Test słuchawek SteelSeries 9H, 5Hv3 i 3Hv2 - Oblicza dźwięku

Słuchawki Steelseries 3Hv2, 5Hv3 oraz 9H - Testy

Testy słuchawek SteelSeries 3Hv2 oraz 5Hv3 odbyły się przy wykorzystaniu karty dźwiękowej Creative Sound Blaster Surround 5.1, natomiast w przypadku modelu 9H dodatkowo wykorzystaliśmy dedykowaną kartę dźwiękową SteelSeries. Metodologię pomiarową oparliśmy na trzech znakomicie znanych wszystkim graczom tytułach. W grze Battlefield 3 w głównej mierze skupiliśmy się na znakomitych efektach dźwiękowych typu wystrzały czy wybuchy. Soczyste i realistyczne brzmienie z pewnością ma przecież znaczenie dla ogólnego odbioru tytułu. Gra Counter Strike: Global Offensive to natomiast znakomity sprawdzian pod względem pozycjonowania wroga. Bez przyzwoitego zestawu słuchawkowego grając w ten tytuł sukcesów raczej nikomu nie wróżymy. Ostatnia z gier to GRID 2 czyli jedna z nowszych gier studia Codemasters. Ilość i przekrój aut daje znakomite możliwości do sprawdzenia głębokości brzmienia każdego zestawu z osobna.

Battlefield 3

Na pierwszy ogień w trakcie testów poszedł zestaw słuchawkowy SteelSeries 3Hv2. Ogólny odbiór gry przy jego użyciu był całkiem dobry, choć zabrakło nam paru szczegółów, o których za chwilkę. Zestaw ten pochwalić można z pewnością pod względem zakresu tonów. Wyraźnie można było usłyszeć zarówno niskie partie jak i te wysokie. Sceny walk, wybuchy i strzały z wszelakich broni brzmiały przekonywująco, choć czasami ogólna przeciętna jakość daje o sobie znać. W dźwięku zabrakło nam jednak głównie przestrzeni. O ile odbiór efektów nie miał sobie nic do zarzucenia, to wszelaka akcja na polu bitwy działa się zbyt blisko gracza. Podczas większego natężenia wybuchów czy wystrzałów określenie odległości, a co najważniejsze zlokalizowanie wroga nie było intuicyjne.

Całkowicie inaczej zaprezentował się natomiast model 5Hv3. Przy pierwszym kontakcie słuchawki całkowicie nas do siebie nie przekonały, choć po pewnym czasie je doceniliśmy. Dźwięki wystrzałów broni brzmiały mało efektownie, zwłaszcza ze względu na bardzo mało basowy charakter tegoż modelu. Wszelakim wybuchom brakowało mocniejszego uderzenia, a strzałom głębszego pogłosu. Dźwięk był jednak bardzo czysty i niósł ze sobą znakomite poczucie przestrzeni co sprawia, iż walka na otwartych terenach brzmi naprawdę ciekawie. Taka charakterystyka słuchawek naprawdę pomaga podczas lokalizowania wroga. Wszelakie wybuchy brzmią nieco ciszej nie zagłuszając i nie dezorientując gracza, mającego skupiać się najważniejszym elemencie jakim są odgłosy wroga. Przy modelu SteelSeries 5Hv3 stwierdzenie "te słuchawki dają przewagę" ma w sobie szczyptę prawdy.

Model 9H jak przystało na najwyższy z serii produkt zaprezentował się znakomicie. Dysponuje on satysfakcjonującym zakresem tonalnym oraz dobrze odwzorowaną przestrzenią. Efekty specjalne brzmiały naprawdę soczyście i głęboko, a przestrzeń jaka rysuje się przed graczem, choć nieco słabsza niż w modelu 5Hv3, nadal jest mocno przekonywująca i pomaga w zlokalizowaniu wroga. Dodatkowego smaczku dodaje dołączona karta dźwiękowa, która dzięki efektom specjalnym oraz Dolby Headphone naprawdę może zmienić oblicze tego zestawu. Trzeba jednak uważać na predefiniowane ustawienia korektora, gdyż te są w niektórych przypadkach są nieco przesadzone i zbyt mocno deformują dźwięk.

GRID 2

Przechodzimy teraz do produkcji od studia Codemasters. Oprawa dźwiękowa gry GRID 2, choć może nie idealna daje sporo satysfakcji z rozgrywki. Najsłabiej zaprezentował się tutaj zestaw SteelSeries 5Hv3. Jego specyficzna charakterystyka nastawiona na tony wysokie znakomicie sprawdza się we wszelakich strzelankach, gdzie liczy się precyzja i najdrobniejsze dźwięki z pola bitwy. Tutaj natomiast, gdzie taka dokładność nie jest wymagana słuchawki zabrzmiały nieco śmiesznie. Jadąc bowiem Mercedesem z sześciolitrową jednostką V8 mieliśmy wrażenie, iż poruszamy się poczciwym Trabantem. Niskiego pomruku dochodzącego z tłumików nie doświadczymy niestety praktycznie wogóle. Pozostałe zestawy natomiast zaprezentowały się poprawnie. Ich o wiele bardziej uniwersalna charakterystyka dała o wiele lepsze wrażenia z toczących się wyścigów. Model 3Hv2 zabrzmiał wprawdzie trochę bardziej plastikowo i zabrakło czasami lepszej jakości, lecz zważywszy na cenę tego zestawu, to raczej nie mamy na co narzekać. Model 9H natomiast sprawdził się tak jakbyśmy tego chcieli - dźwięk był czysty i schodził nisko, co dawało możliwość wczucia się w prawdziwego kierowcę wyścigowego.

Counter-Strike: Global Offensive

Jak większość czytelników wie, rozgrywka w Counter Strike'a bez zestawu słuchawkowego do udanych z pewnością należeć nie będzie. Ponad jakością, efektami specjalnymi i wszelakimi innymi elementami stoi tutaj jeden najważniejszy czynnik - pozycjonowanie wroga. Ten najważniejszy aspekt znakomicie spełnia model SteelSeries 5Hv3. Przy jego pomocy bez skrupułów możemy skupić się na najważniejszym, czyli polowaniu na wroga. Szeroka scena, wyciszenie tonów niskich i czystość dźwięku to klucz do sukcesu. Korzystając z tego zestawu grało nam się naprawdę bardzo dobrze. Dźwięki kroków były znakomicie słyszalne i przy dobrej znajomości map bez pudła lokalizowaliśmy przeciwników. Również dobrze grało nam się przy wykorzystaniu słuchawek z oznaczeniem 9H. Wszelakie dźwięki były wprawdzie nieco bardziej zlane z sobą, lecz nie stwarzało to większych problemów podczas rozgrywki. Dźwięki były czyste, a strzały i wybuchy brzmiały głęboko, dając frajdę z rozgrywki. Rozczarował nas natomiast model 3Hv2. Lokalizacja wroga przy pomocy tego modelu niestety nie była tak łatwa. Podobnie jak w przypadku gry Battlefield 3 brak przestrzeni oraz zbyt mała separacja dźwięków nie dawała najlepszych efektów - przynajmniej w porównaniu do wyższych modeli.

Muzyka i film

Jak łatwo się domyślić muzyka nigdy nie była i raczej nie będzie domeną zestawów słuchawkowych dla graczy. Nie inaczej było w tym przypadku. Słuchawkom SteelSeries 3Hv2 wyraźnie zabrakło jakości w brzmieniu. Dźwięk był mocno plastikowy, choć ogólnie zestaw zaprezentował się nieco lepiej niż jego brat o wyższym oznaczeniu. Model 5Hv3 bowiem ze względu na swoją charakterystykę pozbawiony był niemalże całkowicie tonów niskich. I choć dość czyste brzmienie średnicy oraz wyższych partii nieco tą wadę przygłusza to jeżeli ktoś ma zamiar poza graniem słuchać na nim muzyki to musimy ten zestaw odradzić. Najlepiej, choć niekoniecznie dobrze sprawdził się najwyższy model słuchawek SteelSeries - 9H. Zakres tonalny był całkiem przyzwoity lecz troszkę stłumionemu brzmieniu zabrakło lepszej separacji dźwięków oraz dynamiki. Jak na słuchawki dla graczy jednak, nie możemy narzekać i jeżeli użytkownik końcowy nie jest audiofilem to powinien być zadowolony. Podobne wrażenia z odsłuchów mieliśmy w trakcie oglądania filmów. Standardowo zestawowi 5Hv3 zabrakło tonów niskich, a reszta choć nie zachwyciła to sprawdziła się poprawnie.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• następna ›
• ostatnia »