Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test kart graficznych AMD i NVIDIA - HD 7950 vs GTX 660 Ti

Sebastian Oktaba | 05-05-2013 20:26 |

Gigabyte Radeon HD 7950 WindForce 3X - Budowa

Radeon HD 7950 w wydaniu Gigabyte (GV-R795WF3-3GD) to bardzo popularny model, który polecamy w naszych comiesięcznych zestawach komputerowych. Producent zdążył już zapracować na pozytywną opinię w świecie kart graficznych, jaką potwierdza kolejnymi wcieleniami urządzeń z rodziny WindForce, prowadząc zarazem bardzo atrakcyjną politykę cenową. Gdziekolwiek nie spojrzymy, Gigabyte będzie ze swoimi nie referentami wysoko w rankingach opłacalności, co oczywiście postrzegamy jako ogromną zaletę Tajwańskiej firmy.

  • Taktowanie rdzenia: 900 MHz
  • Taktowanie GPU Boost: Brak
  • Taktowanie pamięci: 5000 MHz
  • Ilość pamięci graficznej: 3GB GDDR5
  • Szerokość szyny pamięci: 384-bit
  • Układ graficzny: Tahiti Pro (28 nm)

Testowany Gigabyte HD 7950 wygląda bardzo podobnie do modeli GTX 670, HD 7870 i innych, również posiadających system chłodzenia WindForce 3X. Czarna plastikowa maskownica przykrywa masywny radiator, zbierając też całkiem skutecznie odciski palców ze względu na swój połyskliwy charakter (piano black). Urządzenie wygląda schludnie, efektownie i zostało starannie wykonane.

Laminat dodatkowo wzmocniono metalowym kołnierzem, zapewniającym konstrukcji większą sztywność, który posiada wygrawerowany logotyp z nazwą producenta. Widać przy okazji, że obudowa coolera jest fikuśnie wyprofilowana i ochrania nie tylko trzy wentylatory, ale również sporo żelastwa. W okolicach śledzia zwyczajowo umieszczono dwa złącza CrossFire.

Z tyłu nie znajdziemy niczego nadzwyczajnego np.: backplate - tylko goły laminat. Obudowa chłodzenia nieznacznie wystaje poza grzbiet płytki drukowanej, która jest niestety niebieska... Gdyby producent zdecydował się zastosować czarne PCB, Gigabyte HD 7950 WindForce 3X wyglądałby jeszcze lepiej, ale kolorystyka charakterystyczna dla marki raczej nie ulegnie zmianie.

Gigabyte HD 7950 WindForce 3X wymaga do zasilenia dwóch 6-pionowych wtyczek PCI-E, jakie są łatwo dostępne pomimo iż wpasowano je między żeberka radiatora i laminat. Urządzenie zajmuje tylko dwa sloty w obudowie komputera, aczkolwiek wymaga jeszcze trzeciego wolnego do komfortowej pracy.

Na tylnym śledziu znajdziemy w sumie cztery wyjścia obrazu - dwa Mini DisplayPort, pojedyncze DVI oraz HDMI, więc testowany model wspiera technologię AMD Eyefinity. Do podłączenia więcej niż dwóch wyświetlaczy trzeba posiadać monitor z odpowiednim wejściem albo aktywną przejściówkę DisplayPort-DVI, co oznacza wydatek ~200 złotych. Drugi rząd zajmują otwory wentylacyjne systemu chłodzenia i więcej ciekawych elementów już tutaj nie uświadczymy.

W kwestii ułożenia elementów na PCB, producent nie poczynił większych zmian w stosunku do modelu referencyjnego, wykorzystał jednak autorską technologię Ultra Durable VGA mającą obniżyć temperatury i poprawić możliwości podkręcania. Wokół rdzenia Tahiti Pro umieszczono wianuszek kości pamięci, natomiast prawa strona należy do sekcji zasilania, która jest chłodna tylko przez nawiew z wentylatorów.

Cooler WindForce 3X składa się z masywnego aluminiowego radiatora, którego podstawa obejmuje zarówno rdzeń, jak i moduły pamięci. Trzy grube 8 mm miedziane rurki heat-pipe mają bezpośredni kontakt z układem graficznym, zaś całości dopełnia trójka 75 mm wentylatorów sterowanych przez sygnał PWM.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 36

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.