Test smartfona OPPO Find X8 Pro - flagowiec, że mucha nie siada! Doskonałe aparaty, mocna bateria i wydajny Dimensity 9400

Test smartfona OPPO Find X8 Pro - Wygląd, budowa i jakość wykonania

Jest końcówka 2024 roku, a na moje biurko trafia nowy flagowy smartfon wart ponad 5000 zł. Czy naprawdę powinienem liczyć, że opakowanie z telefonem będzie zawierać ładowarkę i masę innych akcesoriów? Cóż, oczywiście, że nie, dlatego nie mogę powiedzieć, że rozczarowała mnie zawartość pudełka z OPPO Find X8 Pro. Choć tyle dobrego, że poza igłą i kablem w zestawie znalazła się przejściówka z USB-A na USB-C... Sam smartfon natomiast wygląda dosyć mało przebojowo, zwłaszcza na tle poprzednich modeli z serii Find X, które cechowały się bardziej intrygującymi kształtami i skórzanymi elementami na obudowie. Bez wątpienia jest to jednak topowo wykonane urządzenie. Jego wymiary to 162,3 x 76,7 x 8,2 mm, a całość waży 215 g. Współczynnik screen-to-body wynosi tutaj ~89,8%, natomiast sam ekran jest nieznacznie zakrzywiony ze wszystkich stron. Ramka dookoła wygląda na symetryczną.

Wiele flagowych smartfonów otrzymuje dziś kanciaste ramki, które choć wyglądają elegancko, to jednak mocno wrzynają się w dłoń, przez co trzymanie takich urządzeń jest mało komfortowe. Na szczęście OPPO Find X8 Pro ma dosyć klasyczny z design z licznymi zaokrągleniami, dzięki czemu jego obsługa to prawdziwa przyjemność. Mimo całkiem niemałej przekątnej ekranu jest to w miarę poręczny model. Producent wykorzystał aluminiową ramkę oraz matowe szklane plecki, które są na pewno bardziej praktyczne od błyszczących, choć te tutaj i tak stosunkowo łatwo zbierają odciski palców i zabrudzenia. Elementem charakterystycznym jest tu rzecz jasna ogromna, mocno wystająca wyspa zawierająca m.in. cztery aparaty, czujniki i logo Hasselblad. Tuż pod nią znajduje się intrygująca, pomarańczowa "kropka". Warto zauważyć, że lampa błyskowa jest daleko poza wysepką, w narożniku urządzenia.

Przejdźmy teraz do wyposażenia urządzenia. Na dole znajdziemy wyłącznie gniazdo USB-C 3.2, głośnik, mikrofon i gniazdo na karty nanoSIM. Po prawej stronie, mniej więcej na wysokości wspomnianej wysepki na aparaty umieszczono dobrze spasowane, twarde przyciski głośności i przycisk zasilania. Poniżej mamy płaski, ledwo widoczny przycisk do obsługi aparatu - służy do włączenia aplikacji, a także robienia zdjęć/kręcenia wideo oraz wyboru zooma (przybliżenie reguluje się dotykowo). Trzeba przyznać, że to super sprawa dla tych, którzy lubią taki sposób obsługi aparatów. Na górze znalazło miejsce wyłącznie dla podwójnego mikrofonu i portu IrDA. Dodatkowy głośnik ulokowano tuż nad ekranem, a zatem mamy tu system stereo - i to całkiem głośny, a przy tym po prostu dobrze grający, bowiem od razu wyczuwalne są basy. Na lewej stronie mamy z kolei znany ze smartfonów OnePlus alert slider, czyli "pstryczek", za pomocą szybko i wygodnie ustawimy tryb cichy lub wibracje zamiast głosowych powiadomień.

W pudełku ze smartfonem OPPO Find X8 Pro znajduje się przewód USB-C, przejściówka z USB-A na USB-C oraz igła do tacki na karty nanoSIM

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• następna ›
• ostatnia »