Test Shuttle SH87R6 - Mały komputer o dużych możliwościach

Shuttle SH87R6 - Wygląd zewnętrzny

Nad charakterystyką wyglądu zewnętrznego testowanego komputera nie będziemy się zbytnio rozwodzić, gdyż nie to jest tu najważniejsze. Shuttle SH87R6 przyjechał do nas w pudełku, które doskonale już znamy z innych produktów tego producenta. Jest to bowiem skromny, biały karton, na którym natłoku informacji nie należy się spodziewać.

Charakterystyka Shuttle SH87R6:

• Wymiary: 216 x 332 x 198 mm (S x D x W)
• Waga: 3,5 kilograma
• Materiał obudowy: Stal / Plastik
• Złącza na płycie: 4x SATA-III / 1x E-SATA / 4x USB 2.0 / 1x mPCIE / 1x mSATA
• Wyjścia wideo: 1x HDMI / 1x DVI-I
• Wyjścia/wejścia audio: 4x Analogowe 7.1 / 1x Line-In / 1x S/PDIF
• Złącze sieciowe: 1x RJ-45
• Inne wyjścia: 2x USB 3.0 / 4x USB 2.0 / 1x eSATA
• Panel frontowy: 1x Mikrofon / 1x Słuchawki / 2x USB 3.0 / 2x USB 2.0
• Zasilacz: Shuttle PC6110011 300W 80Plus Bronze
• Złącza zasilacza: 2x ATX / 1x GPU 6-Pin / 4x SATA / 2x Molex / 1x FDD
• Chłodzenie procesora: Shuttle I.C.E
• 24 miesiące gwarancji

Zawartość? Cóż, szału nie ma. Wraz z komputerem w pudełku znaleźliśmy "instrukcje obsługi" (niestety, nie w naszym rodzimym języku), dwa przewody SATA, kabel zasilający, pastę termoprzewodzącą, zestaw śrubek montażowych, dwie "trytytki" i płytę ze sterownikami.

Na pierwszy rzut oka, model SH87R6 wygląda, jak powiększona wersja testowanego przez nas już wcześniej XH61V. Zbudowano go dokładnie z takich samych materiałów. Obudowę oraz szkielet, na którym "trzymają się" wszelakie podzespoły wykonano ze stali.

Zewnętrzna część polakierowana została na czarny, matowy kolor. Nie dzieje się w tym miejscu w zasadzie nic ciekawego. Poza otworami wentylacyjnymi jest to po prostu zwyczajna, czarna blacha.

Jedynym miejscem, gdzie znalazło się tworzywo sztuczne, to front urządzenia. Prezentuje się ono identycznie, jak we wspomnianym wyżej modelu XH61V. Jest więc czarne, silnie połyskujące (przez co znakomicie absorbujące odciski palców) oraz…nieco tandetnej jakości. Rozumiemy, że to nie jest sprzęt dla estetów przywiązujących wagę do najmniejszych detali obudowy peceta, ale mimo wszystko – producent mógł się tutaj nieco lepiej postarać.

Z przodu komputera znajdziemy dwie zaślepki na napędy 5,25". Tak nam się przynajmniej z początku wydawało, gdyż w rzeczywistości napęd optyczny zainstalować można jedynie za górną zaślepką. Dolna pełni w zasadzie jedynie funkcję estetyczną, gdyż za nią wygospodarowano miejsce na nośniki 3,5 cala. Na tej części obudowy swoje miejsce znalazł także włącznik zasilania wraz z dwiema diodami (Power i HDD), natomiast na samym dole za kolejną klapką skrywa się panel wejść/wyjść. Do dyspozycji otrzymujemy dwa porty USB 3.0 i dwa w wersji 2.0 (w tym jedno zasilane nawet po wyłączeniu peceta), a także gniazda słuchawkowe i mikrofonowe.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• następna ›
• ostatnia »