Test smartfona Apple iPhone 11 – Jeden by wszystkimi rządzić?

Podsumowanie - Dobry iPhone, ale czy dobry smartfon?

Nie trzeba mieć iPhone’a 11 w ręce, by wyrobić sobie na jego temat opinię. Podejrzewam, że większość osób czytających ten tekst już dawno ją sobie wyrobiła. Wiele z nich zapewne zrobiło to wyłącznie przez pryzmat braków w jego specyfikacji i, co tu kryć, trudno się im dziwić, bo kilka z nich faktycznie trudno zignorować. W szczególności dotyczy to wyświetlacza, który ma bardzo dobre parametry jak na matrycę IPS, ale jego niska rozdzielczość i brak obsługi HDR10 nie przystają do segmentu premium. Myszką trąci także design urządzenia z olbrzymim notchem i stosunkowo szerokimi ramkami, natomiast korzystanie z systemu iOS dla użytkowników żyjących dotąd z dala od ekosystemu Apple potrafi być istnym koszmarem. Trzeba jednak przyznać, że zarówno wykonanie, jak i dbałość o detale, która bije z urządzenia, to klasa sama w sobie. Trudno nie pochwalić także niesamowicie wysokiej wydajności smartfona, bardzo dobrej jakości zdjęć i funkcji Face ID, która jest jednym z najwygodniejszych rozwiązań biometrycznych na rynku. No i iOS być może jest koszmarem dla niektórych, ale dla osób zaangażowanych w ekosystem producenta (i gotowych robić wszystko w „jedyny słuszny” sposób) korzystanie z niego to istna bajka. Innymi słowy iPhone 11 to smartfon dobry, ale nie idealny, a jego ocena będzie zależała w znacznej mierze od naszych preferencji i priorytetów.

iPhone 11 to smartfon dobry, ale nie idealny, a jego ocena będzie zależała w znacznej mierze od naszych preferencji i priorytetów.

Zupełnie odrębnym czynnikiem pozostaje cena. Urządzenie kupimy w sklepach za 3599 zł. To sprawia, że poza Samsungiem Galaxy S10 za niecałe 4000 zł trudno znaleźć dla niego bezpośredniego konkurenta w świecie Androida. Co więcej, wiele tańszych urządzeń może się pochwalić równie dobrą, a czasem nawet lepszą specyfikacją. Żeby nie szukać daleko - chociażby Huawei P30 Pro za niecałe 3000 zł. Jeśli patrzeć na bohatera testu z tej perspektywy, to zdecydowanie trudno nazwać go opcją opłacalną i w zasadzie trudno go rekomendować. Wiele osób - de facto docelowa grupa odbiorców - spojrzy jednak na urządzenie zupełnie inaczej: jako na najtańszego nowego iPhone’a. Faktycznie, jeśli porównać go z cenami innych urządzeń Apple, iPhone 11 zaczyna wyglądać całkiem atrakcyjnie. Taniej możemy znaleźć jedynie jego poprzedników: iPhone 8 i iPhone Xr, jednak decydując się na nie tracimy kilka istotnych funkcji (m.in. podwójny aparat) i dodatkowy rok wsparcia. Jednocześnie dopłata do nawet najtańszych wariantów iPhone’ów 11 Pro wynosi co najmniej 1500 zł, co jest kwotą kosmiczną, biorąc pod uwagę jak skromne zmiany wnoszą. Mając to wszystko na uwadze uważam, że iPhone 11 to rzeczywiście smartfon wart polecenia, ale głównie dla osób, którym zależy na ekosystemie Apple. Mimo tego stosunkowo wąskiego grona odbiorców uważam, że zasłużył on na wyróżnienia Polecamy i Wydajność.

Apple iPhone 11
Cena: 3599 zł

Bardzo wysoka jakość wykonania Bardzo wysoka wydajność Responsywny interfejs Bardzo dobra jakość zdjęć z podwójnego aparatu Wygodna biometria w postaci Face ID Wodo- i pyłoodporność (IP68) Głośniki stereo Wzorowa współpraca z ekosystemem Apple Design lekko trąci myszką Niska rozdzielczość wyświetlacza Brak wsparcia dla HDR10 Brak gniazda jack Brak gniazda kart pamięci Niewygodna obsługa jedną ręką

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6