Test karty graficznej ASUS GeForce GTX 980 Ti Matrix Platinum

Podsumowanie - Maxwell... Matrix...

ASUS GeForce GTX 980 Ti Matrix Platinum to naprawdę świetnie zaprojektowana, pieruńsko wydajna i elegancka karta graficzna, dysponująca jednym z najmocniejszych chipów NVIDII. Fabryczny overclocking wynoszący 1216 MHz dla rdzenia, oznacza ponad 20% przyrost względem zegara bazowego wersji referencyjnej, natomiast dzięki trybowi GPU Boost spokojnie przekracza granicę 1400 MHz. Znajduje to oczywiście odzwierciedlenie w wynikach, które można jeszcze podnieść, gdyż ASUS GeForce GTX 980 Ti Matrix Platinum podkręca się znakomicie. Chociaż liczyłem na odrobinę lepsze rezultaty „cywilnego” overclockingu, finalne 1300 (1468) MHz zdecydowanie nie rozczarowuje. Fakt, identyczne osiągi zanotował ASUS GeForce GTX 980 Ti DirectCU III StriX, zatem kupowanie Matrixa nie znajduje uzasadnienia, jeśli zamierzamy podkręcać wyłącznie na powietrzu. Więcej wycisnąć mogą overclockerzy z odpowiednim sprzętem oraz determinacją, ponieważ urządzenie jest przygotowane na ekstremalne metody chłodzenia (LN2). Pochwalić należy jeszcze cooler DirectCU II, odczuwalnie cichszy niż DirectCU III dysponujący trzema wentylatorami, a zarazem znacznie skuteczniej zbijający temperatury GPU. Generalnie, trudno znaleźć słabe punkty konstrukcji poza brakiem trybu półpasywnego, aczkolwiek poziom głośności jest zupełnie przyzwoity.

ASUS GeForce GTX 980 Ti Matrix Platinum jest niczym luksusowy samochód sportowy - piękny, szybki, napakowany bajerami, ale niestety swoje kosztuje, dlatego niewielu może sobie pozwolić na jego zakup.

Najgorsze zostawiłem na koniec, bowiem cena recenzowanego ASUS GeForce GTX 980 Ti Matrix Platinum jest zaporowa, wynosząc aktualnie ponad 3600 złotych. Biorąc pod uwagę, że najtańsze modele niereferencyjne kosztują około 2900 złotych, zaś solidnie podkręcone to wydatek rzędu 3100 złotych, sytuacja nie wygląda zbyt kolorowo dla producenta Matrixa. Wybierając Gigabyte GeForce GTX 980 Ti G1 Gaming (1190/7010 MHz) oszczędzimy prawie 500 złotych, natomiast charakteryzujący się znakomitą kulturą pracy MSI GeForce GTX 980 Ti Gaming (1140/7010 MHz), wyrwie z naszego portfela niecałe 3200 złotych. Nawet rekordzista Zotac GeForce GTX 980 Ti AMP! (1253/7200 MHz) kosztuje poniżej 3500 złotych, zaś identycznie taktowanego ASUS GeForce GTX 980 Ti DirectCU III StriX wyceniono na 3250 złotych. Cóż więcej można powiedzieć... kwota jest zaporowa.

Wysoka wydajność na ustawieniach fabrycznych Idealna do rozdzielczości 1440p na full detalach Świetna jakość wykonania i stylistyka Pobór mocy w stosunku do wydajności Bardzo niskie temperatury pod obciążeniem 6GB GDDR5 pamięci na 384-bitowej szynie Sporo dodatków ułatwiających ekstremalne OC Duża ilość autorskich technologii NVIDII Bardzo dobra kultura pracy systemu chłodzenia Potencjał podkręcania: 1300(1468)/7800 MHz Brak trybu pasywnego w spoczynku Cena jest tak bardzo zaporowa...

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 12
• 13
• 14
• 15
• 16
• 17
• 18
• 19
• 20