Test MSI Pro DP21 oraz MSI Modern MD271CPW - kompletny zestaw do pracy biurowej z procesorem Intel Core i5-11400

MSI Pro DP21 - Jakość wykonania, wygląd zewnętrzny

Komputer MSI Pro DP21 przyjeżdża w dość małym, kartonowym opakowaniu (co jest zaletą, bo w końcu sprzęt nie zajmuje dużo miejsca). Wewnątrz znajdziemy nie tylko PC, ale także podstawkę do zamontowania komputera w pionie, akcesoria potrzebne do wmontowania dodatkowych dysków w dwóch slotach 2,5", zasilacz o mocy 120 W wraz z kablem zasilającym oraz komplet dokumentacji sprzętowej. Całość w kartonie zapakowana jest schludnie, dzięki czemu poszczególne elementy zestawu nie ocierają się o siebie.

MSI Pro DP21 jest niewielkim komputerem, który waży tylko nieco ponad 1,2 kg. Ze względu na swoje wymiary możemy go umieścić nawet w miejscu, w którym normalnie mamy mało wolnej przestrzeni. Sam sprzęt jest bardzo dobrze wykonany. Obudowa praktycznie w całości jest aluminiowa, a tylko podłużne elementy na froncie są wykonane z tworzywa sztucznego. Spasowanie poszczególnych elementów obudowy również jest bardzo dobre i trudno się tutaj do czegokolwiek przyczepić. Z przodu znajdziemy również podświetloną diodę LED RGB, informującą o uruchomionym komputerze. Z prawej strony na srebrnym fragmencie obudowy znajdziemy biznesowe logo marki MSI.

Obudowa w większości jest jednolita, a jedyne perforowane miejsce to górna część, gdzie siatka wentylacyjna została umieszczona dokładnie nad pojedynczym wentylatorem. Dzięki temu miejsce to jest na tyle dobrze wentylowane, by ciepłe powietrze mogło uciekać albo górą (jeśli komputer stawiamy w pozycji poziomej) albo bokiem (jeśli wykorzystamy podstawkę do zamontowania PC w pozycji pionowej). Sam komputer praktycznie w ogóle się nie nagrzewa i mowa tutaj nie tylko o typowej, codziennej pracy ale także o większym obciążeniu. Sam wentylator jednak jest mocno słyszalny.

Jeśli chodzi o złącza, to komplet portów znajdziemy zarówno z przodu jak i z tyłu. Front został zabudowany przez cztery porty USB 2.0 typu A oraz dwa gniazda Audio-jack 3.5 mm. Z tyłu z kolei znajdziemy cztery złącza USB 3.2 typu A Gen.1, pełny HDMI 2.0, dwa złącza typu COM, pełny Ethernet RJ-45 Gigabit, dwa gniazda Audio-jack 3.5 mm oraz złącze do podłączenia zasilacza. Zestaw wygląda ogólnie w porządku, ale dziwi brak jakiegokolwiek złącza USB-C czy pełnego DisplayPort, by móc podłączyć więcej ekranów 4K.

Dostęp do wnętrza komputera MSI Pro DP21 jest bardzo proste. Z tyłu urządzenia znajdują się dwie śrubki, które należy wykręcić. Po tym wystarczy tylko pchnąć metalową część obudowy do przodu, by zatrzaski puściły i umożliwiły swobodne zdjęcie górnej części obudowy. Pierwsze co widzimy to kolejny metalowy element, do którego możemy przymocować dodatkowe dwa dyski w slotach 2,5" (może to być HDD lub SSD, tak czy inaczej sprzęt ma opcję znaczącej rozbudowy magazynu danych). Po jego wykręceniu (3 śrubki) uzyskujemy dostęp do chłodzenia z procesorem, pamięci RAM, złącza M.2 z SSD oraz płyty głównej z chipsetem Intel H510. Do chłodzenia procesora wykorzystano klasyczny wentylator z czterema zatrzaskami. Nie jest on przesadnie cichy, ale umożliwia pracę procesora na pełnych obrotach. Obok umieszczono dwa sloty SO-DIMM na pamięć RAM typu DDR4. Choć w testowym egzemplarzu jest to tylko 8 GB (podstawowa ilość), to dzięki dwóm slotom SO-DIMM możemy zamontować do 64 GB. Procesor Intel Core i5-11400 umieszczony jest oczywiście w podstawce LGA 1200.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »