Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test Razer Kraken V3 Hypersense - Co potrafią słuchawki dla graczy z THX Spatial Audio i haptycznym feedbackiem

Ewelina Stój | 21-12-2021 13:00 |

Test Razer Kraken V3 Hypersense - Co potrafią słuchawki dla graczy z THX Spatial Audio i haptycznym feedbackiemDobranie gamingowych słuchawek jest trudniejszym zadaniem, niż w przypadku klawiatury czy myszki, gdzie musimy zwrócić uwagę przede wszystkim na rodzaj przełączników (klawiatura) i sensor (mysz). Musi nam się też oczywiście ów sprzęt podobać. Z tzw. headsetami jest trudniej, ponieważ nie tylko muszą się nam podobać, ale muszą też wygodnie leżeć i brzmieć zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Z brzmieniem też nie jest znów tak łatwo, bowiem praktyka pokazuje, że nie wszystkie headsety "potrafią" w muzykę, a co więcej - niektóre nie potrafią nawet dobrze pozycjonować dźwięków, co w gamingu jest szalenie ważne. Niektórzy producenci słuchawek dedykowanych grom mocno się więc gimnastykują, by otrzymać kompromis między możliwie przyjemnym audio w utworach muzycznych, a dobrą wirtualizacją. Inni zaś tworząc zestawy gamingowe zupełnie nie zważają na jakość audio poza sceną gamingową. Sprawdźmy więc, w którą stronę uderzył Razer z zestawem Kraken V3 Hypersense.

Autor: Ewelina Stój

Serii Kraken chyba nie trzeba przedstawiać. Już pierwsza generacja tych słuchawek zrobiła niemałą furorę wśród graczy. W dużej mierze za sprawą noszących ich na potęgę youtuberów, ale zawsze. Podczas tegorocznego RazerConu zapowiedziano kolejną już generację headsetu, a mianowicie Razer Kraken V3. Wszystkie modele nowej serii cechują się obecnością sprawdzonych 50-mm przetworników TriForce Titanium, pasmem przenoszenia 20 Hz - 20 kHz, cyfrowo generowanym dźwiękiem wirtualnym THX Spatial Audio oraz podświetleniem działającym w systemie Razer Chroma RGB. Różnią się w zasadzie tylko kilkoma elementami.

Razer jest tym producentem, koło którego trudno jest przejść obojętnie. Sprzęty tej marki albo się kocha, albo... omija. Trudno jednak nie przyznać, że seria słuchawek Kraken od zawsze cieszyła się sporym zainteresowaniem. Czy tak samo będzie w przypadku modelu Kraken V3 Hypersense?

Test Razer Kraken V3 Hypersense - Co potrafią słuchawki dla graczy z THX Spatial Audio i haptycznym feedbackiem [nc1]

Test klawiatury Razer Huntsman V2 RGB - Czy optyczno-mechaniczne przełączniki warte są 1000 złotych?

Razer Kraken V3 to słuchawki przewodowe i najtańsze (ok. 470 zł). Razer Kraken V3 Pro to słuchawki bezprzewodowe (Hyperspeed), a zarazem najdroższe (ok. 880 zł). Z kolei recenzowany dziś model Razer Kraken V3 Hypersense to - identycznie jak podstawowe V3 - model przewodowy. Kosztuje jednak około 600 złotych. Skąd więc ta wyższa cena? Otóż model z dopiskiem Hypersense wyposażono w niecodzienny (choć wcale nie innowacyjny) system haptyczny, który podobnie jak kontrolery gier (pady) reagują wibracjami na sytuacje w grze, tak ten reaguje wibracjami na płynące z gry dźwięki, a w zasadzie na basy.

  Razer Kraken V3 Hypersense
Konstrukcja słuchawek  wokółuszne, zamknięte
Przeznaczenie słuchawki gamingowe
Łączność przewodowa USB 2.0
Przewód 2,0 m, niedczepiany, w oplocie
Pasmo przenoszenia 20 Hz - 20 kHz 
Impedancja 32 omy
Przetwornik 50 mm Razer TriForce Titanium
Redukcja szumów z otoczenia nie
Passthrough nie
Dźwięk przestrzenny tak, cyfrowe THX Spatial Audio
Mikrofon odczepiany, wielokierunkowy HyperClear
Pasmo przenoszenia mikrofonu 100 Hz - 10 kHz
Czułość mikrofonu -42 ± 3 dB
Dodatkowe wyposażenie odczepiany mikrofon
dokumentacja
4 nalepki
Waga 344 g
Kompatybilność PC, PlayStation, Nintendo Switch (tryb zadokowany)
Cena ~ 600 zł

Jeśli mieliście kiedyś do czynienia ze słuchawkami Razer Nari Ultimate, to powinniście wiedzieć o czym mowa. Jeśli zaś nie, to być może podobnie jak ja, na samą myśl o tym, że coś ma się Wam trząść na głowie, waszą twarz wykrzywił grymas zniesmaczenia. Już teraz podkreślę jednak, że rozwiązanie Hypersense, choć nie jest nowością (a właściwie to haptyka w headsetach nią nie jest), to w przeciwieństwie do konkurencji, mamy tu do czynienia z wibracjami w pasmach od 20 do 200 Hz. Takie chociażby MSI Immerse GH50 czy Genesis Neon 360 mogą pochwalić się wibrowaniem zaledwie w okolicach 60 Hz. Oznacza to, że haptyka Razera powinna być o wiele bardziej immersyjna. Na ile jednak przydatna - ocenimy już za kilka chwil.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 23

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.