Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test klawiatury Logitech G512 SE - mechanik, że mucha nie siada

Ewelina Stój | 03-02-2020 09:00 |

Logitech G512 SE - Podsumowanie i ocena

Za Wami (nami) kolejna recenzja, po której napisaniu mam ten "uczuć" podobny do kaca moralnego. Dlaczego? Bo wygląda na to, że klawiatura Logitech G512 SE to urządzenie idealne. Jako że ostatnio w moich rękach ląduje coraz więcej takich niemal nienagannie wykonanych urządzeń (albo mam do nich po prostu nosa), zaczyna mi się wydawać, że może mam już niezbyt wysokie wymagania (co oczywiście nie może być prawdą). Czytelnicy mogą mieć z kolei wrażenie, że recenzja jest stronnicza czy że podczas pisania kieruję się bardziej sercem, niż rozumem. Nic jednak z tych rzeczy. Z ręką na wspomnianym sercu, w pełni władz umysłowych (a przynajmniej tak mi się wydaje), wystawiam testowanej konstrukcji mocną piątkę. Co prawda podczas pracy nocą, brak podświetlenia drugorzędnych funkcji klawiszy nieco drażni, ale to jedyna wada, którą udało mi się wytropić.

Test klawiatury Logitech G512 SE - mechanik, że mucha nie siada [15]

Konkretne wykonanie; wyraźne, bogate w tryby podświetlenie; solidne, mechaniczne przełączniki; możliwość programowania makr czy też dodatkowy port USB - oto Logitech G512 SE w wielkim skrócie. A w jeszcze większym - urządzenie, którym warto się zainteresować.

Największą z kolei zaletą (choć kolejne nie są dużo mniejsze) jest cena tegoż urządzenia. W wielu sklepach klawiaturę Logitech G512 SE znajdziemy nawet za 499 złotych, ale przeprowadzając niezbyt zakrojony "risercz", mamy szansę kupić ów model już za około 300 złotych. Co otrzymamy za wspomniane trzy stówki? Konkretne wykonanie; wyraźne, bogate w tryby podświetlenie; solidne, mechaniczne przełączniki; możliwość programowania makr czy też dodatkowy port USB. Może nie brzmi to znów jakoś szalenie porywająco, ale zebrawszy wszystko do k... kompletu, G512 SE rzeczywiście ma rację bytu. Jej funkcjonalność to zdecydowanie więcej niż minimum, które możemy napotkać w konstrukcjach o podobnych cenach. Czy więc Logitech G512 SE to klawiatura, która sprawdzi się jako swoiste pocieszenie po G915 i nie zrujnuje przy tym domowego budżetu? Na oba pytania jest tylko jedna odpowiedź, o której świadczą przyznane przeze mnie dwa wyróżnienia: Polecamy i Opłacalność.

Polecamy Opłacalność

Logitech G512 SE
Cena: ~300 zł

Logitech G512 SE
  • Dodatkowy port USB
  • Bardzo ładne i niezwykle bogate podświetlenie Lightsync
  • Wytrzymałe materiały, w tym aluminium
  • Mimo gabarytów przewodu, wciąż jest on giętki
  • Przyjemność pisania - świetna współpraca keycapów i switchy
  • Zakamuflowane klawisze makr pod sekcją F1-F12
  • Przewód mógłby być bardziej dopracowany - węższy
  • Dodatkowe funkcje klawiszy nie są podświetlane

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

Test klawiatury Logitech G512 SE - mechanik, że mucha nie siada [nc1]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 97

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.