Test obudowy Corsair 6500X - Eleganckie akwarium przygotowane na płyty główne z odwróconymi złączami
- SPIS TREŚCI -
Test obudowy Corsair 6500X - Wnętrze
Corsair 6500X charakteryzuje się zupełnie inną konstrukcją, niż aktualnie dominujące na rynku dwukomorowe obudowy, bowiem tutaj wszystko co możliwe przeniesiono na zaplecze. Dlatego skrzynka ma prawie 330 mm szerokości, ale jednocześnie jest odrobinę niższa od typowych midi towerów. Środek okazuje się przestronny, rozsądnie rozplanowany oraz estetycznie wykonany. Miejsca jest zresztą wystarczająco, aby upchnąć karty graficzne o długości 400 mm, płyty główne E-ATX albo wieżowe systemy chłodzenia procesorów o wysokości 190 mm. Zmieścimy więc najbardziej topowe komponenty, aczkolwiek radiatory AiO maksymalnie w rozmiarze 360 mm (góra / wnęka / spód) oraz 140 mm (tył). Brakuje niestety opcji zamontowania 420 mm chłodnicy, dlatego Corsair 6500X nie sprosta wymaganiom wszystkich amatorów chłodzenia cieczą, zwłaszcza tych nastawionych na budowanie autorskich systemów WC.
Uwagę zwraca rozbudowany i sprytnie pomyślany system zarządzania okablowaniem. Przede wszystkim, Corsair 6500X został przystosowany do dopiero wchodzących płyt głównych z odwróconymi złączami, dlatego tacka montażowa posiada wiele dodatkowych podłużnych otworów. Pomimo tego, stabilność metalowego kołnierza nie wzbudza zastrzeżeń (0,8 mm SECC). Całość stanowi niejako osobny blok umieszczony na podwyższeniu, bowiem naokoło znajdują się wyjścia na przewody i/lub metalowe profile. Górne i boczne przepusty zabezpieczono gumowymi kołnierzami, natomiast najmniejsze w fundamencie tacki montażowej pozostają odkryte. Wnęka widoczna na pierwszym planie to również miejsce, gdzie zalecany jest montaż 120 mm wentylatorów albo chłodnicy AiO w maksymalnym rozmiarze 360 mm.
Ramkę przeznaczoną do instalacji wentylatorów / AiO można zdemontować, wystarczy odkręcić samotną śrubkę widoczną na górze, co uwolni metalowy stelaż. Nie przewidziano jednak możliwości przeniesienia tego elementu gdziekolwiek indziej. Przydałaby się również druga opcjonalna tacka, przeznaczona wyłącznie dla 2,5 calowych nośników SSD, spotykana chociażby w modelach Lian Li. Głębokość wnęki bezpośrednio za tacką montażową płyty głównej sięga miejscami rekordowych 10-12 centymetrów, dzięki czemu zmieścimy tam przewody o grubości węża ogrodowego. Przydałyby się jednak jeszcze fabryczne zapinki rzepowe, pomocne w ułożeniu wiązek, chociaż to działanie może być celowe, ponieważ producent wśród dodatków (płatnych) wymienia między innymi organizery pełniące taką właśnie funkcję.
Ogromna przestronność zaplecza Corsair 6500X wynika pośrednio ze sposobu umiejscowienia zasilacza, który montujemy pionowo z wentylatorem skierowanym ku przewiewnemu lewemu bokowi. Wejdzie tutaj praktycznie dowolna jednostka, nawet dłuższe od podawanych przez producenta (225 mm). Niestety, metalowym prowadnicom nie zapewniono żadnych podkładek antywibracyjnych. Inna sprawa, że zasilacz zasłania część podłużnych otworów, mogąc ograniczać funkcjonalność płyt głównych ze złączami na rewersie. Spód komory na zapleczu jest kompletnie niezagospodarowany, a wystarczyłoby zapewnić tutaj otwory montażowe dla nośników, żeby znacznie poprawić możliwości magazynowe w wykonaniu Corsair 6500X.
- SPIS TREŚCI -
Powiązane publikacje

Test obudowy komputerowej Krux Empero - Nowa jakość w ofercie producenta. Przeszklony i rozświetlony dwukomorowy model
41
Test obudowy komputerowej Corsair 3500X - Przeszklona i dobrze wykonana konstrukcja. W rozsądnej cenie, tylko bez wentylatorów
74
Test obudowy komputerowej be quiet! Pure Base 501 DX - Czyli Pure Base 501 Airflow plus dodatkowy wentylator i listwy ARGB
32
Jaka obudowa do komputera? Polecane obudowy komputerowe na luty 2025. Poradnik zakupowy od 200 do 2000 złotych
47