Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test obudowy Corsair 7000D Airflow - Komputerowy Kolos Rodyjski, który stawia na przewiewność oraz magazynowanie danych

Przemysław Banasiak | 13-07-2021 13:00 |

Test obudowy Corsair 7000D Airflow - Wygląd zewnętrzny #2

Przedni panel testowanej obudowy od Amerykanów jest bliźniaczo podobny do górnego. Znowu niemal cała jego powierzchnia zajęta jest przez drobne otwory wentylacyjne, acz tym razem znajdziemy tutaj również dyskretne logo Corsaira. Ponownie mowa też o dwóch sporych, podłużnych otworach wentylacyjnych na bocznych krawędziach. Identyczny jest też system demontażu - łapiemy za panel i mocno ciągniemy ku sobie. Uzyskujemy wtedy dostęp do filtra przeciwkurzowego. Jest on drobniejszy niż na górze, bowiem mowa o drobniutkiej siatce na plastikowym stelażu z magnetycznymi zaczepami. Montaż frontu jest analogiczny, a całość oparto na metalowych zatrzaskach, a więc nie ma się co bać o ich żywotność

Test obudowy Corsair 7000D Airflow - Komputerowy Kolos Rodyjski, który stawia na przewiewność oraz magazynowanie danych [nc1]

O ile z tyłu większości obudów zbyt wiele się nie dzieje, tak tutaj Korsarze się jednak postarali. Prócz tradycyjnego wycięcia na zasilacz i złącza płyty głównej znajdziemy tutaj również osiem poziomych i trzy pionowe śledzie dla kart rozszerzeń oraz miejsce na wentylator 140- lub 120-milimetrowy, które okupowane jest już przez fabryczną jednostkę. Prócz tego warto wspomnieć o sporym (50 x 160 milimetrów) otworze wentylacyjnym na górze oraz elementach montażowych dla zawiasów, na których oparte są oba panele boczne obudowy.

Test obudowy Corsair 7000D Airflow - Komputerowy Kolos Rodyjski, który stawia na przewiewność oraz magazynowanie danych [nc1]

Dół Corsair 7000D Airflow jest dość standardowy i próżno tutaj szukać fajerwerków. Najważniejszy jest otwór wentylacyjny, znajdujący się jednak tylko pod zasilaczem, a nie na całej długości obudowy. PSU doczekało się drobnego filtra siateczkowego osadzonego na plastikowej ramce. Na szczęście jest ona wysuwana od boku (strona ze szklanym panelem bocznym), a nie od tyłu. Dzięki temu cała operacja jest dużo wygodniejsza, zwłaszcza w tak dużej konstrukcji. Prócz tego znajdziemy tutaj tylko plastikowe, polakierowane na "piano black" nóżki, które doczekały się gumowych podkładek. Dzięki nim obudowa nie przesuwa się i nie rysuje podłoża.

Test obudowy Corsair 7000D Airflow - Komputerowy Kolos Rodyjski, który stawia na przewiewność oraz magazynowanie danych [nc1]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 34

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.