Test myszy Corsair Katar Pro i dużej podkładki Corsair MM300 Pro

Corsair Katar Pro - podsumowanie

Dla kogo więc ostatecznie jest mysz Corsair Katar Pro? Dla osób, które mają budżet ograniczony do stu złotych, nie lubią LEDów, preferują prostotę i symetrię, i szukają wygodnej, wypełniającej śródręcze myszy o możliwie dobrym (jak na tę półkę cenową) czujniku, który nie będzie negatywnie wpływał na rozgrywkę. Katar Pro odznacza się szybkimi, raczej twardymi przyciskami głównymi, wygodnymi przyciskami bocznymi, wzorowo śliskimi (jak na teflon) ślizgaczami oraz stabilnym chwytem dzięki perforowanym bokom. Szukając wad myszki, i biorąc pod uwagę jej cenę, można wspomnieć o wysokim parametrze LOD (co oczywiście będzie odczuwalne tylko w wybranych produkcjach growych). I z ręką na sercu przyznam, że "więcej grzechów nie pamiętam". Na siłę, między nami, mogę tylko dodać, że osobiście Katar Pro nie urzekł mnie designem, dlatego osobiście, mimo bardzo dobrej wydajności w stosunku do ceny, odpuściłabym sobie ten zakup. Ale o gustach się nie dyskutuje. Ktoś mógłby na przykład powiedzieć, że nie podoba mu się design podkładki Corsair MM300 Pro, która mnie z kolei bardzo przypadła do gustu. 

Mysz Corsair Katar Pro to propozycja dla tych graczy, którzy szukają prostej, aczkolwiek wydajnej konstrukcji za niewielkie pieniądze. Symetryczny kształt, wzorowy czujnik i lekkość to kilka z ważniejszych cech urządzenia.

A więc jeśli nie Corsair Katar Pro, to co? Biorąc pod uwagę cenę można by zastanowić się nad modelem A4Tech Bloody V8m, jednak mimo bardzo dobrego wykonania, gamingowego designu i super śliskich, metalowych ślizgaczy, posiada on także niezbyt wydajny sensor. A więc może MSI Clutch GM08? Cóż - przegrywa z Katarem również pod względem czujnika, ma przy tym maksymalne DPI na poziomie tylko 3200. Ciekawą alternatywą w tej samej cenie, a nawet o tym samym czujniku jest Modecom Volcano Shinobi 3327, choć trzeba wiedzieć, że jest to już mysz z ażurową obudową, choć może dużo bardziej spodobać się osobom, które lubią nie tylko wydajnie, ale i designersko. Mogłabym w tym miejscu napisać, że dorzucając 20 złotych, kupimy model ten i ten, jednak w ten sposób można by powiększać budżet w nieskończoność, a nie o to przecież chodzi. Ostatecznie, jak na dłoni widać, że Corsair Katar Pro w swojej półce cenowej nie ma w zasadzie żadnej rozsądnej konkurencji, choćbyśmy upierali się, że jest inaczej.

Corsair Katar Pro
Cena: 99 zł

Wygodny kształt, z wycofanym, podniesionym grzbietem Relatywnie niska waga bez potrzeby dziurawienia obudowy Rozbudowane oprogramowanie i rozbudowane makra Ładne, wyraźne podświetlenie RGB LED Perforowane boki poprawiające chwyt Wygodne, responsywne przyciski Bardzo stonowany wygląd nie każdemu może się podobać Wysoki parametr LOD czujnika

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7