Test smartfona Motorola moto g53 5G - zachęca wyglądem, ma też kilka innych plusów. Ale czy podskoczy konkurencji?

Motorola moto g53 5G – Fotografia

Smartfon Motorola moto g53 5G wyposażono w pojedynczy aparat do tzw. selfie oraz w zespół aparatów głównych, na który składają się dwie jednostki. Dzięki nim możemy wykonywać zdjęcia o maksymalnej rozdzielczości wynoszącej 8160 x 6144 px. Jednak jako że mamy tu do czynienia z rozwiązaniem typu Quad Pixel, w trybie podstawowym (auto) zdjęcia będą miały 4080 x 3072 px (oczywiście jeśli zastosujemy proporcje 3:4, bo dla 16:9 będzie to 4080 x 2296 px). Gwoli ścisłości, pierwszy z aparatów to jednostka szerokokątna, druga zaś służy do robienia zdjęć makro. Jeśli zaś chodzi o zoom, to jednostka główna jest nam w stanie zaoferować cyfrowe zbliżenia 8-krotne. Już za moment, na własne oczy będziecie mogli się przekonać, jak sprawuje się moduł fotograficzny w praktyce, a teraz jeszcze wyczerpująca jego specyfikację tabela:

W aplikacji aparatu znajdziemy takie funkcje jak Zwolnione Tempo, Film, Zdjęcie, Portret (można samodzielnie ustawić moc rozmycia tła), Podwójny zapis (wideo z przedniej i tylnej kamerki na raz), Panorama, Kolor Spotowy (dla zdjęć i wideo), Nocne zdjęcia, Ultra-Res (zdjęcia w pełnej rozdzielczości 50 MP), Film Poklatkowy, czy też Tryb Pro. Nie zabrakło także bardziej klasycznych usprawnień jak samowyzwalacz, filtry czy ulepszanie zdjęć z pomocą SI. Jeśli chodzi zaś o aparat do selfie, to nie mamy tu do wyboru opcji związanych z upiększaniem. Wygląda jednak na to, że aparat samodzielnie poprawia takie rzeczy jak np. stan skóry (usuwa niedoskonałości itp.). Welp, instagramowicze powinni być usatysfakcjonowani. Miłośnicy naturalnych portretów - już nie bardzo. Aha, i jako że przedni aparat nie jest ultraszerokokątny, to producent proponuje tryb Grupowe Selfie, a więc nic innego jak swoistą panoramę, tylko wykonywaną przednim aparatem.

Podsumowując możliwości fotograficzne smartfona Motorola moto g53 5G trzeba podkreślić, że jakość zdjęć, zarówno za dnia, jak i w nocy, jest po prostu do przyjęcia, a jeśli mamy do dyspozycji dobre warunki oświetleniowe, to smartfonem można wykonać nawet zaskakująco przyjemne dla oka ujęcia. Największym plusem jednostek foto jest chyba to, że wykonują zdjęcia o kolorycie bardzo zbliżonym naturalnemu środowisku. Nie ma tu też cienia "nadgorliwego" HDR-u czy przesadnej ingerencji ze strony oprogramowania (sztucznego wyostrzania, czy podciągniętego kontrastu). Jednak jak na smartfon budżetowy przystało, można mieć nieco do zarzucenia dość przeciętnej rozpiętości tonalnej oraz braku szczegółowości. Tak samo tryb portretowy (bokeh) najczęściej dość niefortunnie rozmazuje elementy pierwszego planu, czego na ekraniku smartfona może nie widać, ale po powiększeniu na PC czy TV już tak. Najgorzej jednak wypada chyba aparat makro, który... tak naprawdę nie wiem po co w smartfonie został zaimplementowany. W mojej opinii smartfon mógł mieć jeden, a solidny obiektyw, zamiast dwóch przeciętnych, ale mam świadomość, że byłoby to mało marketingowe posunięcie. A poniżej już obiecana galeria zdjęć, abyście mogli sami ocenić, czy możliwości zestawu foto są dla Was wystarczające, czy podoba się Wam jaki koloryt zdjęć, czy wręcz przeciwnie. 

Aparat główny, HDR Auto

Aparat główny, HDR Auto

Aparat główny, maksymalny cyfrowy zoom poprzedniego ujęcia (x8)

Aparat główny, HDR Auto

Aparat główny, HDR Auto

Aparat główny, HDR Auto

Aparat główny, HDR Auto

Aparat główny, HDR Auto

Aparat główny, tryb Ultra-Res (50 MP)

Aparat główny, HDR Auto, odcinanie tła

Aparat główny, HDR Auto, odcinanie tła

Aparat główny, HDR Auto, odcinanie tła

Aparat główny, HDR Auto, odcinanie tła

Aparat makro

Aparat makro

Aparat makro

Aparat przedni, tryb portretowy w dzień oraz w nocy

Aparat główny, tryb nocny (ekspozycja trwa ok. 1 sek.)

Aparat główny, tryb nocny (ekspozycja trwa ok. 1 sek.)

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• następna ›
• ostatnia »