Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test procesora AMD Ryzen 7 1800X - Premiera nowej architektury!

Sebastian Oktaba | 02-03-2017 15:00 |

Podsumowanie - AMD wstaje z kolan?

AMD ponownie rzuciło rękawicę Intelowi, po dłuższej przerwie wracając na rynek high-endowych procesorów, który zamierza wziąć szturmem wykorzystując zachowawczą postawę przeciwnika. Nowa architektura, agresywna polityka cenowa, odświeżona platforma - czy Ryzen spełnił wszystkie pokładane weń nadzieje? Zacznijmy może od chwili filozofowania… Osobiście nie nazwałbym AMD Ryzen R7 1800X bezpośrednim konkurentem dla Intel Core i7-5960X albo Core i7-6900K, oferujących większą funkcjonalność dzięki czterokanałowemu kontrolerowi pamięci oraz dodatkowym liniom PCI-Express, jak również Intel Core i7-6700K czy Core i7-7700K, które są przecież modelami czterordzeniowymi obsługującymi Hyper-Threrading, pozbawionymi zalet starszego rodzeństwa. Producent sprytnie wpasował się pomiędzy obydwie platformy Niebieskich, aczkolwiek pozycjonowanie jako alternatywa dla zdecydowanie droższego LGA 2011-3 wypada korzystnie w kontekście opłacalności oraz konstrukcji omawianego procesora. Ostatecznie mówimy przecież o jednostce ośmiordzeniowej i szesnastowątkowej, dalece wyprzedzającej potrzeby zwykłego użytkownika. Ryzen jest ogólnie produktem całkiem udanym, niemniej zależy do czego potrzebujemy sprzętu - stanowi bowiem propozycję bardziej dla profesjonalistów, ludzi wykorzystujący komputer w określonych celach roboczych, aniżeli szukających rozwiązań stricte rozrywkowych. Tutaj Intel naprawdę solidnie dostał po czterech literach. Wydajność AMD Ryzen R7 1800X w kompresji plików (7-Zip), renderingu (Blender, POV-Ray) czy konwersji materiałów video (Handbreake, Freemake) jest bezsprzecznie rewelacyjna, zazwyczaj dorównując lub przewyższając dwukrotnie droższego Intel Core i7-5960X. AMD może odtrąbić małe zwycięstwo, ponieważ osoby szukające jednostki obliczeniowej do wspomnianych zastosowań, nareszcie mogą oszczędzić mnóstwo pieniędzy. Jeśli natomiast chodzi o wydajność w grach komputerowych, to sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana. W wielu tytułach AMD Ryzen R7 1800X wypada bez zarzutu, nawiązując rywalizację z Intel Core i7-5960X oraz wysoko taktowanym Core i7-7700K (Crysis 3, Dishonored 2, Total WAR: Warhammer, Watch Dogs 2). Innym razem ledwo dogania Core i5-7400 (Deus Ex: Mankind Divided, Battlefield 1, Hitman, Witcher 3: Wild Hunt, Rise of the Tomb Raider) albo przegrywa z Pentium G4560 (Fallout 4). Wyniki są zróżnicowane, ale ogromny progres na pewno wykonano w stosunku do AMD FX-8350, jakiego Ryzen 7 1800X bardzo często dystansuje o kilkadziesiąt procent (poza Hitmanem i Witcher 3: Wild Hunt). Summa summarum, spodziewałem się trochę lepszej, albo po prostu bardziej zrównoważonej kondycji Ryzena w tym względzie. Teraz pozostaje czekać na słabsze odmiany - testy przy wyłączonym SMT na AMD Ryzen R7 1800X dobrze rokują. 

Premiera AMD Ryzen 7 1800X to ważne wydarzenie na rynku procesorów i zwiastun powracającej konkurencji. Nowość dogania topowe modele Intela w zastosowaniach półprofesjonalnych, charakteryzuje wysoką energooszczędnością i ciekawymi technologiami, a kosztuje połowę ceny Core i7-6900K! Jedynie w grach mogłoby być lepiej.

Oczywiście, trzeba uważnie spojrzeć również na pozostałe aspekty topowego przedstawiciela nowej architektury, wszak zmiany nie ograniczają się wyłącznie do poprawienia wydajności. AMD dzięki 14 nm procesowi technologicznemu GlobalFoundries nareszcie doprowadziło do porządku kwestię energooszczędności - pobór mocy porównywalny jest chociażby z Intel Core i7-5960X (Haswell-E). Potencjał overclockingu, pomimo odblokowanego mnożnika, niestety nie zachwyca. Naszego sampla udało się przyspieszyć o zaledwie 10% dla wszystkich rdzeni (3700 → 4100 MHz), ale pojedynczy wątek praktycznie zatrzymał się w miejscu (4100 MHz zapewnia technologia XFR, czyli rozszerzone Turbo Core). Może kolejne rewizje w usprawnionym procesie sytuację nieco poprawią. Temperatury na ustawieniach fabrycznych są zupełnie akceptowalne, niemniej próby podkręcania AMD Ryzen R7 1800X wymagają już solidnego podbicia napięcia, przez co zatrważająco szybko osiągane jest maksimum nawet bardzo wydajnych zestawów chłodzenia cieczą (90C raczej nie nastraja optymistycznie do przekraczania granicy 4000 MHz). Trudno powiedzieć, co inżynierowie umieścili pod odpromiennikiem, faktem jednak pozostaje, że dodatkowe megaherce wydajności przynoszą niewiele, a cooler trzeba posiadać konkretny. Sama platforma AM4 wydaje się jednak perspektywiczna, ponieważ oprócz Ryzenów 3/5/7 będzie umożliwiała zbudowanie także komputerów z Athlonami oraz APU w ramach jednej podstawki. Kolejne generacje Ryzenów również trafią do gniazda AM4. Podczas gdy Intel wyraźnie rozdziela mainstream i high-end, AMD dokonuje konsolidacji socketów, co jest moim zdaniem decyzją korzystną dla klienta nie łaknącego ciągłych modernizacji. Chociaż wciąż pozostaje wachlarz chipsetów, mających różny zakres możliwości, łatwiej będzie przeskoczyć z Athlona na Ryzena, niż przykładowo wymienić Kaby Lake na Broadwell-E. Trzeba zarazem pamiętać, że opisywany model nie posiada zintegrowanego układu graficznego, wymagając zewnętrznej karty graficznej (podobnie zresztą jak Haswell-E i Broadwell-E).

Premiera i test procesora AMD Ryzen R7 1800X - Dobra zmiana? [1]

AMD Ryzen 7 1800X kosztuje 2500 złotych, co biorąc pod uwagę aktualną cenę Intel Core i7-5960X albo Intel Core i7-6900K, jest dokładnie połową sumki jaką trzeba zapłacić za konkurencyjne rozwiązania. Opłacalność takiego zakupu w kontekście zastosowań półprofesjonalnych trudno podważyć, szczególnie iż wydajność obydwu procesorów okazuje się bardzo zbliżona, jestem więc niezmiernie ciekawy jak Intel zareaguje na śmiałe uderzenie AMD (oby przynajmniej spróbował powalczyć o klienta). Jeśli szukacie przyszłościowego procesora do gier komputerowych, to osiem rdzeni AMD w ogólnym rozrachunku wypada słabiej od ośmiu rdzeni Intela, niemniej trzeba to ponownie przeanalizować pod kątem finansowym, skoro różnica w cenie między Intel Core i7-6900K pozwala kupić... AMD Ryzen 7 1800X plus GeForce GTX 1080! Osobom mniej zasobnym w gotówkę przypominam o istnieniu AMD Ryzen 7 1700, który oprócz niższych taktowań i skromniejszego trybu XFR, również ma odblokowany mnożnik, posiada osiem rdzeni, obsługuje szesnaście wątków, ale kosztuje tylko 1589 złotych. 

 

AMD Ryzen 7 1800X
Cena: 2499 zł

  • Podstawka AM4 dla całego ekosystemu
  • Wysoka sprawność energetyczna
  • Świetna wydajność wielowątkowa
  • W niektórych grach potrafi zaskoczyć
  • Cena biorąc pod uwagę całokształt
  • Lutowany odpromiennik (IHS)
  • Technologia XFR jako rozszerzone Turbo
  • Odblokowany mnożnik ułatwia podkręcanie
  • Ogólnie niewielki potencjał podkręcania
  • Nierówne wyniki w grach komputerowych
  • Wysokie temperatury po podkręceniu

Sprzęt do testów dostarczył:

 

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 687

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.