Test komputera Corsair One i160 - Mini z Core i9-9900K i RTX 2080 Ti

Corsair One i160 - Wygląd wewnętrzny

Żeby dotrzeć do wnętrzności Corsair i160 trzeba nacisnąć sporych rozmiarów przycisk w tylnej części obudowy, który zwolni blokadę górnej pokrywy, a także odkręcić cztery śrubki. Komponenty zostały zgrabnie poupychane w trzewiach obudowy, której centralna część przechowuje wszystkie podzespoły, natomiast boczne skrzydła 240 mm chłodnice (tutaj nie uświadczymy wentylatorów). Corsair One i160 zapewnia łatwy dostęp do komponentów, jakie możemy swobodnie wymienić w przyszłości, chociaż tracimy wówczas gwarancję producenta. Opcje aktualizacji są jednak mało znaczące, skoro dostajemy najwydajniejsze podzespoły.

Po wykonaniu dwóch prostych manualnych operacji, Corsair One i160 jest gotowy do pokazania swojego wnętrza. Sprzęt wygląda wówczas jak frachtowiec kosmicznej floty. Rozłożenie elementów jest bardzo poprawne, sama konstrukcja dobrze przemyślana - producent optymalnie wykorzystał niewielką przestrzeń. Każda ze stron otrzymała kluczowe podzespoły bazowe, zaś kartę graficzną ze slotem płyty głównej łączy riser.

Intel Core i9-9900K zamontowano na płycie głównej MSI Z370I, posiadającej radiatory sekcji zasilania oraz dwa banki DDR4, jak to zwykle bywa w mini-ITX. Procesor przykrywa zestaw AiO będący członkiem rodziny Corsair Hydro Series, tylko pozbawionym dodatkowych wentylatorów. Obok znajduje się 600W modularny zasilacz Corsair SF 600W cechujący sprawnością na poziomie 80PLUS Gold, któremu towarzyszy gromada płaskich wiązek okablowania, upchniętych w niszy poniżej. Miejsca jest niewiele, ale jakoś udało się to wszystko pospinać.

Karta graficzna otrzymała solidnych rozmiarów radiator przylegający do pamięci GDDR6, sekcji zasilania i rdzenia graficznego, a całość chłodzi kolejne AiO, identyczne jak model obsługujący procesor. Producent zdecydował się umieścić tutaj również dodatkowy wentylator, w końcu mówimy o modelu mającym TDP 250W. Szkoda, że podobnie jak we wcześniejszych wersjach tego miniaturowego peceta, chłodnice nie otrzymały smukłych wentylatorów, wydmuchujących gorące powietrze, co z pewnością poprawiłoby warunki pracy podzespołów.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• …
• następna ›
• ostatnia »