Test SeaSonic PRIME 750W Gold - godny następca X-Series KM3

Seasonic PRIME 750 W Gold - Specyfikacja i wygląd

Zasilacz posiada jedną mocną szynę +12 V, która może dostarczyć 99% mocy całkowitej, co daje 744 W. Jedna szyna +12 V (single rail) to mniejsze problemy z dystrybucją napięć w prądożernych zestawach komputerowych. Osobiście lubię podkręcać swoje podzespoły, więc jestem zwolennikiem właśnie takiego rozwiązania. Łączną obciążalność obwodów napięć +3,3 V oraz +5 V ustalono na 100 W, gdzie każdy z nich dostarczy do 20 A. Tutaj mała uwaga, łączna dopuszczalna obciążalność obu szyn jest zauważalnie niższa niż suma iloczynów poszczególnych linii! W tym przypadku jest to 166 W, czyli o 66 W więcej względem deklarowanych wartości.

Seasonic PRIME 750 W Gold - Charakterystyka prądowo-napięciowa

• +3.3 V: 20 A (66 W)
• +5 V: 20 A (100 W)
• Łączna obciążalność 100 W
• +12 V: 62 A (744 W)
• -12 V: 0,3 A (3,6 W)
• +5 Vsb: 3 A (15 W)
• Całkowita moc jednostki 750 W

Z uwagi, że zasilacz dysponuje mocą znamionową 750 W, to spokojnie wystarczy do zasilenia konfiguracji wyposażonej w procesor Intel Core i7 Skylake/Kaby Lake, który pod pełnym obciążeniem potrzebuje ~5-6 A. Nie będzie problemów z procesorami AMD FX8xxx/9xxx/Ryzen czy najnowszymi CPU i7 oraz i9 7900X na platformę HEDT (socket LGA 2066). Podłączenie np. prądożernego Radeona R9 390X, który podczas obciążenia z linii zasilania +12 V, tylko kablami PCI-E, pobiera łącznie ~22 A również nie będzie problemem.

Seasonic PRIME Gold zapakowany jest w sporych rozmiarów pudełko utrzymane w czarno-złotych tonacjach. Na froncie dostajemy tylko informację o serii PSU, mocy jednostki, posiadanego certyfikatu 80 PLUS Gold oraz dziesięcioletniego okresu gwarancyjnego, który niedawno został rozszerzony o kolejne dwa lata. Długa gwarancja może tylko potwierdzać zastosowanie najwyższej jakości komponentów elektronicznych do budowy urządzenia.

Z tyłu możemy przeczytać trochę marketingowych obietnic i zapewnień o niesamowitej regulacji napięć na poziomie 0,5% czy bardzo niskich tętnieniach napięć. Ponadto dowiadujemy się, że 135 mm wentylator odpowiedzialny za chłodzenie rozgrzanej elektroniki wykorzystuje cenione łożysko FDB. System chłodzenia może pracować w dwóch trybach: hybrydowym (półpasywny) lub standardowym (ciągle). Wyboru trybu pracy jednostki chłodzącej możemy dokonać za pomocą stosownego przełącznika, umieszczonego obok włącznika zasilania. Zasilacz oferuje także całkowicie modularny system okablowania plus platerowane złotem wysoko prądowe złącza. Dalsze oględziny prowadzą na bok pudełka, a tutaj możemy liczyć na informacje czysto techniczne. Jak na produkt z najwyższej półki, również cenowej, wyposażenie dodatkowe jest naprawdę bogate. Oprócz zasilacza w pudełku znajdziemy:

• Kabel zasilający do podłączenia jednostki
• Materiałową torbę, w której pierwotnie znajduje się PSU
• Pięć opasek rzepowych oraz osiem plastikowych do aranżacji okablowania
• Dwie naklejki sygnowane logiem Seasonic PRIME
• Cztery śrubki, niestety nie polakierowano ich na czarny kolor
• Podręcznik użytkownika oraz skrócona instrukcja obsługi. Brak języka polskiego

Seasonic PRIME 750 W Gold W to jednostka o wymiarach 170 x 150 x 86 mm, czyli 10 mm dłuższy niż typowy zasilacz ATX. Generalnie, PRIME Gold wizualnie robi równie niesamowite wrażenie, co wersja Tytanowa. Jakość wykonania jednostki stoi na najwyższym poziomie -matowa proszkowo nakładana powłoka jest bardzo wysokiej jakości i odporna na uszkodzenia. Dbałość o detale, jak i boczne przetłoczenia przypominające wloty powietrza czy złote sitodruki z napisem PRIME dodają całości uroku. Grzechem będzie schować go w obudowie bez okna.

Kratka wentylatora została wycięta na wzór spłaszczonego plastra miodu, tym razem dodatkowa blacha jest jednak w kolorze obudowy. Na środku mamy kolejny złoty sitodruk PRIME. Niestandardowe wykonanie ma swój urok, a od razu powiem, że owe rozwiązanie nie wpada w drgania i nie emituje żadnych denerwujących rezonansów.

Przód zasilacza również wykonano z perforowanej blachy w kształcie spłaszczonego plastra miodu. Obok wyłącznika zasilania umiejscowiono przełącznik trybu pracy systemu chłodzenia oraz naklejkę z logiem producenta na złotym tle.

Z tyłu znajduje się panel ze złączami modularnego okablowania. Wokoło nich znajdziemy złote opisy i krawędzie oddzielające sekcje złącz. Ułatwiają one podłączenie wtyczek mniej doświadczonym użytkownikom. Na spodzie jednostki umieszczono naklejkę z tabliczką prądową.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »