Test słuchawek Somic V2 - Małe objawienie prosto z Chin

Jeśli jest w branży technologicznej jakaś naprawdę destrukcyjna siła, to są to Chińczycy. Nawet nie jestem w stanie zliczyć ile razy doszło już do sytuacji, gdzie w spokojny, ustabilizowany segment rynku zdominowany przez zachodnie firmy wkroczyli nagle producenci z Państwa Środka i udowodnili, że można zaoferować równie dobry sprzęt za nieporównywalnie niższe pieniądze. Zjawisko to bardzo dobrze widać chociażby jeśli chodzi o sprzęt audio, gdzie niższe półki zostały praktycznie w całości zdominowane przez chińskie marki, takie jak np. Superlux, Takstar czy Somic. Właśnie w ofercie tego ostatniego znajdziemy model V2, który na wielu forach internetowych okrzyknięty został pogromcą znacznie droższych konstrukcji renomowanych producentów. Czy słusznie? To chciałbym sprawdzić w dzisiejszym teście.

Autor: Arkadiusz Bała

Gdyby ktoś spytał mnie co wiem o firmie Somic, to nie byłbym pewnie w stanie powiedzieć nic poza tym, że pochodzi z Chin oraz że jest producentem testowanego dziś modelu V2. Okazuje się, jednak, że portfolio przedsiębiorstwa jest znacznie bogatsze niż można by przypuszczać po ich niewielkiej popularności, a znajdziemy w nim słuchawki wszelkiej maści: wokółuszne, dokonałowe, Hi-Fi, gamingowe itd. Większość z nich już samym swoim wyglądem zdradza, że jeśli nie chcemy się zawieść, to lepiej nie poświęcać im zbyt wiele uwagi. Tym bardziej zaskakuje, że w ofercie firmy znalazła się taka perełka jak Somic V2, które powszechnie uznawane są za jedne z najlepszych budżetowych słuchawek Hi-Fi. Czy rzeczywiście są takie dobre, jak wszyscy wkoło o tym mówią? Nie ukrywam, że od dawna dręczyło mnie to pytanie.

Somic V2 to prawdziwa perełka w ofercie chińskiego producenta, bowiem powszechnie uważane są jedne z najlepszych niedrogich słuchawek Hi-Fi.

Niestety o tym jak same słuchawki grają raczej się z suchej specyfikacji nie dowiemy, ale choćby dla zasady przytoczyć ją trzeba. Mamy tutaj do czynienia z dwoma przetwornikami o średnicy 42 mm oraz o nietypowej wartości impedancji wynoszącej 54 Ohm. Jest to troszeczkę więcej niż w przypadku większości popularnych ostatnio modeli o oporności 32 Ohm, ale nie powinno stanowić najmniejszego problemu jeśli chodzi o napędzenie słuchawek. Czułość ustalona została na 95 dB, a pasmo przenoszenia ma według producenta wynosić 15-30 000 Hz (tak, też mam wrażenie, że ktoś się trochę zagalopował). Najważniejszą informacją w specyfikacji jest jednak ta o konstrukcji słuchawek, bowiem mamy tutaj do czynienia z modelem w pełni otwartym. Czy to źle? Nie, ale pewnie przekreśli to Somic V2 w oczach wielu potencjalnych użytkowników.

Specyfikacja słuchawek Somic V2:

• Typ słuchawek: otwarte, wokółuszne
• Impedancja: 54 Ohm
• Efektywność: 95 dB/mW
• Pasmo przenoszenia: 15–30 000 Hz
• Nausznice: welur, ekoskóra
• Długość przewodu: 3 m
• Waga całkowita: 388 g

Somic V2 nie zdobyłyby takiej popularności gdyby nie niska cena. W polskich sklepach można je znaleźć już za 195 zł, a nawet najwyższe ceny na naszym rynku nie przekraczają 220 zł. Renomowani producenci, tacy jak np. Sennheiser czy AKG, raczej nie mają w tym pułapie cenowym nic ciekawego do zaoferowania. Konkurencji dla testowanych dziś Somiców trzeba szukać raczej wśród innych chińskich produktów. W szczególności do głowy przychodzą tutaj kultowe Takstar Pro80 oraz ich różne rebrandy z HyperX Cloud na czele, które dotychczas cieszyły się tytułem najbardziej opłacalnych słuchawek w cenie do 300 zł. Czy Somic V2 okażą się tym modelem, które je zdetronizują? Czas się przekonać!

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• następna ›
• ostatnia »