Test myszy Roccat Kone AIMO - Efekciarski gryzoń dla graczy

Roccat LKone Aimo - Ergonomiczność i przyciski

Roccat Kone Aimo jest przeznaczona tylko dla osób praworęcznych. Próby używania jej lewą dłonią są wielce niewygodne. Ze względu na sporą szerokość, bułkowaty grzbiet i ogólnie masywną konstrukcję zalecanym chwytem będzie typowy palm grip, czyli całą dłonią z ułożeniem palców 1 + 2 + 2. Osoby o nieco większych dłoniach będą mogły komfortowo stosować również chwyt dłonią ułożoną w szpon - claw grip ale nadal z grzbietem mocno wypełniającym śródręcze. Stosowanie chwytu samymi palcami jest niewygodne, ze względu na głębokie wgłębienie na lewym boku. Mimo sporych wymiarów, Kone Aimo w dłoni nie jest aż tak wielki. Jest to zasługa wyprofilowania na pewym boku pod kciuk, przez co realna szerokość myszy w miejscu gdzie trzymamy palce jest mniejsza od sugerowanej szerokości podawanej przez producenta.

Wyważenie myszy trzymanej na środku wynosi około idealnego 50/50. Niestety, jeśli chwycimy ją najbardziej zalecanym chwytem całą dłonią (Palm), to podczas gry jej tył będzie wydawał się nieco cięższy. Grzbiet myszy jest dość szeroki, a moment opadania linii jest przesunięty bardziej ku tyłowi. Więc mysz ta dość mocno wypełnia śródręcze. Ogólny kształt grzbietu jest wyjątkowo relaksujący. Aimo nie meczy dłoni nawet przy długich sesjach przed komputerem. Na lewej stronie kciuk spoczywa dość wygodnie. Jest ona dobrze wyprofilowana. Palec cały czas jest bardzo blisko przycisków bocznych, jak i dodatkowego przycisku znajdującego się na dole, ale na tyle bezpiecznie by nie dochodziło do ich niechcianej aktywacji. Wgłębienie pod kciukiem jest dość głębokie, ale na tyle dobrze wyprofilowane, że pozytywnie wpływa na poprawę kontroli.

Prawa strona jest ustawiona pod bardzo minimalnym kątem do podłoża, rozszerzając się ku górze. Poprawia to chwyt i ułatwia unoszenie myszy. Na tym boku jest sporo wolnego miejsca, więc niektórzy mogą żałować, że producent nie zastosował na nim, chociaż jednego dodatkowego przycisku. Ogólny kształt obu boków pomimo licznych krzywizn i łączeń nie ma w sobie żadnego elementu czy wypuklenia, które mogłoby przeszkadzać czy uciskać. W kształcie Kone Aimo widać wieloletnie doświadczenie Roccata w projektowaniu akcesoriów dla graczy. Jest rzeźba, szkoda, że zapomnieli o redukcji masy.

Przyciski główne charakteryzują się przeciętnym skokiem maksymalnym. Niestety, od momentu aktywacji, klawisz ugina się jeszcze na głębokość dodatkowego milimetra, co może skutkować zmniejszeniem żywotności przełącznika. W teście okazało się jednak, że Roccat stworzył jedne z lepszych klawiszy głównych wśród myszy z tej półki cenowej pod względem wydajności w grach. Wyższą efektywność jak dotąd zauważyliśmy jedynie w DeathAdderze Chroma, ale większość z nas wie, że przełączniki z DA długowiecznością nie grzeszyły. Jak będzie to wyglądało w przypadku Aimo pokaże czas. Pod względem głośności oceniam je na 4/6 - są dość hałaśliwe, chociaż miałem już do czynienia z dużo głośniejszymi. Dźwięk który słyszymy podczas klikania jest typowy dla myszy z tego segmentu. Ich twardość oceniam na 4,5/6 gdzie 6 to najbardziej twarde. Przyciski pracują dość sztywno ale łatwo można się do nich przyzwyczaić. Na szczęście ich odbijanie jest bardzo dobre - 5/6. Bez problemu można wykonywać nimi bardzo szybkie ponowne kliknięcia a każde z nich może być bardzo krótkie. Dzięki czemu podczas gry w BattleField 3 strzelanie pojedynczymi kulami z M16A3 jest bardzo efektywne. Jedynie AEK917 średnio co drugie kliknięcie wypuszczał jeden, a co drugie – dwa naboje.

Przyciski boczne są umiejscowione wzorowo. Mają dobry kształt i dzięki świetnemu rozłożeniu bez problemu można skorzystać z dowolnego z nich w odpowiednim momencie, bez zastanawiania się, czy palec jest właściwie ułożony. Na lewym boku znajduje się jeszcze jeden przycisk, poniżej kciuka. Standardowo służy on do aktywowania funkcji Easy-Shift [+]. Gdy zostanie przytrzymany, wszystkie pozostałe przyciski zmieniają swoją funkcjonalność, w zależności od tego, jak będą zaprogramowane. Dzięki temu można powiedzieć, że ilość przycisków myszy się podwoiła. Podczas większości gier funkcjonalność ta może okazać się mało przydatna, chociaż w Wiedźminie można przełączać się w ten sposób pomiędzy znakami a bombami. Podczas pracy z zaawansowanymi programami możemy przypisać przyciskom sporą ilość często wykonywanych operacji. Rolka pracuje znakomicie. Ma dobrze wyczuwalne punkty aktywacji podczas przekręcania, wciska się na świetnym poziomie. Bez większego problemu można wykonywać nią szybkie powtórzenia wciśnięć bez niechcianego przekręcenia. Rolka na dodatek wychyla się na boki. Dodaje to dwa dodatkowe przyciski. Mimo możliwości wychylania jest całkowicie stabilna i cicha. Nad rolką znajdują się dwa przyciski standardowo służące do zmiany DPI. Są idealnie ułożone i zaprojektowane. Bez problemu można wykonywać nimi szybkie powtórzenia kliknięć, więc mogą zostać przeprogramowane do określonych funkcji.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• następna ›
• ostatnia »