Test komputera x-kom PRO za 23 000 zł. Gramy w rozdzielczości 8K

Komputer x-kom PRO - Budowa i konfiguracja

Sercem testowanego zestawu jest procesor Intel Core i9-9940X, jednostka dysponująca czternastoma rdzeniami, zdolna do równoległego wykonania dwudziestu ośmiu wątków dzięki technologii Hyper-Threading. Bazowe taktowanie wynosi 3300 MHz, maksymalny Turbo Boost 4400 MHz, zależnie od bieżącego obciążenia. Procesor otrzymał także 19.25 MB pamięci Cache L3, 44 linie PCI-Express istotnie przy budowie konfiguracji SLI, czterokanałowy kontroler DDR4 oraz odblokowany mnożnik. Graczom taki CPU niekoniecznie jest potrzebny, jednak osobom pracującym jak najbardziej może się przydać. Procesor może się również pochwalić lutowanym rozpraszaczem ciepła (IHS). Chłodzony jest AiO Corsair H110i PRO RGB (2x 120 mm).

Płyta główna ASUS TUF X299 Mark 2 zdecydowanie nie jest najbardziej wypasionym modelem z gniazdem LGA 2066, klasyfikuje się raczej w środkowej półce, niemniej sekcja zasilania TUF ENGINE (7 +1) wygląda przyzwoicie. Spokojnie poradzi sobie ze standardowo taktowanym Intel Core i9-9940X, jednak przy próbach maksymalnego podkręcania jej kondycja może okazać się niewystarczająca. Wyposażenie jest natomiast dość standardowe. Mamy tutaj osiem banków pamięci DDR4, dwa sloty M.2 PCI-Express 3.0 x 4, sześć portów SATA 6 Gb/s, ośmiokanałowy kodek dźwiękowy Realtek ALC S1220A i układ sieciowy Intel I219V, Cieszy obecność dziesięciu portów USB, aczkolwiek tylko sześć jest USB 3.0.

Wewnątrz topowego zestawu x-kom PRO zagościły dwie karty graficzne MSI GeForce RTX 2080 Aero - podstawowe wersje z jedno-wentylatorowym systemem chłodzenia (tzw. blowerem) spięte mostkiem NV Link. Bazowe taktowanie tego modelu wynosi 1515 MHz wzrastając do około 1750 MHz, pamięci również pracują przy standardowej częstotliwości 14000 MHz. Wybór MSI Aero był nieprzypadkowy, ponieważ karty zamiast oddawać ciepło do obudowy, większość wyrzucają na zewnątrz. Razem z odpowiednio rozmieszczonymi wentylatorami pomaga to utrzymać przyzwoite temperatury wewnątrz skrzynki.

X-kom nie oszczędzał na pamięciach operacyjnych, instalując we wszystkich ośmiu slotach 16 GB moduły G.Skill Ripjaws o taktowaniu 3000 MHz i opóźnieniach CL15-15-15-35. Sumarycznie do dyspozycji otrzymujemy imponujące 128 GB DDR4. Zanim zaczniecie narzekać, że przydałyby się jednak szybsze RAMy, musicie wiedzieć, że komplety o takiej pojemności i sensownych opóźnieniach praktycznie nie występują w wariantach ponad 3200 MHz. Ostatecznie 3866 MHz CL19 to żaden interes, a kontroler pamięci też mógłby zastrajkować, więc 128 GB DDR4 3000 MHz CL15 wydaje się optymalnym rozwiązaniem.

Podsystem dyskowy składa się sumarycznie z trzech nośników. Systemowym jest szybki 250 GB Samsung SSD 970 EVO Plus osadzony w slocie M.2 PCI-Express 3.0 x4. Plikom wymagającym wysokich transferów oddano 500 GB Samsung 860 EVO wykorzystujący interfejs SATA. Funkcja magazynu danych przypadła tradycyjnemu talerzowcowi w postaci 2 TB Seagate Barracuda 2 TB (ST2000DM008) SATA. Osobiście mam mieszane odczucia względem tego ostatniego, ponieważ w komputerze kosztującym ponad 23 000 złotych zwyczajnie nie widzę miejsca dla magnetycznego dysku, zwłaszcza przy obecnych cenach SSD-ków.

Za zasilanie zestawu odpowiada be quiet! Straight Power CM 1000W - solidna jednostka bazująca na synchronicznym prostowniku, konwerterach DC-DC oraz japońskich kondensatorach. Wysoką sprawność potwierdza certyfikat certyfikat 80PLUS Gold (do 93%). Wszystkie przewody są modularne, natomiast praktycznie bezgłośną prace gwarantuje 135 mm wentylator Silent Wings 3. Obudowę oraz jakość montażu zostawiłem na osobną podstronę, gdzie uprzejmie wszystkich zwiedzających teraz zapraszam...

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »