Test obudowy be quiet! Silent Base 601 - Klik: I robisz, co chcesz!
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test obudowy be quiet! Silent Base 601 - Klik: I robisz, co chcesz!
- 2 - Test obudowy be quiet! Silent Base 601 - Wygląd zewnętrzny #1
- 3 - Test obudowy be quiet! Silent Base 601 - Wygląd zewnętrzny #2
- 4 - Test obudowy be quiet! Silent Base 601 - Wygląd wewnętrzny #1
- 5 - Test obudowy be quiet! Silent Base 601 - Wygląd wewnętrzny #2
- 6 - Test obudowy be quiet! Silent Base 601 - Instalacja komponentów
- 7 - Platforma testowa i metodologia pomiarowa
- 8 - Testy - Temperatury CPU, GPU i NB
- 9 - Test obudowy be quiet! Silent Base 601 - Podsumowanie
Test obudowy be quiet! Silent Base 601 - Wygląd zewnętrzny #2
Prócz standardowego wycięcia pod panel I/O płyty głównej, miejsca na dołączony i wyciszony 140-milimetrowy wentylator czy siedmiu wykręcanych, wentylowanych śledzi dla kart rozszerzeń tył be quiet! Silent Base 601 skrywa w sobie kilka niespodzianek. Pierwsza z nich to dwa dodatkowe, pionowe zaślepki umożliwiające montaż kart graficznych pionowo, tak by można było wyeksponować je w oknie obudowy. Niestety, wśród akcesoriów nie znajdziemy dołączonego risera PCI Express, więc fanów takich rozwiązań czeka dodatkowy wydatek. Kolejna z ciekawostek to wykręcana, acz solidna ramka dla zasilacza, która pozwala go łatwo i szybko (de)montować poza obudową. Na sam koniec zostało najlepsze, czyli dwa przyciski umieszczone bliżej górnej krawędzi, zaraz obok dodatkowej kartki wentylacyjnej.
Przyciski o których mowa odpowiadają za demontaż paneli bocznych - po ich wciśnięciu odskakują one od szkieletu konstrukcji. Co ważne, nie trzeba ich wcale podtrzymywać rękoma bowiem Niemcy zastosowali sprytne zaczepy na dole, dzięki którym panele delikatnie się odchylają, ale nie ma tutaj mowy o upadku na ziemie. Ich montaż jest równie prosty i szybki - celujemy zaczepami i dociskamy górę. Żadnego szukania śrubek czy kluczy imbusowych, a jedynie wygodny system beznarzędziowy. Muszę przyznać, że jest to jedno z fajniejszych rozwiązań dostępnych na rynku. Pozostaje tylko pytanie jak z jego awaryjnością? Co zrobić gdy mechanizm odmówi posłuszeństwa? Odsyłać cały zestaw komputerowy do be quiet? Oby nie.
Dół be quiet! Silent Base 601 nie przynosi żadnych niespodzianek czy rewolucji. Mamy tutaj tylko cztery plastikowe, podklejane nóżki oraz jeden podłużny filtr. Pierwszy element jak najbardziej spełnia swoje zadanie - obudowa nie przesuwa się i nie rysuje powierzchni. Mimo wszystko stopki mogłyby być solidniejsze, zwłaszcza w tej cenie. Zabezpieczenie przed filtrem to rozwiązanie siateczkowe, osadzone na plastikowej ramce. Demontaż jest szybki i prosty - łapiemy front u dołu i ciągniemy ku sobie, z montażem jest nieco gorzej za sprawą celowania na ślepo w zaczepy, ale 2-3 próby i przeważnie zaskakuje. Można to było oczywiście ułatwić montażem magnetycznym czy zwiększeniem zaczepów, ale mimo wszystko nie jest źle. Duży plus za to, że cały dół jest wentylowany, a nie tylko kawałek pod zasilaczem. Widzimy tutaj, że znalazło się nawet miejsce dla dodatkowego wentylatora - o ile tylko nie potrzebujemy klatki na HDD.
I to zasadniczo tyle z oględzin zewnętrznej części niemieckiej obudowy. Zostały nam tylko panele boczne, ale nie ma zbytnio co się nad nimi rozpisywać. Są one solidne, zarówno wariant metalowy, jak i wykonany z hartowanego szkła. Trudno mi cokolwiek więcej tutaj zarzucić, mogę za to docenić zakrzywienie na górze i opisany wcześniej system ich (de)montażu. A co sądzę ogólnie o obudowie do tej pory? Standardowo już dla be quiet! otrzymujemy produkt ładny, acz stonowany stylistycznie. Jego jakość wykonania i spasowania elementów jest bardzo dobra, ale parę rzeczy mogłoby być w tej cenie lepsze. Pytanie jak będzie z temperaturami? Poprawnie jak u poprzedników, a może lepiej za sprawą dodatkowych otworów wentylacyjnych? Przed pomiarami rzućmy jeszcze okiem do środka obudowy.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test obudowy be quiet! Silent Base 601 - Klik: I robisz, co chcesz!
- 2 - Test obudowy be quiet! Silent Base 601 - Wygląd zewnętrzny #1
- 3 - Test obudowy be quiet! Silent Base 601 - Wygląd zewnętrzny #2
- 4 - Test obudowy be quiet! Silent Base 601 - Wygląd wewnętrzny #1
- 5 - Test obudowy be quiet! Silent Base 601 - Wygląd wewnętrzny #2
- 6 - Test obudowy be quiet! Silent Base 601 - Instalacja komponentów
- 7 - Platforma testowa i metodologia pomiarowa
- 8 - Testy - Temperatury CPU, GPU i NB
- 9 - Test obudowy be quiet! Silent Base 601 - Podsumowanie
Powiązane publikacje

Test obudowy komputerowej Krux Empero - Nowa jakość w ofercie producenta. Przeszklony i rozświetlony dwukomorowy model
41
Test obudowy komputerowej Corsair 3500X - Przeszklona i dobrze wykonana konstrukcja. W rozsądnej cenie, tylko bez wentylatorów
74
Test obudowy komputerowej be quiet! Pure Base 501 DX - Czyli Pure Base 501 Airflow plus dodatkowy wentylator i listwy ARGB
32
Jaka obudowa do komputera? Polecane obudowy komputerowe na luty 2025. Poradnik zakupowy od 200 do 2000 złotych
47