Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test smartfona Honor 8X - Namiastka flagowca za 1300 zł

Podsumowanie - Solidna propozycja pozostawiająca niedosyt

Honor 8X to bardzo udany smartfon, który może się pochwalić licznymi atutami. Pierwszym i najważniejszym z nich jest bez wątpienia wygląd. Co prawda trudno nazwać bohatera testu szczególnie oryginalnym, ale mimo ewidentnych nawiązań do iPhone'a XS Max zdołał on zachować unikalny styl i wyróżnia się w morzu podobnych urządzeń (zwłaszcza w wersji czerwonej). W dzisiejszych czasach to już dużo. Drugim atutem jest wielki ekran o dobrych jak na ten segment parametrach i choć tak duży wyświetlacz bez wątpienia nie jest dla każdego, tak nie mam wątpliwości, że stanie się on dla wielu osób decydującym czynnikiem przesądzającym o zakupie nowego Honora. Wreszcie jest niezła jak na tę półkę cenową specyfikacja, której najjaśniejszym punktem jest bez wątpienia aż 128 GB pamięci wewnętrznej. Nie zapomniano także o NFC, którego obecność ma coraz większe znaczenie dla osób szukających smartfona ze średniej półki. To wszystko sprawia, że bohatera testu można by było bardzo łatwo polecić i to mimo kilku oczywistych wad, takich jak przeciętna jakosć fotografii czy obecność portu microUSB zamiast USB-C. Na przeszkodzie stoi tutaj jednak zupełnie co innego - realia rynkowe.

Honor 8X to bardzo udany smartfon, jednak sens jego istnienia mocno podkopuje fakt, że w niemal identycznej cenie znajdziemy Honor Play.

Test smartfona Honor 8X - Namiastka flagowca za 1300 zł [8]

Mówi się, że lepsze jest wrogiem dobrego i mądrość ta bez wątpienia sprawdza się w przypadku Honora 8X. Nowego smartfona kupimy za 1299 zł, co w gruncie rzeczy jest całkiem atrakcyjną propozycją jak za sprzęt o takiej specyfikacji. Sęk jednak w tym, że Honor ma już w tym segmencie jeden ze swoich produktów, a jest nim Honor Play. Ten dostępny jest w cenach od 1399 zł, a bohaterowi testu ustępuje tak naprawdę jedynie w ilości wbudowanej pamięci (64 GB) oraz nieznacznie mniejszym ekranem (6,3"). W zamian za to dostajemy jednak o wiele wydajniejsze podzespoły, port USB-C oraz lepszy aparat mimo niższej rozdzielczości nominalnej. Jak w takiej sytuacji mam komukolwiek polecić Honora 8X, skoro w podobnej cenie dostępna jest jednoznacznie lepsza opcja i to od tego samego producenta? Nie mam pojęcia, ale myślę, że na to pytanie odpowiedzi powinni poszukać raczej decydenci Honora. Gdyby nie Honor Play, to bohater testu byłby w ramach średniego segmentu propozycją bardzo opłacalną, jednak w obecnej sytuacji są to rozważania kompletnie bezcelowe.

Honor 8X
Cena: 1299 zł

Honor 8X
  • Ciekawy design
  • Duży wyświetlacz o dobrych parametrach
  • Satysfakcjonująca wydajność
  • 128 GB pamięci podręcznej
  • Wytrzymały akumulator
  • Port microUSB zamiast USB-C
  • Przeciętnej jakości aparat
  • Nieco za duży do komfortowej obsługi jedną ręką

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

Test smartfona Honor 8X - Namiastka flagowca za 1300 zł [nc21]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 21

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.