Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test klawiatury Logitech G512 SE - mechanik, że mucha nie siada

Ewelina Stój | 03-02-2020 09:00 |

Logitech G512 SE - Oprogramowanie Logitech G HUB

Klawiaturze Logitech G512 SE dedykowane jest oprogramowanie Logitech G HUB. Plik instalacyjny waży 35 MB i jest dostępny do pobrania ze strony producenta. Podczas testu klawiatury, korzystałam z wersji 2019.11.29288. Na co pozwoli nam ów software? Prócz rzeczy oczywistych, umożliwi chociażby odwrócenie działania klawiszy funkcyjnych tak, że utwór zastopujemy przyciskając sam tylko klawisz F10, bez wciskania klawisza FN. Z innych rzeczy mniej oczywistych: aplikacja G HUB pozwoli nam w prosty sposób połączyć się z naszym smartfonem po zainstalowaniu apki Logitech Arx Control (Sklep Google). Ta z kolei pozwoli m.in. na zdalne sterowanie multimediami na komputerze, nadzorowanie jego parametrów czy wyświetlanie informacji z obsługiwanych gier.

Test klawiatury Logitech G512 SE - mechanik, że mucha nie siada [9]

Test zestawu Logitech MX900 Wireless - bo do biura trzeba dwojga

Z bardziej klasycznych zadań, oprogramowanie pozwoli nam na wybór jednego z dziewięciu trybów podświetlenia (dziesiąty to wygaszenie). Prócz standardów jak kolorowa fala, oddech czy kolor stały, mamy presety nazwane jako światło gwiazd, wizualizer audio i echo press. Jedne (moim zdaniem) ładniejsze od innych. Cieszy to niezmiernie, jako że w tym budżecie trudno jest znaleźć coś o tak rozbudowanej iluminacji. Jak bardzo rozbudowanej? Prócz przedstawionych poniżej trybów, kolory mogą rozchodzić się pionowo, poziomo, od środka, do środka, oraz z dowolną szybkością i jasnością. Co więcej, każdy klawisz może zostać przez nas "pokolorowany" oddzielną barwą. Część z tych ustawień iluminacji zmienimy z poziomu klawiatury, a więc klawiszami F5-F8. Nie wspominając już o wbudowanym w oprogramowanie "sklepie" (darmowym naturalnie), gdzie pobierzemy presety przygotowane przez innych graczy.

Test klawiatury Logitech G512 SE - mechanik, że mucha nie siada [10]

Kolejne "moce" klawiatury to makra. Aha! Myśleliście, że skoro urządzenie nie ma dedykowanych im klawiszy, Logitech machnie na nie ręką? Nic bardziej mylnego. Dzięki aplikacji G HUB, stworzone makra (input z klawiatury i myszy bez jej ruchów i scrolla) przypiszemy do klawiszy F1-F12. Świetna sprawa, zwłaszcza jeśli ustawimy do tego taki rodzaj podświetlenia, który odgrodzi barwą poziom z klawiszami funkcyjnymi. Makra to jednak nie wszystko. Software pozwoli na edytowanie wspomnianych klawiszy również tak, by uruchamiały wybrany przez nas program, przejęły funkcję myszy, czy uruchamiały wybrany wcześniej z listy skrót klawiaturowy (np. ukrywający okna z pulpitu tj. Win + D). Zaiste masa zabawy z konfiguracją. Naturalnie jeśli tylko mamy na to ochotę.

Test klawiatury Logitech G512 SE - mechanik, że mucha nie siada [11]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 97

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.