Test obudowy Fractal Design Meshify 2 - Pojemnie i przewiewnie
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test obudowy Fractal Design Meshify 2 - Pojemnie i przewiewnie
- 2 - Test obudowy Fractal Design Meshify 2 - Wygląd zewnętrzny #1
- 3 - Test obudowy Fractal Design Meshify 2 - Wygląd zewnętrzny #2
- 4 - Test obudowy Fractal Design Meshify 2 - Wygląd wewnętrzny #1
- 5 - Test obudowy Fractal Design Meshify 2 - Wygląd wewnętrzny #2
- 6 - Test obudowy Fractal Design Meshify 2 - Instalacja komponentów
- 7 - Platforma testowa i metodologia pomiarowa
- 8 - Testy - Temperatury CPU, GPU i płyty głównej
- 9 - Test obudowy Fractal Design Meshify 2 - Opus magnum przewiewności?
Test obudowy Fractal Design Meshify 2 - Wygląd zewnętrzny #2
Górna część Fractal Design Meshify 2, prócz wspomnianego wcześniej panelu I/O, to w głównej mierze jeden wielki otwór wentylacyjny. Prócz stosunkowo cienkiej, stalowej ramki ponownie mamy tutaj do czynienia z prostokątną i metalową siatką meshową. Tym jednak razem już bardziej standardową, płaską, a nie pofalowaną jak na przodzie obudowy. Co ciekawe top w szwedzkiej obudowie możemy łatwo zdjąć by dostać się do siateczkowego filtra przeciwkurzowego osadzonego na plastikowej ramce. By to zrobić wystarczy złapać za metalowy stelaż i pociągnąć do góry. Z jednej strony to zdecydowanie ułatwia czyszczenie komputera, z drugiej jednak zdarzyło mi się kilka razy przy przenoszeniu jednostki, że top sam z siebie odskakiwał, bo źle chwyciłem PC. Moim zdaniem przydałoby się, prócz zatrzasków, dodatkowe mocowanie. Chociażby jedna-dwie szybkośrubki z tyłu obudowy.
Skoro o beznarzędziowym montażu mowa to warto też wspomnieć o panelach bocznych. Zarówno ten szklany, jak i stalowy trzymają się tylko na metalowych zaczepach znajdujących się bliżej przodu oraz metalowych zatrzaskach umieszczonych bliżej tylnej krawędzi. Tutaj jednak trudno o przypadkowe zdjęcie jednego z boczków, a całość pewnie zostaje na miejscu nawet podczas transportu komputera. Co więcej nie ma tutaj problemu nawet w przypadku osób, które nie układają okablowania za tacką płyty głównej, a po prostu wciskają przewody "na chama". Panele nadal pozostają zamknięte, co nie jest wcale takie oczywiste w przypadku rozwiązań konkurencji, która stosuje magnesy i/lub zawiasy.
Tył Fractal Design Meshify 2 nie przynosi większych niespodzianek. Znajdziemy tutaj wycięcie dla złącz płyty głównej, siedem poziomych i dwa pionowe śledzie dla kart rozszerzeń, miejsce dla wentylatora 140- bądź 120-milimetrowego oraz otwór dla zasilacza. Na plus należy jednak zaliczyć montaż PSU przy pomocy odkręcanej ramki, co ułatwia i przyśpiesza całą operację. Kolejny element w szwedzkiej obudowie bez większych fajerwerków to spodnia część. Umieszczono tutaj tylko cztery plastikowe nóżki z gumowymi podkładkami oraz spory, ciągnący się po całej długości otwór wentylacyjny. Zabezpieczony on jest wygodnym w (de)montażu filtrem siateczkowym osadzonym na plastikowej ramce który w(y)suwamy od przodu.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test obudowy Fractal Design Meshify 2 - Pojemnie i przewiewnie
- 2 - Test obudowy Fractal Design Meshify 2 - Wygląd zewnętrzny #1
- 3 - Test obudowy Fractal Design Meshify 2 - Wygląd zewnętrzny #2
- 4 - Test obudowy Fractal Design Meshify 2 - Wygląd wewnętrzny #1
- 5 - Test obudowy Fractal Design Meshify 2 - Wygląd wewnętrzny #2
- 6 - Test obudowy Fractal Design Meshify 2 - Instalacja komponentów
- 7 - Platforma testowa i metodologia pomiarowa
- 8 - Testy - Temperatury CPU, GPU i płyty głównej
- 9 - Test obudowy Fractal Design Meshify 2 - Opus magnum przewiewności?