tutaj bardzo cienkie. Omawiany ekranik pokryty jest powłoką Corning Gorilla Glass Victus 2, natomiast z drugiej strony mamy już matowe szkło. Ramka jest rzecz jasna aluminiowa i nosi oznaczenie Armor Aluminium - rzekomo jest lżejsza i bardziej wytrzymała od tej stosowanej w poprzednich Flipach. Pozostając jeszcze w temacie budowy urządzenia, nie sposób nie wspomnieć o poprawionym zawiasie Armor FlexHinge, który nie tylko jest cieńszy, ale również powinien okazać się bardziej wytrzymały w stosunku do poprzedników. Solidność tego zawiasu czuć szczególnie podczas otwierania i zamykania smartfona - opór jest dosyć wyraźny, ale za to absolutnie nie można odnieść wrażenia, że niebawem całość rozpadnie się w dłoniach. Warto dodać, że model ten składa się w taki sposób, że wewnątrz nie ma wolnej przestrzeni.

Test smartfona Samsung Galaxy Z Flip7 - kto by pomyślał, że najlepszy Flip w historii zostanie oparty na układzie Exynos... [nc1]Test smartfona Samsung Galaxy Z Flip7 - kto by pomyślał, że najlepszy Flip w historii zostanie oparty na układzie Exynos... [nc1]

Wyposażenie smartfona nie zaskakuje - właściwie nic nie zmienia się tutaj od kilku generacji. Na dole znajdziemy standardowo złącze USB-C w standardzie 3.2, głośnik oraz podwójny mikrofon. Patrząc w stronę 6,9-calowego ekranu, po lewej stronie, nieco powyżej zgięcia mamy przycisk zasilania z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych, a tuż powyżej podłużny przycisk do regulacji głośności. Na górze ulokowano wyłącznie podwójny mikrofon i kolejny głośnik, który wraz z tym dolnym tworzy dobrze grający, głośny i całkiem basowy system stereo. Po lewej stronie umiejscowiono wyłącznie slot na pojedynczą kartę nanoSIM. Logo producenta objawia się wyłącznie po zamknięciu smartfona - znajduje się ono na ochronie zawiasu.

Test smartfona Samsung Galaxy Z Flip7 - kto by pomyślał, że najlepszy Flip w historii zostanie oparty na układzie Exynos... [nc1]

W pudełku ze smartfonem Samsung Galaxy Z Flip7 znajduje się przewód USB-C oraz igła do tacki na karty nanoSIM

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 32

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.