Test LG Optimus L9 P760 - Idealny smartfon za 1000 złotych?

LG Optimus L9 jest najmłodszym członkiem serii L, która za cel nadrzędny obrała sobie atrakcyjny wygląd i przyjazne dla naszych portfeli ceny. Oczywiście, w przypadku doświadczonego LG bez sensu byłoby zaczynanie czegoś kompletnie od zera, stąd model ten, jak i cała linia produktów, wykorzystuje rozwiązania i czerpie inspiracje ze słuchawek już dobrze znanych na rynku. Jesteśmy w stanie to potwierdzić - Koreańczycy wykonują swoją robotę po prostu solidnie. W rezultacie otrzymujemy mieszankę uznanego stylu z lekkim powiewem świeżości oraz przydatnymi funkcjami, a wszystko przy świetnie wykalkulowanej cenie. Potwierdzeniem takiego stanu rzeczy jest fakt, iż LG L9 sprzedają się u wszystkich operatorów w Polsce jak ciepłe bułeczki. Linia Optimus, która miała premierę pod koniec ubiegłego roku, to ciche uderzenie LG w niską i średnią półkę. Było to bardzo dobre zagranie, jakie przygotowało konsumentów na nadejście flagowego Optimusa G i kolejnych produktów podobnego kalibru. Dzisiaj na horyzoncie majaczy już chociażby LG Optimus G Pro, który powinien miażdżyć swoją wydajnością. Czy model L9 zaserwuje nam chociaż cząstkę jego możliwości? Żeby się o tym przekonać i mieć skalę porównawczą, koniecznie zobaczcie test LG L9.

Mateusz Skitek

LG Optimus L9 posiada ekran w takim samym rozmiarze, jak aktualny flagowy model koreańskiego producenta, chociaż dni Optimus G wydają się policzone. Główną różnicą widoczną gołym okiem jest znacznie niższa rozdzielczość, jednak zastosowanie qHD przy tej półce cenowej okazuje się całkiem zrozumiałe. Do dyspozycji użytkownika zostaje oddany też chipset Texas Instruments OMAP 4430, który miał swoją premierę dość dawno, bo w pierwszym kwartale 2011 roku. Układ został wykonany jeszcze w 45-nanometrowym procesie technologicznym i posiada zestaw instrukcji CPU ARMv7. Dokładnie tę samą jednostkę wykorzystuje pokaźna liczba urządzeń LG, Samsunga czy Motoroli. Zastosowano tutaj dwa rdzenie Cortex A9 taktowane zegarem 1 GHz, które uzupełnia GPU PowerVR SGX540 oraz 1 GB pamięci operacyjnej. Urządzenie występuje w dwóch wersjach kolorystycznych: czarnej i białej.

Generalnie rzecz biorąc, nie dostajemy w tej cenie najlepszego dwurdzeniowego chipsetu na rynku, wszak coś musiało zostać dla modeli z wyższych segmentów. Mimo to, sprzęt powinien zapewnić odpowiednią moc obliczeniową do komfortowej pracy z Ice Cream Sandwich, czy od niedawna Jelly Bean. Pod względem użytych podzespołów i dostępnych funkcji, Optimus L9 jest lepszy od niektórych bezpośrednich rywali, zaś wśród plusów na pewno wyróżnia się bardzo dobrej jakości ekran. Dodatkowym atutem jest solidna bateria oraz grubość bryły tego odbiornika, aczkolwiek na uwagę zasługuje także moduł NFC. Niestety, odrobinę przestarzały chipset, procesor i układ graficzny działają na niekorzyść opisywanego smartfona.

Przeglądamy dokładniej specyfikację techniczną i... Rzeczywiście trzeba przyznać, że LG L9 wygląda na naprawdę kompletną słuchawkę, która zawiera wszystko to, czego średnio wymagający konsumenci szukają w typowym smartfonie. Wcale nie mniej istotny jest bardzo przystępny próg cenowy, co powinno pomóc im przymrużyć oko na pewne niedociągnięcia i zaniechania. Czterordzeniowe procesory oraz ekrany HD znacznie przekraczają kwotę, jaką należy uiścić za opisywany telefon, a nie każdy potrzebuje także 8 czy 12 megapikselowego obiektywu aparatu. Całość elegancko wypełnia szeroką lukę pomiędzy low-endowymi zabawkami i high-endową linią premium. Jak rzeczywiście spisuje się LG Optimus L9 w praktyce? Jakie są jego wady i zalety? Dowiecie się wszystkiego w dalszej części niniejszej publikacji.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• następna ›
• ostatnia »