Test monitora Corsair Xeneon 32QHD165 - 32-cale, rozdzielczość 2560x1440 i odświeżanie 165 Hz. Idealny dla gracza?

Corsair Xeneon 32QHD165 - jakość wykonania

Monitor Corsair Xeneon 32QHD165 przyjechał do redakcji w dosyć dużym pudle opatrzonym zdjęciami produktu oraz najważniejszymi informacjami o cechach urządzenia oraz specyfikacji technicznej (zdjęcie widoczne poniżej). Wewnątrz monitor jest zapakowany w styropian w celu bezpieczeństwa podczas transportu. Sprzęt nie jest jednak kompletnie złożony - osobno zapakowano w środku całą część z ekranem oraz elektroniką oraz osobno podstawę do zamontowania. Oprócz monitora znajdziemy tutaj także bardzo bogaty zestaw akcesoriów w postaci kabla DisplayPort (wersja 1.4), kabla HDMI (wersja 2.0), kabla USB typu C (działa jako tryb alternatywny dla DisplayPort 1.4), kabla USB typu B oraz kabla zasilającego oraz zasilacza o mocy 90 W (jest na zewnątrz monitora). Całość domyka komplet dokumentacji. Sam monitor waży niecałe 10 kilogramów (z już złożoną podstawą), natomiast dodając do tego pudło wychodzi nieco ponad 13 kilogramów. Złożony sprzęt zajmuje dość dużo miejsca, zatem warto wcześniej upewnić się, że będziemy mieli dość miejsca na jego bezproblemowe ułożenie.

Obudowa monitora (zarówno tył jak i ramki wokół matrycy) wykonana została z tworzywa sztucznego. Z kolei dwuczęściowa podstawa to projekt składający się z bardzo wysokiej jakości aluminium, która naprawdę świetnie utrzymuje całą konstrukcję w ryzach. Design monitora z kolei może być dla wielu dyskusyjny. Nie da się bowiem nie zauważyć, że podstawa monitora Corsair Xeneon jest bardzo fikuśna. Znajdziemy na niej także dużej wielkości logotyp marki Corsair. Gdy po raz pierwszy przeglądałem materiały na temat monitora, zanim jeszcze trafił do mnie na testy, podstawa wywoływała u mnie dość mieszane odczucia. Wydawało mi się, że forma zdecydowanie przerosła tutaj nad treścią. Podczas właściwego już korzystania bardzo szybko jednak przyzwyczaiłem się do projektu i zaczął nawet mi się podobać. To co świetnie tutaj wyszło to wspomniana jakość wykonania. Jeszcze w żadnym monitorze do gier podstawa nie robiła tak dobrego wrażenia, jeśli chodzi o spasowanie elementów i ogólną wytrzymałość.

Wizualny projekt monitora Corsair Xeneon finalnie zatem przypadł mi do gustu. Patrząc na wprost monitora, warto zwrócić uwagę na ramki wokół matrycy. Fizyczna ramka u góry oraz po bokach jest ekstremalnie smukła. Dolna ramka z kolei jest zauważalnie grubsza - tutaj umieszczono naklejkę z informacjami o specyfikacji oraz logo firmy Corsair. Idąc dalej ku prawej stronie zauważymy jeszcze czerwoną diodę sygnalizującą włączony monitor. Przycisk odpowiadający za włączenie monitora oraz nawigację po menu OSD został umieszczony z tyłu.

Wraz z monitorem otrzymujemy również solidną podstawę, którą bardzo łatwo montujemy na korpus dzięki dokręceniu jednej śruby. Ogólny montaż, jak również późniejszy demontaż są bardzo szybkie oraz proste. Niezależnie od sposobu ustawienia matryca wraz z elektroniką jest sztywno utrzymywana i nie ma absolutnie żadnych powodów martwić się o solidność montażu. Monitor oferuje swobodne przekręcanie ekranu na boki, jak również regulację pochylenia do góry i w dół, a także regulację wysokości. Jedyne czego brakuje to wsparcia dla pivot, aczkolwiek ze względu na wspomnianą, fikuśną podstawę, przekręcenie ekranu o 90 stopni byłyby tutaj karkołomnym zadaniem. Co ciekawe, do monitora Corsair dostępne będą dedykowane akcesoria, w tym specjalne ramię, które umożliwi dużo większe i płynniejsze manewrowanie ekranem na boki i pod różnymi kątami.

Monitor oferuje komplet złączy. Podstawowymi portami są w tym wypadku cztery złącza cyfrowe: DisplayPort 1.4, dwa HDMI 2.0 oraz USB typu C działający w trybie DP 1.4. Aby uzyskać natywną rozdzielczość z odświeżaniem 165 Hz oraz HDR, niezbędne będzie wykorzystanie DisplayPort lub USB typu C. Przy podłączeniu kabla HDMI możemy liczyć na maksymalnie 144 Hz. We wszystkich przypadkach działa także funkcja AMD FreeSync Premium. Dodatkowo monitor posiada jeden port USB typu B (kabel w zestawie), dwa złącza USB 3.0 (A) oraz gniazdo audio-jack 3.5 mm. Zasilacz jest na zewnątrz, co oznacza dodatkową "cegiełkę" tuż przy urządzeniu. Niestety nie jest idealnie.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »