Test smartfona Motorola Moto G 5G – Sprawdzamy jedną z najtańszych opcji umożliwiającą wejście w świat standardu 5G
- SPIS TREŚCI -
Motorola Moto G 5G – Wygląd i pierwsze wrażenia
Motorola Moto G 5G to całkiem solidny smartfon o słusznym rozmiarze. Urządzenie może nie przypaść do gustu osobom poszukującym kompaktowej formy, natomiast klienci oczekujący większej przestrzeni roboczej będą nim oczarowani. Istotne jest to, że „gabaryty” absolutnie nie czynią Moto G 5G telefonem niewygodnym. Przeciwnie, podczas testów przekonałem się, że sprzęt leży w dłoni pewnie. Zapewne wpływ na to ma odpowiednie wyprofilowanie. W zestawie sprzedażowym poza samym smartfonem znajdziemy transparentne etui oraz ładowarkę o mocy 20 W. Zabrakło tutaj choćby podstawowych słuchawek, co może dziwić. W końcu na spodzie smartfona, tuż obok głośnika, mikrofonu oraz portu USB-C znajduje się złącze audio Jack 3,5 mm. Na górnej krawędzi obudowy umieszczono natomiast dodatkowy mikrofon. Boczne ścianki zostały zagospodarowane jako przestrzeń na przyciski.
Test smartfonów realme 7 5G oraz realme 7i - Udany kompromis
Na lewej stronie tuż obok hybrydowej tacki na karty nano SIM oraz microSD znajduje się klawisz dedykowany asystentowi Google ozdobiony czterema wypustkami ułatwiającymi jego odnalezienie. Natomiast prawa strona to dwuklik do regulacji głośności oraz chropowaty przycisk zasilania. Czytnik linii papilarnych umieszczono na pleckach, nieco poniżej prostokątnego modułu fotograficznego, który dość istotnie wystaje ponad obudowę. Ramka wykonana jest z tworzywa sztucznego podobnie jak cały tylny panel. W przypadku tego drugiego zastosowano nietypowy materiał o ciekawej fakturze. Sprawia wrażenie odpornego na efekt palcowania oraz zabrudzenia, ale to tylko wrażenie. Okazuje się, że plecki są niesamowicie podatne na wspomniane niedogodności, dlatego też jako użytkownik wyczulony na względy estetyczne musiałem często przecierać powierzchnie ściereczką. Na koniec dodam tylko, że konstrukcja nie jest odporna na wodę.
Motorola Moto G 5G – Ekran i biometria
W smartfonie zastosowano 6,7-calowy ekran IPS LTPS o rozdzielczości 2400 x 1080 pikseli i proporcjach 20:9. Daje nam to przyzwoite ppi na poziomie 393 punktów. Niestety, odświeżanie obrazu odbywa się tutaj z typową dla tańszych smartfonów częstotliwością 60 Hz. W tej cenie niełatwo uświadczyć wyższą wartość, wiec nie odbierajmy tego za istotny brak. Ramki okalające ekran nie są ani małe, ani symetryczne. Bródka jest wyraźnie szersza od górnej niezagospodarowanej przestrzeni. Sam wyświetlacz jest natomiast bardzo przyjemny w odbiorze. Kolory są naturalne, nieprzesadzone, a maksymalna jasność pozwala na w miarę komfortową pracę w słoneczny dzień. Nie jest to co prawda OLED, jednakże czernie oraz kontrast nie są powodem do narzekań. Testy kolorymetrem kolorymetrem X-Rite i1Display Pro pokazały, że zgodność z paletą barw RGB stoi tutaj na bardzo wysokim poziomie.
Motorolę Moto G 5G możemy odblokować na dwa sposoby, natomiast nie rekomenduję zabezpieczenia w postaci dwuwymiarowego skanera twarzy, który zbyt łatwo jest oszukać. Zostaje nam więc czytnik linii papilarnych, który znajduje się na pleckach smartfona. Nie mogę powiedzieć, aby sięgało się do niego szczególnie wygodnie, jednak jego pracy nie mogę zarzucić braku dokładności. Przez cały okres testów czytnik nie rozpoznał mojego palca tylko dwukrotnie. Dodam, że moje dłonie były wtedy wilgotne. Samo odblokowywanie trwa dłużej niż w kilkukrotnie droższych modelach, ale nie powinno to stanowić dla nikogo zaskoczenia. Zestawiając Moto G 5G z innymi urządzeniami w tej klasie cenowej, muszę ocenić zastosowaną tutaj biometrię wysoko. Wielokrotnie obcowałem już ze średniopółkowymi smartfonami, które na tym polu kompletnie sobie nie radziły.
Wyniki pomiarów wyświetlacza smartfona Motorola Moto G 5G:
- Luminancja bieli: 485.9 cd/m²
- Luminancja czerni: 0.3541 cd/m²
- Kontrast: 1372.2:1
- Maksymalne ΔE: 3.18
- Średnie ΔE: 1.52
Motorola Moto G 5G – Oprogramowanie
W modelu Moto G 5G zastosowano system Android 10 z nakładką Motoroli, jednakże nie jest to gruntowna modyfikacja Zielonego Robota. Tak naprawdę producent wyposażył ją tylko w autorskie dodatki znane z innych smartfonów Moto. Mamy tutaj więc wygląd czystego Androida uatrakcyjniony możliwością zmiany styli, tapet i gestów. Ciekawym dodatkiem jest tryb Game Time, który zmienia ustawienia smartfona w czasie, w którym relaksujemy się w świecie wirtualnej rozgrywki. System działa poprawnie i próżno szukać w nim błędów. Nie jest to taką oczywistą sprawą. W urządzeniach o mocno „chińskim rodowodzie” trafiałem już na błędne lub nielogiczne tłumaczenia, o wysypujących się na każdym kroku funkcjach nawet nie wspomnę. Motorola niezmiennie od lat zapewnia stabilne, sprawne i pozbawione błędów oprogramowanie. Jedyne, do czego mógłbym się na siłę przyczepić to swego rodzaju nuda. Wszystko jest tutaj bowiem przewidywalne.
Motorola Moto G 5G – Wydajność
Na początek porozmawiajmy co nieco o technikaliach. Moto G 5G pracuje pod kontrolą układu Qualcomm Snapdragon 750G z grafiką Adreno 619, 4G pamięci operacyjnej RAM oraz 64 GB pamięci na dane UFS 2.1. Tą ostatnią możemy rozszerzyć przy pomocy kart microSD. Jak sprawuje się wspomniana konfiguracja? Odpowiedź zależy od oczekiwań i od tego, do jakich celów zamierzamy używać smartfona. Ogólna wydajność i responsywność jest stoją tutaj na dość wysokim poziomie. Urządzenie pracuje porównywalnie, niekiedy lepiej od Motoroli Moto G 5G Plus, Vivo X51 51 czy realme 7 5G. Nieco przeszkadzało mi natomiast zbyt agresywne działanie względem aplikacji uruchomionych w tle. System stanowczo za wcześnie ubija procesy, przez co ekran ponownego ładowania treści widywałem dość często. W benchmarku AnTuTu smartfon pokonuje Vivo X51 5G, Motorolę Moto G 5G Plus oraz Samsunga Galaxy M51. W GFXBench ustępuje miejsca OPPO Reno4 Pro 5G. Gra PUBG Mobile uruchamia się domyślnie w wysokiej jakości i radzi sobie sprawnie przez większość zabawy.

AnTuTu v8.4.3
Ogólna wydajność
punkty (więcej=lepiej)
Snapdragon 765G, 8 GB
Snapdragon 765G, 12 GB
Snapdragon 750G, 4 GB
Snapdragon 765G, 6 GB
Snapdragon 730, 6 GB

Geekbench 5.2.0
Jeden rdzeń
punkty (więcej=lepiej)
Snapdragon 750G, 4 GB
Snapdragon 765G, 8 GB
Snapdragon 765G, 12 GB
Snapdragon 765G, 6 GB
Snapdragon 730, 6 GB

Geekbench 5.2.0
Wiele rdzeni
punkty (więcej=lepiej)
Snapdragon 765G, 8 GB
Snapdragon 750G, 4 GB
Snapdragon 765G, 6 GB
Snapdragon 765G, 12 GB
Snapdragon 730, 6 GB

GFXBench 5.0.0
1080p Manhattan 3.1 Offscreen (OpenGL)
FPS (więcej=lepiej)
Adreno 620
Adreno 620
Adreno 619
Adreno 610
Adreno 618
Motorola Moto G 5G – Akumulator
W smartfonie zamontowano ogniwo o popularnej dziś pojemności 5000 mAh, które naładujemy mocą 20 W przy pomocy ładowarki znajdującej się w zestawie. Proces ten trwa ponad dwie godziny, co nie jest zbyt dobrym wynikiem. Dodatkowo, urządzenie mocno nagrzewa się podczas tego procesu. Słabo wypadł też test ciągłego odtwarzania wideo w rozdzielczości FHD, który zakończył się w zaledwie 13 godzin. Czy to oznacza, że Moto G 5G nie radzi sobie z zarządzaniem energią? Niekoniecznie. Otóż bez przeszkód udawało mi się osiągnąć SOT na poziomie 8 godzin, co przekładało się na około półtora dnia pracy przy rozważnym korzystaniu z możliwości urządzenia. Trzeba wziąć pod uwagę to, że każdy używa urządzenia mobilnego nieco inaczej. W efekcie możemy spodziewać się pracy od jednego do dwóch pełnych dni z dala od ładowarki.

Wytrzymałość akumulatora
Odtwarzanie wideo (1080p, x264)
czas w minutach (więcej=lepiej)
7000 mAh, AMOLED
4315, OLED
4000 mAh, AMOLED
5000 mAh, IPS
5000 mAh, IPS
Powiązane publikacje

Test Nothing Phone (3a) Pro vs Nothing Phone (3a). Porównujemy aparaty fotograficzne smartfonów ze średniej półki cenowej
39
Test OnePlus 13R vs OnePlus 12. Lepszy nowy model czy ceniony ex-flagowiec? Porównanie smartfonów z układem Snapdragon 8 Gen 3
23
Test smartfona realme C75 - niedrogi model z dobrym aparatem i wytrzymałą obudową. Szkoda tylko, że nie grzeszy wydajnością...
27
Test Samsung Galaxy Z Flip6 vs Motorola razr 50 ultra - pojedynek najciekawszych składaków na rynku. Który jest lepszy?
24