Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国
 

Test robota sprzątającego Narwal Freo X Plus - ogromna moc ssania, świetne szczotki i dopracowana aplikacja. Czystość gwarantowana!

Piotr Piwowarczyk | 13-05-2024 10:00 |

Test robota sprzątającego Narwal Freo X Plus - Budowa i wyposażenie

Na poprzedniej stronie skupiliśmy na ogólnej zawartości opakowania i pierwszych wrażeniach, ale czas teraz omówić sobie dokładnie budowę robota oraz jego wyposażenie i możliwości. Na samej górze mamy rzecz jasna radarowy czujnik położenia, a tuż za nim ulokowano podstawowe przyciski, czyli start/stop oraz przycisk Home (można ich używać, jeśli akurat nie mamy smartfona w pobliżu). Zderzak zawiera przedni czujnik do mapowania, a także wbudowany sensor wykrywający fizyczne przeszkody na drodze. Po lewej stronie znajduje się dodatkowy czujnik krawędziowy. Po bliższym zapoznaniu wydaje się, że producent nie bez przyczyny zdecydował się na plastikowy, a nie gumowy zderzak - w końcu taka kombinacja sensorów zdaje się oznaczać, że robot nie będzie powodował zbyt wielu kolizji, ale o tym się jeszcze przekonamy. Z tyłu urządzenia znajdziemy natomiast szerokie złącza do ładowania (tj. połączenia ze stacją).

_TITLE__TITLE_

Dodatkowe elementy znajdziemy pod magnetyczną, łatwo zdejmowalną pokrywą. Jak się okazuje, po jej ściągnięciu ujawnia nam się fizyczny przycisk do resetowania robota. Najwięcej uwagi przykuwa jednak pojemnik na wodę (280 ml), który zawiera nawet wygodny pałąk do jego wyjmowania. Po przeciwległej stronie mamy natomiast pojemnik na kurz (1 l), którego wyjęcie nie jest już tak proste - tutaj należy dopiero zwolnić blokadę i użyć nieco siły. Pojemnik ten ma od razu zintegrowany filtr EPA. Co ciekawe, zamiast niego korzystać można z nieco wygodniejszych w użyciu worków, które razem z filtrami także znajduje się w zestawie. Od woli użytkownika zależy więc, gdzie konkretnie będzie składowany kurz.

_TITLE__TITLE_

Przejdźmy teraz do głównej szczotki odkurzacza, która tak chętnie reklamowana jest przez producenta. Znajduje się on tuż pod szarą osłonką, którą ściąga się poprzez wciśnięcie dwóch fioletowych przycisków do środka (wtedy zdejmuje się blokada) - wtedy można ją bez oporu podnieść. Jak można przeczytać w opisie modelu Freo X Plus, szczotka ma z łatwością usuwać 99% włosów z dywanów. Warto zwrócić uwagę na spiralny kształt z czterema gumowymi paskami i dwoma paskami z włosia. Co więcej, w porównaniu do innych szczotek z tanich robotów sprzątających, ta jest montowana jednostronnie. Nietrudno zauważyć, że rzeczona szczotka ma całkiem sporą przestrzeń roboczą.

_TITLE__TITLE_

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 15

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.