Test smartfona ASUS ZenFone 3 Max ZC553KL - Maratończyk
- SPIS TREŚCI -
- 1 - ASUS ZenFone 3 Max ZC553KL: Maratończyk
- 2 - ASUS ZenFone 3 Max ZC553KL: Wykonanie / wygląd zewnętrzny
- 3 - ASUS ZenFone 3 Max ZC553KL: Wyświetlacz / skaner linii papilarnych / GPS
- 4 - ASUS ZenFone 3 Max ZC553KL: Interfejs / podstawowe funkcje
- 5 - ASUS ZenFone 3 Max ZC553KL: Multimedia / gry
- 6 - ASUS ZenFone 3 Max ZC553KL: Aparat / kamera
- 7 - Testy przeglądarkowe: JetStream / Kraken / Octane
- 8 - Testy syntetyczne: Antutu / Geekbench / AndroBench
- 9 - Testy syntetyczne: 3DMark / GFXBench
- 10 - Testy praktyczne: Kopiowanie plików
- 11 - Testy praktyczne: Wytrzymałość akumulatora
- 12 - Podsumowanie: Prawie dobra propozycja
ASUS ZenFone 3 Max ZC553KL - Multimedia i gry
W najnowszej wersji ZenUI Tajwańczycy postanowili zrezygnować z własnej aplikacji do odtwarzania muzyki, a pozostawili jedynie Google Play Muzyka. Olbrzymia szkoda, bowiem program giganta z Mountain View nie powala ani swoją funkcjonalnością, ani interfejsem. Jego głównym przeznaczeniem jest bowiem zagwarantowanie dostępu do płatnej subskrypcji Google Play All Access i jako aplikacja do streamingu spisuje się nieźle, oferując bogatą kolekcję muzyki. Plusem jest także możliwość odtwarzania plików zgromadzonych na naszym dysku Google Drive. Niestety troszkę gorzej sprawy się mają, jeśli chcemy odtwarzać jedynie pliki zgromadzone na urządzeniu. Wtedy okazuje się, że aplikacja oferuje jedynie bardzo podstawowe funkcje i brakuje w niej nawet equalizera. Tutaj na szczęście wkroczył ASUS, który w swojej nakładce zaoferował rozwiązanie w postaci aplikacji do zmiany ustawień audio dla całego systemu. Z jej poziomu możemy przełączać się między różnymi trybami pracy, dla których można skonfigurować oddzielne ustawienia korektora. Można też włączyć tryb inteligentny, który automatycznie przełącza się pomiędzy pozostałymi w zależności od sytuacji.
Jedno trzeba z przykrością stwierdzić - ASUS ZenFone 3 Max zdecydowanie nie jest sprzętem audiofilskim. Tutejszy głośnik jest co prawda głośny i swoją podstawową rolę spełnia, ale do odtwarzania multimediów nadaje się przeciętnie. Brakuje niskich tonów, a wyższe rejestry potrafią być nieco jazgotliwe. Ot, jak to w smartfonie. Na całe szczęście nie występują poważne zniekształcenia dźwięku. Po podpięciu słuchawek nie jest niestety wiele lepiej. Brzmienie telefonu jest rozjaśnione z mocno podkreślonymi, krótko wybrzmiewającymi wysokimi tonami. Przy gorszych realizacjach potrafią zabrzmieć nieprzyjemnie. Tonów niskich praktycznie nie uświadczymy, a ich resztki, które jakimś cudem się uchowały, brzmią słabo. Brakuje im faktury i dociążenia. Zawód sprawia także niewielka ilość detali. Generalnie rzecz biorąc muzyki na testowanym dziś smartfonie da się słuchać, jednak zdecydowanie nie jest to jego mocna strona.
W nakładce ZenUI brak jest także dedykowanego odtwarzacza dla filmów. Dostęp do nich uzyskujemy z poziomu galerii, gdzie została im przeznaczona oddzielna zakładka. Sam interfejs odtwarzacza jest tak siermiężny, jak tylko się da i brakuje tutaj jakichkolwiek dodatkowych funkcji. Możemy przełączać się między kolejnymi plikami w naszej bibliotece, zatrzymywać oraz wznawiać odtwarzanie i wreszcie zmienić orientację ekranu. Na tym możliwości użytkownika się kończą. W związku z tym gdyby ktoś chciał wykorzystać telefon jako odtwarzacz filmów, to instalacja zewnętrznej aplikacji jest wskazana.
Zastosowany w telefonie układ GPU nie jest może demonem wydajności, ale z powodzeniem można dzięki niemu pograć nawet w te bardziej wymagające produkcje. Co prawda nie należy oczekiwać przez cały czas stabilnego wysokiego framerate'u, jednak spadki płynności mieszczą się w granicach kategorii "do przeżycia". Warto wspomnieć, że na pokładzie urządzenia znajduje się dodatkowe narzędzie nazwane Dżin Gier. Jest to rodzaj nakładki, która w trakcie gry daje dostęp do dodatkowych funkcji jak np. błyskawicznej optymalizacji czy narzędzia do streamingu. Niestety jest ona wykonana o wiele gorzej niż konkurencyjne rozwiązanie w Samsungach, na którym ewidentnie była wzorowana, a oferowane przez nią dodatki są znacznie mniej praktyczne. Jest jednak jeden wyjątek. Pochwalić muszę możliwość oglądania filmików z YouTube podczas rozgrywki, co pozwala np. na szybko sprawdzić wideoporadnik.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - ASUS ZenFone 3 Max ZC553KL: Maratończyk
- 2 - ASUS ZenFone 3 Max ZC553KL: Wykonanie / wygląd zewnętrzny
- 3 - ASUS ZenFone 3 Max ZC553KL: Wyświetlacz / skaner linii papilarnych / GPS
- 4 - ASUS ZenFone 3 Max ZC553KL: Interfejs / podstawowe funkcje
- 5 - ASUS ZenFone 3 Max ZC553KL: Multimedia / gry
- 6 - ASUS ZenFone 3 Max ZC553KL: Aparat / kamera
- 7 - Testy przeglądarkowe: JetStream / Kraken / Octane
- 8 - Testy syntetyczne: Antutu / Geekbench / AndroBench
- 9 - Testy syntetyczne: 3DMark / GFXBench
- 10 - Testy praktyczne: Kopiowanie plików
- 11 - Testy praktyczne: Wytrzymałość akumulatora
- 12 - Podsumowanie: Prawie dobra propozycja
Powiązane publikacje

Test smartfona CMF Phone 2 Pro - znakomity wybór dla oszczędnych. Nie ma lepszego od CMF Phone'a drugiego!
33
Test smartfona Samsung Galaxy A36 5G - to miał być kompletny model dla Kowalskiego, jednak sprzeczności tu nie brakuje...
33
Test smartfona Google Pixel 9a - dobre aparaty, mocna bateria i... kontrowersyjny design. Takiego Pixela jeszcze nie było
102
Test smartfona Samsung Galaxy A56 5G - jeszcze lepszy niż poprzednik. Wydajny Exynos 1580 i pewność wielu lat aktualizacji
56