Test słuchawek Creative Outlier Active v2 - gdy dobre staje się lepsze
- SPIS TREŚCI -
Creative Outlier Active v2 - wygląd, funkcjonalność i wygoda
Wygląd słuchawek względem poprzednich zmienił się raczej nieznacznie i dotyczy wyłącznie elementów, które wkładamy do ucha. Są one mianowicie o około 3 mm dłuższe. Wciąż nie wpływa to na nasz wygląd - słuchawki wchodzą do małżowiny na tyle głęboko, że nie wyglądamy z nimi jak kosmici (moim zdaniem o wiele gorzej wyglądają pewne rodzaje wielkich słuchawek TWS). Problem może wystąpić jednak w momencie, gdy jesienią czy zimą naciągniemy na głowę mniej elastyczną czapkę / opaskę, co spotęguje docisk i przełoży się na gorsze wrażenia odsłuchowe. Jednak klasyczne czapki dla biegaczy (wiecie, te "oddychające"), są na tyle rozciągliwe, że wspomniany problem nie powinien mieć miejsca.
Test Creative Outlier Gold - Złote słuchawki, także w przenośni
Efekt płyty CD zastosowany na zewnętrznej części słuchawek w poprzedniej generacji zastąpiono tym razem matowym wykończeniem z połyskującym napisem Creative. Co kto lubi, niemniej mnie to nowe rozwiązanie bardziej przypadło do gustu. Jak już wspomniałam na poprzedniej stronie, słuchawki otrzymały tez magnesy, dzięki którym po zawieszeniu na szyi, mamy pewność że będą trzymać się razem i ich nie zgubimy. Zetknięcie słuchawek nie kończy jednak trwającej rozmowy telefonicznej, nie zatrzymuje też płynącej ze smartfona muzyki. Tyle tylko, że utrzymuje całość w ryzach, a więc nie zsuną się one niezauważenie z barku.
Cała reszta to już powtórka z rozrywki: gumowy, nieplączący się przewód łączący słuchawki (choć trochę wydłużony do 62 cm), pastylka, którą wyregulujemy zacisk przewodu, żeby ten nie majtał nam się podczas biegu, czy trójprzyciskowy pilot z ukrytym pod zaślepką złączem ładowania. Wracając do pilota na przewodzie: mimo iż wygląda on niemal identycznie jak ostatnio (przeniesiono tylko położenie mrugającej na niebiesko i czerwono diody), to zyskał nową funkcjonalność. Otóż dwukrotne wciśnięcie środkowego przycisku play/pause przywołuje na ekranie naszego smartfona asystenta głosowego (Siri / Google).
Dwa pozostałe przyciski (wszystkie o dobrze wyczuwalnym pod palcem kliknięciu) służą sterowaniu natężeniem głośności i wyborowi poprzedniego / następnego utworu. Jeśli chodzi więc o funkcjonalność, to naprawdę nie ma na co narzekać, i nie ma chyba też czego więcej wymagać. Podobnie jest w przypadku wygody. Z radością donoszę, że słuchawki niezmiennie nad wyraz dobrze trzymają się w uszach. Wiele godzin pracy przy komputerze z założonymi słuchawkami nie poskutkowało też żadnym dyskomfortem, a pokonanie kilkunastu kilometrów w butach biegowych, ani razu nie przyniosło potrzeby poprawiania słuchawek w uszach. Podczas biegu można o nich po prostu zapomnieć i delektować się endorfinami.
Powiązane publikacje

Test Nextbase Piqo 2K - niewielki wideorejestrator za niewielkie pieniądze. Niezła jakość wideo i kilka ciekawych funkcji
3
Test Navitel RS3 Duo Wide - wideorejestrator z dwoma kamerami o ultraszerokim kącie widzenia. Prostota i uniwersalność w jednym
21
Recenzja Realme Buds Air 6 Pro. Bezprzewodowe słuchawki z ANC, wysoką jakością dźwięku i odpornością na zachlapanie
12
Test projektora Vivibright D1000 - sprzęt dla niewymagających, który przyciąga przydatnym zestawem akcesoriów
10