Test smartfona realme C67 - elegancki budżetowiec z uniwersalnym aparatem 108 MP, solidną baterią i obsługą ładowania 33 W

Test smartfona realme C67 - Fotografia

Smartfon realme C67 został wyposażony w zestaw dwóch aparatów. Główny obiektyw to jednostka 108 MP f/1.8 z PDAF i EIS wyróżniająca się funkcją 3x In-sensor Zoom. Druga kamerka to skromny czujnik głębi 2 MP, który powinien być pomocny w uzyskaniu satysfakcjonujących fotografii portretowych. Z przodu natomiast w centralnie ulokowanym notchu umieszczono kamerę 8 MP służącą do zdjęć selfie oraz wideorozmów. Jak widać, producent postanowił nie zawracać sobie głowy jednostką ultraszerokokątną czy sensorem do zdjęć makro, co niektórzy mogą docenić (w końcu po co się bawić w półśrodki w tym budżecie), jednak znajdzie się grupa użytkowników, która będzie rozczarowana z tego powodu.

Aplikacja aparatu nie zaskakuje niczym specjalnym. W głównym menu możemy przełączać się pomiędzy poszczególnymi zakładkami (np. Zdjęcie, Wideo, Portret, Wysoka rozdzielczość), choć nie brakuje też opcji Więcej, gdzie znajdziemy funkcje Panorama czy Zwolnione tempo. W głównym trybie Zdjęcie aplikacja daje nam możliwość szybkiego zoomu do x3.0 i x5.0. Nie brakuje też opcji nałożenia specjalnego filtru czy wybrania trybu retuszu (tuż obok). Na samej górze (na poniższym screenie akurat po lewej stronie) znajdują się także opcje związane z lampą błyskową, skrót do Obiektywu Google oraz "trzy kreski", pod którymi znajdują się ustawienia proporcji, samowyzwalacz, HDR (domyślnie automatyczny), opcja robienia zdjęć z interwałem oraz dodatkowe ustawienia, gdzie można wybrać znak wodny czy siatkę i prowadnice.

Aparat 108 MP spisuje się tak, jak można się było tego spodziewać. Ujęcia wykonane w ciągu dnia mogą się podobać ze względu na wysoką szczegółowość, intensywne kolory, naturalny balans bieli czy niezłą rozpiętość tonalną. Bez zarzutu wypada także tryb portetowy jak również ogólny efekt odcięcia. Co więcej, przyzwoicie sprawdza się także zoom x3.0, który nie tylko oferuje rozsądne przybliżenie bez wyraźnego spadku jakości, ale także świetnie wypada w przypadku ujęć makro. Trudno mieć też zastrzeżenia do działania trybu nocnego. Na pierwszy rzut widać, że wyraźnie poprawia kontrast oraz kolory fotografii, aczkolwiek do ideału trochę brakuje. W niektórych miejscach można zauważyć, że algorytmy nie poradziły sobie z usunięciem całego szumu.

Zdjęcie standardowe

Zdjęcie standardowe

Zdjęcie standardowe

Zdjęcie standardowe

Zdjęcie standardowe

Zdjęcie standardowe

Zdjęcie standardowe

Zoom x3.0

Zoom x5.0

Po lewej selfie standardowe, po prawej tryb portretowy

Tryb portretowy

Makro (zoom x3.0)

Makro (zoom x3.0)

Po lewej zdjęcie standardowe, po prawej wł. tryb nocny

Po lewej zdjęcie standardowe, po prawej wł. tryb nocny

Po lewej zdjęcie standardowe, po prawej wł. tryb nocny

Po lewej zdjęcie standardowe, po prawej wł. tryb nocny

Po lewej zdjęcie standardowe, po prawej wł. tryb nocny

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• następna ›
• ostatnia »