Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - wydajnościowy potwór i zarazem technologiczna ciekawostka. Niszowa opcja dla odważnych
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Tylko dla zapalonych graczy?
- 2 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Wygląd, budowa i jakość wykonania
- 3 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - System i biometria
- 4 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Ekran
- 5 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Wydajność
- 6 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Kultura pracy
- 7 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Bateria
- 8 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Zdjęcia
- 9 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Wideo
- 10 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Podsumowanie
Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Wygląd, budowa i jakość wykonania
Na wstępie od razu zaznaczę, że w zestawie ze smartfonem REDMAGIC 10 Pro znajdziemy nie tylko przewód USB-C, plastikowe etui czy igłę do tacki na karty SIM, ale również zasilacz sieciowy o mocy 100 W. To dobra wiadomość, bowiem bez zbędnego kombinowania i dokupowania ładowarki od razu można cieszyć się bardzo szybkim ładowaniem. Jeśli natomiast chodzi o samego smartfona, na pewno jego designem nie będą zaskoczeni ci, którzy zapoznali się już poprzednim modelem REDMAGIC. Całość jest zatem dosyć kanciasta. Wymiary urządzenia to 163,4 x 76,1 x 8,9 mm, waży ono 223 g. Ekran jest zupełnie płaski i zajmuje aż ~91,8% powierzchni frontu (wg danych producenta), jednak nie możemy mówić tu o zupełnie symetrycznej ramce. Jeśli dobrze się przyjrzycie, przekonacie się, że mamy tu do czynienia z bardzo nieznacznym "podbródkiem".
Można odnieść wrażenie, że REDMAGIC 10 Pro w testowanej przez nas wersji kolorystycznej Shadow prezentuje się dosyć nudno, ale to tylko pozory. Wbrew pozorom obudowa ma kilka zaskakujących akcentów. W odpowiednim świetle można dostrzec na pleckach "diamentowy" motyw, a poza tym mamy też podświetlenie LED RGB, które w określonych sytuacjach ujawni się nie tylko w okolicy wentylatora, ale również w górnej (znak X) i dolnej części plecków (logo REDMAGIC). Jeśli natomiast chodzi o jakość wykonania, producent nie oszczędzał i zastosował tutaj solidnie spasowane materiały premium w postaci prostej, aluminiowej ramki z matowym wykończeniem oraz szklanego panelu z tyłu, którego niestety wybitnie trudno utrzymać w czystości. Samo urządzenie raczej trudno uznać za poręczne - kanciaste obramowanie i sporej wielkości wyświetlacz sprawiają, że obsługa jedną dłonią jest tutaj mocno utrudniona.
Ogólne wyposażenie urządzenia jest dosyć oryginalne. Na dole mamy gniazdo na karty nanoSIM, mikrofon, port USB-C 3.2 (z DisplayPort) oraz głośnik. Po prawej stronie umieszczono natomiast dotykowe triggery (jeden na dole i jeden na górze, częstotliwości próbkowania dotyku ma wynosić 520 Hz), drugi mikrofon, niewielki przycisk zasilania, przyciski głośności, czerwony switch służący do włączania Trybu Game Space, a także otwór, przez który ma uciekać gorące powietrze. Na górze znalazło się miejsce dla dodatkowego, trzeciego mikrofonu, portu podczerwieni, gniazda mini-jack 3,5 mm i dodatkowego głośnika. Mamy tu zatem system stereo, i to bardzo porządny - odtwarzana muzyka jest dosyć donośna, a przy tym słyszalne są mocne basy (zadbano nawet o certyfikat DTS Ultra). Na lewej stronie jest z kolei tylko wlot powietrza.
W pudełku ze smartfonem REDMAGIC 10 Pro znajduje się zasilacz sieciowy, przewód USB-C, plastikowe etui oraz igła do tacki na karty nanoSIM
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Tylko dla zapalonych graczy?
- 2 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Wygląd, budowa i jakość wykonania
- 3 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - System i biometria
- 4 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Ekran
- 5 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Wydajność
- 6 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Kultura pracy
- 7 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Bateria
- 8 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Zdjęcia
- 9 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Wideo
- 10 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Podsumowanie
Powiązane publikacje

Test smartfona vivo X200 Pro - prawdziwa fotograficzna bestia! Warto było czekać na polską premierę
70
Test smartfona Motorola edge 60 - może i niezbyt wydajny, może i ciut za drogi, ale za to jaki praktyczny!
50
Test smartfona Samsung Galaxy S25 Edge - operacja się udała, pacjent zmarł. Najbardziej kontrowersyjna premiera tego roku?
90
Test smartfona realme GT 7 - układ Dimensity 9400e, bateria 7000 mAh i aparat Sony IMX906. Oto nowy zabójca flagowców!
42