Test obudowy Chieftec Visio Air - Niewielka, pojemna i zaskakująco tania. Ciekawa konstrukcja za niecałe 250 zł

Test obudowy Chieftec Visio Air - Montaż

Montaż komponentów w obudowie Chieftec Visio Air przebiega dość sprawnie, jeśli najpierw zamontujemy płytę główną, potem system chłodzenia, karty rozszerzeń i dopiero na końcu zasilacz oraz nośniki. Gdybyśmy zaczęli od końca, pojawiają się pewne problemy z dostępem do niektórych otworów. Obudowa oferuje dużo miejsca na długie karty rozszerzeń i wysokie systemy chłodzenia, jednak płyta główna ATX wypełnia przestrzeń dosłownie do samego spodu. Radiator 360 mm wchodzi natomiast bez problemu na górze, zostawiając jeszcze około 30 mm wolnej przestrzeni względem laminatu płyty głównej. Liczne otwory do wyprowadzenia okablowania pozwalają sprawnie porozdzielać wiązki, obejmując także konfiguracje ze złączami na rewersie, niemniej bardziej zaawansowanego systemu aranżacji Chieftec Viso Air brakuje. Na zapleczu pomimo pozostawienia bałaganu, wszystko zmieściło się jednak bez problemu.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• następna ›
• ostatnia »